reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

❄️GRUDNIOWE KRESKI ❄️ W grudniu Mikołaj prezenty rozdaje , a nam II kreski na teście daje !🎁

@spoko23
Season 10 Hug GIF by Friends
 
reklama
Witam czy tu coś jest czy mi się już w głowę coś robi 29 dzień cyklu jakoś 13 po ovuZobacz załącznik 1677222
 
Dziękuję! Jak się dowiedziałam, to od razu pomyślałam o Tobie 🥺 chociaż z tego co pamiętam na początku mieliście 3 zarodki....?
Tak, mieliśmy 3 zarodki, a do mrożenia poszedł jeden. Bardzo mocno trzymam kciuki, żeby ten jeden u Was przetrwał.
Bardzo mi smutno, że musisz to przechodzić. Taki zawód tak daje po mordzie... a drugi z kolei to ciężko sobie wyobrazić :(
 
Tak, mieliśmy 3 zarodki, a do mrożenia poszedł jeden. Bardzo mocno trzymam kciuki, żeby ten jeden u Was przetrwał.
Bardzo mi smutno, że musisz to przechodzić. Taki zawód tak daje po mordzie... a drugi z kolei to ciężko sobie wyobrazić :(
Szczerze mówiąc, ja się już nastawiam na najgorsze. Nie wiem co dalej, zaczynam się godzić z myślą że może nam dziecko po prostu nie jest pisane 😔 i że walczę z naturą
 
Szczerze mówiąc, ja się już nastawiam na najgorsze. Nie wiem co dalej, zaczynam się godzić z myślą że może nam dziecko po prostu nie jest pisane 😔 i że walczę z naturą
ja też często mam takie myśli. Że mi po prostu nie jest pisane bycie matką a ja walczę i się cisnę jak głupek. Jak nam ten trsnfer nie uda się to też nie wiiem co dalej. Czy kolejna stymulacja, czy dać spokój... Myśli są raz takie, raz inne, koktajl emocjonalny okropny.
 
Ostatnio mam na tik toku wysyp filmów „słyszałam o starej mądrej opowieści, która mówi, że gdy położysz dziecięcym kocyk pod choinkę w formie prezentu, do następnych świąt będziesz miała dziecko”. Próbujecie? ;p
 
reklama
Do góry