Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Podziwiam Cię bo ja krótki epizod pracy w szkole specjalnej bardzo mocno odchorowałam, za miękka jestem by nie ryczeć po robocie i nie robić wizji „a co jak moje dziecko tez”, straszne to było dla mojej głowyBędę uczyć w szkole podstawowej integracyjnej
Dla większości to nie jest praca marzeń ale ja czuję powołanie
i już sama myśl sprawia mi wiele radości
Kurde to ja chyba mam mocną głowę bo myślę sobie, że dam radęPodziwiam Cię bo ja krótki epizod pracy w szkole specjalnej bardzo mocno odchorowałam, za miękka jestem by nie ryczeć po robocie i nie robić wizji „a co jak moje dziecko tez”, straszne to było dla mojej głowy
dam radę i w pracy i z dzieckiem z niepełnosprawnością… może dlatego, że mam w rodzinie dziecko z zespołem downa i widzę, że to nie koniec świata, a wręcz początek 
Ano właśnie - wątek IVF super sprawa, ale część z nas do tego kroku nie doszła (i oby nie musiała), bo albo nadal się diagnozuje, albo już leczy ale w inny sposób. I jesteśmy takie jakby… pomiędzyNie jest to taki zły pomysłwiele dziewczyn uciekło na wątek o in vitro też bo czasem podczytuje no albo się im udało
więc czemu by nie założyć wątku o niepłodności
Zazdro
No dla mnie to jest jeden z powodów dla których tak bardzo panikuję, bo bardzo ale to bardzo przezywalam że te wszystkie dzieci takie biedne (różne tam były schorzenia, wiadomo) i że ci rodzice tacy dzielni etc. Może po dłuższym czasie bym ogarnęła ale skończyło się zlecenie i przestałam wyć w autobusie wracając do domu i szczerze to odetchnęłamKurde to ja chyba mam mocną głowę bo myślę sobie, że dam radę
Też właśnie mnie to zawsze zastanawiało. Mi się zazwyczaj utrzymywało długo i jak widać w tym przypadku również.Mnie to kiedyś zastanawiało od czego to zależy. W sensie że jednym długo trzyma, a innym szybko odpuszcza
no ale muszę trochę poczekać dłużej niż te 5-6 dpt. Ale z drugiej strony to dobrze, bo już będę miała pewność w którą stronę to idzie i nie będę się łudziła, że jeszcze coś się pojawi.Taaa a później się obudziła z tego pięknego snu .Przecież ma cudownego męża i cudowne dziecko
Nie to co my sfrustrowane siksy
To racja ale jak tam czasem wchodze to naprawdę mnóstwo porad i wsparcia. A zapytam...myślicie że jest sens zrobić test owu dziś jak nie robiłam wcześniej. Jestem w 16 DC, jajniki mnie bolą i śluz obiecujący i jestem ciekawa co by wyszłoAno właśnie - wątek IVF super sprawa, ale część z nas do tego kroku nie doszła (i oby nie musiała), bo albo nadal się diagnozuje, albo już leczy ale w inny sposób. I jesteśmy takie jakby… pomiędzy
. Premom mi wyliczyło owu na jutro więc by się zgadzało. Seks byl wczoraj i ma być jutro. Dziś mi się nie bardzo chce ale kurde może warto by bylo
Ja bym nie robiła testu tylko działałaTo racja ale jak tam czasem wchodze to naprawdę mnóstwo porad i wsparcia. A zapytam...myślicie że jest sens zrobić test owu dziś jak nie robiłam wcześniej. Jestem w 16 DC, jajniki mnie bolą i śluz obiecujący i jestem ciekawa co by wyszło
