reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

In vitro 2024 - refundacja

Czy badalyscie jeszcze poziom progesteronu po transferze jeśli w dniu transferu wynik był ok? Jeśli tak to w którym dniu ponawiałyście badanie? Planuje iść jutro, w 3dpt ale nie wiem czy jest sens.
Ja badałam. Kazał mi immunolog a ginekolog jak usłyszał to tylko uśmieszek pod nosem 😏 finalnie to immuno mi kazała dołożyć prolutex, wiec bądź tu mądry 😁
 
reklama
Ja badałam. Kazał mi immunolog a ginekolog jak usłyszał to tylko uśmieszek pod nosem 😏 finalnie to immuno mi kazała dołożyć prolutex, wiec bądź tu mądry 😁
Mnie też nikt od momentu transferu nie kazał badać proga... dziwne.

I jeszcze jeden hit, czy ktoś o tym wcześniej słyszał? Moja siostra, która aktualnie kończy pierwszy trymestr została zapytana przez swojego profesora a potem u innego na prenatalnych czy ma zdrowe wszystkie zęby... że chore podobno mogą być przyczyną poronienia. Hmm?
 
Mnie też nikt od momentu transferu nie kazał badać proga... dziwne.

I jeszcze jeden hit, czy ktoś o tym wcześniej słyszał? Moja siostra, która aktualnie kończy pierwszy trymestr została zapytana przez swojego profesora a potem u innego na prenatalnych czy ma zdrowe wszystkie zęby... że chore podobno mogą być przyczyną poronienia. Hmm?
Z tymi zębami to rzeczywiście może być w niektórych przypadkach prawda. Każde zapalenie ma negatywny wplyw na organizm. U mnie lekarz prowadzący i lekarz który robił mi histero pytał czy mam ogarnięte wszystkie ubytki. Jak robiłam ponowną kanałówke zęba to lekarz był zdziwiony że ginekolog nie wymagał oświadczenia od dentysty że wszystko jest ok przed rozpoczęciem procedury. Ale szczerze nie spotkałam się nigdzie żeby wymagali pisemnego oświadczenia. Chociaż może i ma to sens :)
 
Z tymi zębami to rzeczywiście może być w niektórych przypadkach prawda. Każde zapalenie ma negatywny wplyw na organizm. U mnie lekarz prowadzący i lekarz który robił mi histero pytał czy mam ogarnięte wszystkie ubytki. Jak robiłam ponowną kanałówke zęba to lekarz był zdziwiony że ginekolog nie wymagał oświadczenia od dentysty że wszystko jest ok przed rozpoczęciem procedury. Ale szczerze nie spotkałam się nigdzie żeby wymagali pisemnego oświadczenia. Chociaż może i ma to sens :)
Oooo widzisz, czyli coś w tym musi być :) Dziękuję
 
Nie dziękuję dziewczyny! Mam nadzieje ze to znak, akurat dziś. Stał sobie na drodze:)
 

Załączniki

  • IMG_0039.jpeg
    IMG_0039.jpeg
    61,2 KB · Wyświetleń: 75
reklama
Cześć Dziewczyny! Chciałabym się przyłączyć do dyskusji. W piątek dostaliśmy się z Partnerem do rządowego programu i zaczynamy pierwsze IVF. Właśnie czekam na okres, żeby zacząć stymulację.
W skrócie o mnie: lat 41, AMH 2,46, wszystkie pozostałe wyniki badań w normie. Lekarz podsumował, że wygląda obiecująco, chociaż wiek oczywiście rodzi spore ryzyka. U partnera słabe wyniki nasienia niestety.
Przyda mi się wsparcie bo cały proces wygląda trochę strasznie.
 
Do góry