☀️🍒 W czerwcu czas na wielkie zmiany, dwie kreseczki wysikamy 🍒☀️

[kami1094]

Sikłam dziś na patyka ale biel, choć wydawało mi się że widzę cień cienia chujocienia , niby dziś 11/12 dpo wychodzi , komisji kreskowej nie wystawię testu do oceny bo go wyrzuciłam z rana. Wczoraj się beznadziejnie czułam tak jak pisałam a dziś miało być ok, ale zjadłam drożdżówkę niedawno i zaś mi niedobrze tak jak wczoraj cały dzień. Za szybko by to było, choć w poprzednich ciążach od samiutkiego początku się tak mordowałam, ale się nie nakręcam.

No nie wiem czy Komisja wybaczy brak zdjęcia patyka

 

[Eveline.eve]

Co to za spadek morali, dziewczyny ciśniemy i sikamy sikamy. Testy oszukują, mamy dowody ze biel niekoniecznie jutro będzie bielą

 

[Eveline.eve]

No nie wiem czy Komisja wybaczy brak zdjęcia patyka

Komisja strzeli laczkiem, jak to sikac bez komisji. Nawet jeśli biel, to zdjęcie ma być

 

[dzika_wiśnia1995]

Komisja strzeli laczkiem, jak to sikac bez komisji. Nawet jeśli biel, to zdjęcie ma być

Bede wracała do domu po podjadę pod sklep i wygrzebie z kosza (w domu nie wyrzucam bo teściowa grzebie w śmieciach haha wiem masakra ) jedni nie sikają na patyka w domu w obecności innych poza łazienką a inni nie wyrzucają testów do domowych śmieci

 

[Lunaa09]

U mnie testowanie zbliża się wielkimi krokami i tak jak wcześniej nakręciłam się że teraz musi się udać tak totalnie nie mam ochoty znowu oglądać bieli, a czuję że nie wyszło i tak będzie.
Cycki flaki, zero bólu. W ogóle nic mnie nie boli, humor dopisuje. Mocno myślę nad przerwą po tym cyklu.
Zastanawiam się czy jutro nie oznaczyć sobie progesteronu z ciekawości.

Wiesz, to nic nie znaczy, naprawdę...w maju piersi nie bolały mnie kompletnie, zero najmniejszej tkliwości, prożek po owulacji i to w 5 dobie wynosił 19..
Teraz dla odmiany mam piersi nabrzmiale i bolesne, a tu się okres szykuje prożek w piątek 10...
U mnie co prawda cuda na kiju znowu, bo wczoraj rano miałam to plamienie krwią, potem nic, czyściutko a dziś rano znowu lekkie brązowe plamienie

 

[kami1094]

Bede wracała do domu po podjadę pod sklep i wygrzebie z kosza (w domu nie wyrzucam bo teściowa grzebie w śmieciach haha wiem masakra ) jedni nie sikają na patyka w domu w obecności innych poza łazienką a inni nie wyrzucają testów do domowych śmieci

Trzymamy za słowo!!!

 

[kami1094]

Wiesz, to nic nie znaczy, naprawdę...w maju piersi nie bolały mnie kompletnie, zero najmniejszej tkliwości, prożek po owulacji i to w 5 dobie wynosił 19..
Teraz dla odmiany mam piersi nabrzmiale i bolesne, a tu się okres szykuje prożek w piątek 10...
U mnie co prawda cuda na kiju znowu, bo wczoraj rano miałam to plamienie krwią, potem nic, czyściutko a dziś rano znowu lekkie brązowe plamienie

Faktycznie jakiś dziwny ten Twój cykl. Pięć owulacji, teraz jakieś nie wiadomo co...
Ale odnośnie proga - ja na początku maja też miałam 11 w dniu pierwszego oznaczania, 48h później był już poniżej 1 i kolejnego dnia przyszedł okres, także to potrafi spaść szybko. Nawet Was wtedy pytałam czy to normalne.

 

[loumarie]

Bede wracała do domu po podjadę pod sklep i wygrzebie z kosza (w domu nie wyrzucam bo teściowa grzebie w śmieciach haha wiem masakra ) jedni nie sikają na patyka w domu w obecności innych poza łazienką a inni nie wyrzucają testów do domowych śmieci

O jeny, a to czego ona tam szuka?
Czy po prostu segreguje?

 

[kami1094]

O jeny, a to czego ona tam szuka?
Czy po prostu segreguje?

Podejrzewam, że nie typowo grzebie grzebie, ale pewnie sobie dyskretnie na bieżąco podgląda

 

[loumarie]

Podejrzewam, że nie typowo grzebie grzebie, ale pewnie sobie dyskretnie na bieżąco podgląda

No ale co można w śmieciach podglądać... obierki od ziemniaków, obsmarkane chusteczki, kubeczki po jogurtach?
Chyba nie robi takiej konspiry, że sprawdza czy się nie wiem, podpaski się pojawiają?