Ja tak mam, moze nie non stop ale tak co 3h musze zjesc bo inaczej robi mi sie strasznie niedobrze. I rano tez musze szybko zjesc śniadanie. Ja w 1 ciazy nie mialam az tak, ale z tego co pamietam, tez przez chwile cos takiego sie u mnie pojawilo. Ale potem przeszlo. Zobaczymy jak teraz.. tym tempem to chyba zaraz bede jak beczka. Ale no nie da sie nie jesc bo tak mi sie zaraz robi slabo I niedobrze. Przy czym totalnie mnie odrzuciko od tzw niedrowego jedzenia. Mam ochote na wszystkie takie lekkie rzeczy, owoce, salatki