reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

In vitro 2024 - refundacja

Ajj :( bardzo mi przykro. I niech mi ktoś jeszcze raz powie że in vitro to droga na skróty 🤬 a diagnozowałaś się pod kątem endometriozy może?
@kaszmirka też tak jak Motylkowej mi przyszło do głowy odnoście diagnostyki endometriozy. U mnie właśnie przez Endo są słabiutkie komórki. Tylko jeśli zechcesz diagnozować Endo to rób to u ginekologa faktycznie specjalizującego się w tej dziedzinie. Wielu pisze że zajmują się Endo a faktycznie nawet nie potrafią jej rozpoznać jeśli nie ma objawów bardzo typowych dla niej wręcz walących po oczach.
 
reklama
Dziewczyny, które miały świeży nieudany transfer- jak długo czekałyście na okres po odstawieniu leków? Mój organizm jakoś dziwnie się zachowuje, bo w sobotę po południu odstawiłam leki, równo po dobie dostałam plamień i byłam pewna, że okres się rozkręca, ale te plamienia utrzymują się nadal, a właściwego okresu nie ma... zaczynam się denerwować, bo od 1 dc mam zlecone leki przed kolejnym transferem, a teraz sama nie wiem czy ten 1 dc już się zaczął, czy jeszcze nie...
Ja dostałam 2 dni po odstawieniu.
Ale wyglądało to jak zwykle że początkowo brudzenie a później już żywa krew
 
@Lily_of_the_valley jak tam u Ciebie? Kiedy masz histero?
Hej! Dziękuję, że pytasz 🤍 zrobiłam sobie trochę wolnego od forum. Właśnie jestem w trakcie nadrabiania.
Po poronieniu wzięłam jeszcze L4 żeby dojść do siebie psychicznie.

Co do histero, to może pod koniec marca... Ale mam dziwną sytuację. Po trzech tygodniach od poronienia (gdzie cały czas były plamienia) pojawiło się większe krwawienie, uznałam to za okres. Poszłam w 4dc na kontrolę, ale lekarz stwierdził, że nie możemy zrobić histero, bo endometrium jest za grube. Dodatkowo mam torbiel 6cm.. podobno ma się wchłonąć, dostałam estrofem i prog.
Ale mam caly czas plamienia, a jest 17dc 🫤 minęło już 5 tyg od poronienia, nie badałam ostatnio bety, ale na teście pokazuje się tylko mini cień.
Byłam jeszcze tydzień temu na usg u swojego lekarza ze szpitala i też twierdzi, że na usg nie widać żadnych "pozostałości ciąży", ale USG było bolesne.
Powiedzcie proszę dziewczyny po poronieniu, ile u Was utrzymywało się plamienie? Ja już zaczynam martwić się coraz bardziej... Czy to możliwe, że te plamienia pojawiają się przez tą torbiel?
 
Hej! Dziękuję, że pytasz 🤍 zrobiłam sobie trochę wolnego od forum. Właśnie jestem w trakcie nadrabiania.
Po poronieniu wzięłam jeszcze L4 żeby dojść do siebie psychicznie.

Co do histero, to może pod koniec marca... Ale mam dziwną sytuację. Po trzech tygodniach od poronienia (gdzie cały czas były plamienia) pojawiło się większe krwawienie, uznałam to za okres. Poszłam w 4dc na kontrolę, ale lekarz stwierdził, że nie możemy zrobić histero, bo endometrium jest za grube. Dodatkowo mam torbiel 6cm.. podobno ma się wchłonąć, dostałam estrofem i prog.
Ale mam caly czas plamienia, a jest 17dc 🫤 minęło już 5 tyg od poronienia, nie badałam ostatnio bety, ale na teście pokazuje się tylko mini cień.
Byłam jeszcze tydzień temu na usg u swojego lekarza ze szpitala i też twierdzi, że na usg nie widać żadnych "pozostałości ciąży", ale USG było bolesne.
Powiedzcie proszę dziewczyny po poronieniu, ile u Was utrzymywało się plamienie? Ja już zaczynam martwić się coraz bardziej... Czy to możliwe, że te plamienia pojawiają się przez tą torbiel?
U mnie i w 6tc i 8 tc krwawienie wyglądało jak obfita miesiączka. I trwało około tydzień. Miesiączki mam tak 3 dni krwawienia i 4/5 dzień ewentualnie plamienie. Jak szłam sprawdzić w okolicy połowy cyklu to już miałam owulację
 
BMI mam 25 więc na granicy. Krzywych cukrowych nie miałam ale to zrobię w najbliższym czasie. Z tarczycą mam problem, ale biorę leki i od kilku lat jest w normie. Dzięki 🙂

Komórek prawidłowych w tej procedurze uzyskałam 6 więc to chyba nie jest bardzo zły wynik? 2 x tyle było pustych pęcherzyków ale to inna sprawa.
W mojej klinice kariotypy to podstawa do in vitro
 
reklama
Hej! Dziękuję, że pytasz 🤍 zrobiłam sobie trochę wolnego od forum. Właśnie jestem w trakcie nadrabiania.
Po poronieniu wzięłam jeszcze L4 żeby dojść do siebie psychicznie.

Co do histero, to może pod koniec marca... Ale mam dziwną sytuację. Po trzech tygodniach od poronienia (gdzie cały czas były plamienia) pojawiło się większe krwawienie, uznałam to za okres. Poszłam w 4dc na kontrolę, ale lekarz stwierdził, że nie możemy zrobić histero, bo endometrium jest za grube. Dodatkowo mam torbiel 6cm.. podobno ma się wchłonąć, dostałam estrofem i prog.
Ale mam caly czas plamienia, a jest 17dc 🫤 minęło już 5 tyg od poronienia, nie badałam ostatnio bety, ale na teście pokazuje się tylko mini cień.
Byłam jeszcze tydzień temu na usg u swojego lekarza ze szpitala i też twierdzi, że na usg nie widać żadnych "pozostałości ciąży", ale USG było bolesne.
Powiedzcie proszę dziewczyny po poronieniu, ile u Was utrzymywało się plamienie? Ja już zaczynam martwić się coraz bardziej... Czy to możliwe, że te plamienia pojawiają się przez tą torbiel?
To chyba dziwne że tyle plamisz?! Miałaś łyżeczkowanie?
Ja miałam łyżeczkowanie po poronieniu , kilka dni po miałam krwawienie. A następne dopiero po dwóch miesiącach. Nie miałam żadnych plamień pomiędzy.
 
Do góry