reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipcowe Mamy 2025 ☀️

reklama
hej dziewczyny dawno nie pisałam ale dziś wieczorem postanowilam sie odezwac. Czy ktoras tez tak ma ze kazdego dnia wieczorem mowi Boze dziekuje ze przetrwalam kolejny ciezki dzien ? Te mdlosci mnie wykanczaja do tego opieka nad dwuletnim synkiem i zero pomocy od nikogo :) ale ciesze sie ze juz weekend jutro mąż przejmie małego a ja troche odpoczne. W poniedziałek mam wizyte na 14 u gina czy ktos jeszcze wizytuje w poniedziałek ? Juz sie nie moge doczekac jak podejrze moja mała fasolkę !! Pozdrawiam Was 🥰
 
hej dziewczyny dawno nie pisałam ale dziś wieczorem postanowilam sie odezwac. Czy ktoras tez tak ma ze kazdego dnia wieczorem mowi Boze dziekuje ze przetrwalam kolejny ciezki dzien ? Te mdlosci mnie wykanczaja do tego opieka nad dwuletnim synkiem i zero pomocy od nikogo :) ale ciesze sie ze juz weekend jutro mąż przejmie małego a ja troche odpoczne. W poniedziałek mam wizyte na 14 u gina czy ktos jeszcze wizytuje w poniedziałek ? Juz sie nie moge doczekac jak podejrze moja mała fasolkę !! Pozdrawiam Was 🥰
Są dni kiedy wystarczy mi nawet że wytrwam do drzemki syna i wtedy dziękuję 😆 później drugi raz wieczorem
Ja też mam wizytę w poniedziałek 🙂
 
hej dziewczyny dawno nie pisałam ale dziś wieczorem postanowilam sie odezwac. Czy ktoras tez tak ma ze kazdego dnia wieczorem mowi Boze dziekuje ze przetrwalam kolejny ciezki dzien ? Te mdlosci mnie wykanczaja do tego opieka nad dwuletnim synkiem i zero pomocy od nikogo :) ale ciesze sie ze juz weekend jutro mąż przejmie małego a ja troche odpoczne. W poniedziałek mam wizyte na 14 u gina czy ktos jeszcze wizytuje w poniedziałek ? Juz sie nie moge doczekac jak podejrze moja mała fasolkę !! Pozdrawiam Was 🥰
Ja wieczorami zdycham, ledwo funkcjonuje, ale już od paru dni trochę lepiej jest z mdłościami, myślę że jeszcze 2-3 tyg i przejdą 🙏
 
U mnie też mdłości od rana do wieczora. Zmeczenie i totalny brak sil. Na pokładzie 5 i 7 latka. Niby duze a nie mam kiedy odpoczac. Bo rano jak je zawiozę do szkoły to wracam 8.30 ogarne dom i jade po jedna na 11.30 obrócę się 2 razy w domu przy obiedzie i jadę po druga. Jak wrócimy to obiad,lekcje i dziewczynki chca na roraty. Wracam o 19.20 i wtedy to już w ogóle nie wiem za co się brac. Czy je kapac,czy dawac kolacje czy może wykapac siebie. Także na pelnej cały czas. Maz mowi że może uda mu się dziewczyny wozic od następnego tyg wieczorami to chociaż tyle sb odpoczne
 
reklama
Do góry