Ale wiesz, że też tak mam mimo że bardzo chcemy dzidziusia? A potem rozmyślam wieczorem i myślę sobie po co? Oczywiście te myśli zaraz odchodzą w siną dal, ale są.Ja Urodziłam w wieku 22 lat i 24 lat
A mam 36 prawie .
Dla mnie to 37 max .
Dlatego mam takie podejście.
Nie oszukuje się bo czesto myślimy nad tym .
Czy nie jesteśmy za wygodni już.
Dzieci nie płaczą po nocach,nie trzeba pieluch zmieniać etc,karmić,przewijać,usypiac .
Mamy obawy to normalne,teraz po poronieniu tylko więcej myślę nad tym.
Mam wyrozumiałego męża ,wie że poronienie zniosłam źle i nie chcę żebym przechodziła tego ponownie.
Czasem podchodzę do tego w dość okropny sposób,po Co mi to wszystko?
To na pewno jest normalne zjawisko
