reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Ferrytyna u 3,5 latka

magda.lewandowska

Aktywna w BB
Dołączył(a)
7 Maj 2021
Postów
75
Hej,

Syn ma 3,5 roku.

3 miesiece przyjmował żelazo bo ferrytyne miał tylko 13 a norma od 20. Wcześniej miał wyższą bo w normie ale na granicy.
Przyjmował Actiferol 15 x2. Po tych 3 miesiącach ferrytyna tylko 26 :/
Rozmawiałam z pediatrą i mówi że jest ok i żeby miesiąc dalej brał i odstawiamy.
Ja wiem że to jest bardzo niska ferrytyna mimo że mieści się w widełkach laboratorium.
W internecie czytałam że przy jego wadze 13 kg dawka powinna być wieszak. Minimum 40 mg.
Macie jakieś doświadczenie w tym temacie? Wydaje mi się że powinnam mu zwiększyć dawkę albo zmienić żelazo bo taka ferrytyna mnie zdecydowanie nie zadowala.
Syn za dużo nie je i też nie jest takim bardzo żywiołowym dzieckiem.
Trochę poskacze pobiega i zaraz siada.
 
reklama
Hej,

Syn ma 3,5 roku.

3 miesiece przyjmował żelazo bo ferrytyne miał tylko 13 a norma od 20. Wcześniej miał wyższą bo w normie ale na granicy.
Przyjmował Actiferol 15 x2. Po tych 3 miesiącach ferrytyna tylko 26 :/
Rozmawiałam z pediatrą i mówi że jest ok i żeby miesiąc dalej brał i odstawiamy.
Ja wiem że to jest bardzo niska ferrytyna mimo że mieści się w widełkach laboratorium.
W internecie czytałam że przy jego wadze 13 kg dawka powinna być wieszak. Minimum 40 mg.
Macie jakieś doświadczenie w tym temacie? Wydaje mi się że powinnam mu zwiększyć dawkę albo zmienić żelazo bo taka ferrytyna mnie zdecydowanie nie zadowala.
Syn za dużo nie je i też nie jest takim bardzo żywiołowym dzieckiem.
Trochę poskacze pobiega i zaraz siada.
Ale to nie ma Ciebie zadowalać tylko lekarza. Skoro nie ufasz temu lekarzowi, skonsultuj z innym.
 
Badaliście tarczycę? Lub robiliście badania w kierunku celiakii?

PS. U mojej córki było odwrotnie - bardzo niskie żelazo, ale ferrytyna i TIBC w normie 🤷‍♀️
 
Tak, celiakia też wykluczona i tarczyca ok, więc tylko ta ferrytyna. Też myślałam że u syna wyjdzie celiakia bo jest niski i chudziutki. Sam dół centyli.
 
To ja bym szukała przyczyn w zaburzeniach wchłaniania w jelitach. Do wykluczenia:
1. Helicobacter Pylori
2. choroba Leśniowskiego-Crohna

I też warto wiedzieć, że żelazo najlepiej podawać pół godziny przez posiłkiem i najlepiej razem z witaminą C.
Razem z żelazem za to nie podawać wapna (tj. nie podawać razem z mlekiem).
 
reklama
Może po prostu też taki egzemplarz i za jakiś czas z tego wyrośnie. 🤷‍♀️
Już łapiecie się w normach, więc nie jest aż tak źle.

U mojej córki spadek żelaza od razu był widoczny - pojawiały się cienie pod oczami. Ale u nas actiferol dawał radę. Ale niestety nie pamiętam jaką dawkę brała :(
 
Do góry