PaniR
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2024
- Postów
- 190
Lekko mnie "uspokoiłyście" o ile mogę to tak nazwaćJa miałam podobnie z pierwszą córką, większość ciąży (choć zaczęło się trochę później i trwało do końca) dość mocno bolało/kłuło, ale nie nad pośladkiem tylko jakby w nim, był to jeden pośladek i lekarz tłumaczył to tym że coś uciska na nerw i akurat tam boli. Miałam iść do fizjo, ale mi tak średnio po drodze do lekarzy jeśli nie "czuję" takiej potrzeby, a że mój lekarz mówił że to minie to odpuściłam, mąż masował co jakiś czasi po porodzie przestało boleć, w kolejnej ciąży nie wróciło
![]()
