reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Październikowe mamy 2025 ♥️

reklama
A to u mnie na zmianę, kilka dni tak potem tak, jak już jadłam i było fajnie to przez to że czytałam jakieś zmartwienia na forum to mi przeszło przez myśl że może to źle że nie mam już mdłości i jebs dorwały mnie mocniejsze 🤣 ale jak mogę to jem 🤪
No ja mdłości jeszcze nie mam, więc korzystam z jedzenia póki mogę 😅
 
No to Ci zazdroszczę bo ja mam wrażenie, że od tych wszystkich zastrzyków mój brzuch jest 10x większy 😭😭
No kurcze ja właśnie bardzo dobrze przeszłam stymulację, zero jakichkolwiek dolegliwości i teraz też jak na razie nie mam żadnych.

Trochę się martwiłam, bo tak dziwnie nie mieć żadnych objawów i na dodatek chudnąć pomimo nadwyżki kalorycznej, ale jak rozmawiałam z mamą to u nas to rodzinne, że objawy przychodzą później, więc trochę się uspokoiłam.
 
dobrze że nie jestem sama , czyli może tak ma być a ja niepotrzebnie się denerwuje 🤔ja kolejna wizytę mam na 12 i też liczę zobaczyć już coś więcej 🤞🥰 ale narazie oby na jutrzejszej było wszystko ok 🤞
Też się cieszę że masz podobnie to też podtrzymuje, ja calu czas głowie mówię na przekór że jest dobrze ale robi swoje. Trzymam kciuki za wizytę jutro ;) ja mam 10 lutego i 18 juz u mojej prowadzącej.
 
A powiedzcie mi, czy czujecie się trochę „nieogarnięte”? 😄 Idę po coś do kuchni i zapominam po co, mąż coś do mnie mówi i patrzę się na niego jak cielę, kompletnie nie wiedząc o czym on do mnie mówi. A na dodatek dzisiaj odwaliłam taki numer w Lidlu podczas krojenia chleba:
IMG_0110.jpeg

Jestem ciekawa co będzie dalej 😅
 
Też się cieszę że masz podobnie to też podtrzymuje, ja calu czas głowie mówię na przekór że jest dobrze ale robi swoje. Trzymam kciuki za wizytę jutro ;) ja mam 10 lutego i 18 juz u mojej prowadzącej.
ja też swojej mówię żeby się uspokoiła a ona i tak robi swoją burze 😅 no to jeszcze trochę musisz wytrzymać 😔 a jaka wartość miałaś ostatnia ?
 
S
Zostałam nastraszona 🫣 złapały mnie w pracy takie bóle że aż mnie w pół zginały akurat przy dziewczynach co nawet nie wiedzą że się staramy. I zaczęły mi gadać że w ich rodzinach tak się cp objawiały. Tylko ja byłam w okolicach zagnieżdżenia wtedy. Ale ziarno strachu zostało zasiane.
Dziewczyny dzwonić do gina i umawiać wizytę czy poczekać na wyniki bety i TSH?
Straszne masz te koleżanki że Cię straszą! Kiedy masz umówiona wizytę spokojnie, naciąga się.
 
reklama
Do góry