no to faktycznie nieciekawa sprawa , jak człowiek wie tyle że nie wie nic to się jeszcze bardziej denerwuje . Sama siedzę jak na szpilkach i chce już 18 żeby jechać na wizytę i sprawdzić czy te pęcherzyki pękły ,bo po ostatniej akcji kiedy jednen nie pękł mam schizy że teraz nie pęknie żadnen

oczywiście jak czuje kłucie w jajniku na którym były to głowa sobie nakręca niepotrzebnie

wsumie porg też nie za dużo ci powie nie ? Skoro nie wiadomo kiedy co i jak

trzymam kciuki cykl okazał się owulacyjnym a brak sygnałów

okazał się sygnałem

.
