Mój Dorek też nie ma najmniejszego problemu z jedzeniem czegokolwiek
Jest mega wielkiem obrzertuchem
Jadłby ciągle i na okrągło
Obiady to pochłania normalnie jak szalony ostanio zjadał mi słoiki po 250gram z bobvity te po 12 miesiacu co pisalm kiedys o nich-masakra
Te bardzo lubi ziemniaki z sosem,brokuły,miesko z kurczaka gotowane,ananasa,arbusa,nektarynki,teatralnego
Ostatnio zajada sie kanakami mlecznymi 
Wszystko co je ktos inny poza nim to jest stekanie kwękanie zeby mu tylko troche dać,jest zabujczo śmieszny
Ale i tak trzymam sie programowo naszego jedzenia,bo nie chce aby Dorek był kiedyś otyły.
rano mleczko z kaszką 210-240ml
11.00 - obiad 190 gram
15.00 - deser (owoc,zazwyczaj banan + kaszka z 4 łyzeczek)
20.00 - mleko z kaszką 180-240ml zalezy jaki ma dzień
do tego 300ml soku plus woda jakie 150ml 
między 15-20 czasami pół kanapki mlecznej lub inny rarytas w postaci biszkopta chrupka 
