MamaR
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Lipiec 2019
- Postów
- 4 064
Widać widać , całkiem ładna kreskaZrobiłam test …czy ktoś tu widzi też drugą kreskę ?
Zobacz załącznik 1697012


Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Widać widać , całkiem ładna kreskaZrobiłam test …czy ktoś tu widzi też drugą kreskę ?
Zobacz załącznik 1697012
Mi się nie pojawia zdjęcie w ogóleZrobiłam test …czy ktoś tu widzi też drugą kreskę ?
Zobacz załącznik 1697012
Na zdjęciu nic nie widzę niestetyMój wygląda tak......
11 dpo, nie łudzę się, ale albo jutro jeszcze powtórzę, albo jak do soboty nie przyjdzie @ to zrobię betę, ale nadziei wielkich nie mamJakby jakiś duszek się pokazywał... Ile dpo jesteś?
Coś niby przebija, ale wielkich nadziei nie mamNa zdjęciu nic nie widzę niestetya jak na żywo?
Ja z zawodu kosmetyczka jestem, ale od grudnia musiałam zmienić na szybko pracę, bo szefowa zamknęła salon, więc pracuje w przedszkolu z dziećmiA gdzie pracujecie? Czy ewentualna ciąża koliduje z wykonywanymi czynnościami?
Od piku czyli pozytywnego testu owulacja pojawi się dopiero po 24-36 godzinach. Jeśli wczoraj nie działaliscie, to dzisiaj byłoby dobrze na wypadek podziałaćMam pytanie o testy owulacyjne. Miałam pozytywny test w niedzielę i wczoraj. Wczoraj również miałam mega ból owu i ból piersi. Działaliśmy z mężem w niedzielę, wczoraj nie było takiej możliwości niestety. Dziś test już blady. Chyba dziś możemy sobie odpuścić? Chętnie bym dziś odpoczęła![]()
Teraz widzę zdjęcieZrobiłam test …czy ktoś tu widzi też drugą kreskę ?
Zobacz załącznik 1697012
A czy łapiesz infekcje od dzieci? Bo to chyba największy problem jeśli chodzi o przedszkole? Moja starsza córka chodzi do przedszkola i co chwilę przynosi choroby. Dużo więcej choruje niż chodzi. Na dodatek wszyscy się zarażamy. Ja jestem non stop chora od stycznia.Ja z zawodu kosmetyczka jestem, ale od grudnia musiałam zmienić na szybko pracę, bo szefowa zamknęła salon, więc pracuje w przedszkolu z dziećmino u mnie jednak jest dużo schylania, siedzenia na małych krzesełkach, na podłodze, rozkładanie dzieciom leżaków, przebieranie ich na spacer itp itd. Więc póki będę się dobrze czuła to będę pracowała, zobaczymy.