Hej dziewczyny poradźcie proszę. Mój syn w sierpniu idzie do żłobka i mam dwie opcje żłobek miejski i żłobek prywatny. Żłobek miejski mam dużo bliżej i mąż po drodze do pracy, chodzi piechotą 10 minut, odprowadzałby syna do żłobka. Odbierałabym ja po pracy lub mąż. Żłobek prywatny jest trochę dalej jakieś 20 minut piechotą, po drodze do mojej pracy. Ja nie mam prawa jazdy więc zawsze musiałabym z wózkiem odprowadzać syna do żłobka, mąż wiadomo jeśli byłaby brzydka pogoda odwoziłby syna ale raczej na co dzień bez sensu żeby brał samochód i go zawoził, krążył w centrum i odstawiał samochód i szedł piechotą do pracy ( mąż nie mam gdzie zaparkować pod pracą więc musiałby wrócić do domu zostawić samochód i iść do pracy więc na co dzień to chyba byłoby bez sensu). Nie wiem czy faktycznie ta bliskość tego żłobka jest na tyle ważna żeby wybrać żłobek miejski wiadomo więcej dzieci gorsza opieka ale sama nie wiem czy faktycznie jest duża różnica pomiędzy miejskim a prywatnym. Największy plus prywatnego to brak wakacji gdzie miesiąc jest zamknięty żłobek. Może któreś z was mają doświadczenie z miejskim i prywatnym żłobkiem i doradzicie. A może któraś z was codziennie wózkiem odprowadza dziecko do żłobka, czy jest to męczące czy dajecie radę?