Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Jesli po prenatalnych sa spore ryzyka to lekarze chyba kieruja na amniopunkcje. I to jest chyba logiczne. Mowimy raczej o sytuacji kiedy ktos chce zrobic bez, ze tak powiem, wskazan. A tego typu teksty nie pomagaja bo idac tym tropem myslenia wszystkie powinnysmy isc na amnio bo tylko to daje 100%. Bo czytam taka ja albo inna z zaburzeniami lękowymi i odpierdala korba.
Ja zobaczę czy będą wskazania, choć pewnie tak...nawet byłabym za tym aby ta amnio zrobić mimo wszystko.
Na pewno na amnio bez wksazan bym nie szła, są jednak lekarze którzy zalecają nifty bo maja z tego profity, więc należy wiedzieć że wysokie a nawet średnie ryzyko to powinno się zrobić amnio i lekarz powinien to właśnie proponować, tak nie zawsze niestety jest
Nie absolutnie, mowa jest tylko o wysokich ryzykach, wtedy tak " tylko amnio", bez tego żadnych testów bym osobiście nie robiła bo i po co robić kolejny test przesiewowy...
Wiec takich sytuacji dotycza pytania. Nie mam wskazan, chce miec spokojna glowe, robie nipt. Ja sama zrobie, nie mam zamiaru amnio bo to badanie inwazyjne. Ale jak mi tylko ktorys szepnie to zapierdalam w podskokach.Na pewno na amnio bez wksazan bym nie szła, są jednak lekarze którzy zalecają nifty bo maja z tego profity, więc należy wiedzieć że wysokie a nawet średnie ryzyko to powinno się zrobić amnio i lekarz powinien to właśnie proponować, tak nie zawsze niestety jest
Nie ma co się też negatywnie nastawiać, osoby z zaburzeniami lękowymi to nawet amnio nie uspokoi przypuszczam, jak to mówią, tylko spokoj nas uratuje, nifty to test przesiewowy tak jak pappa.
To wtedy oczywiscie ze szla bym na amniopunkcje.
No o to właśnie chodzi, o tą świadomość, niestety masa kobiet myśli że przy takim wysokim ryzyku nifty zrobią i będzie ok, no nie. A wiadomo że są lekarze i lekarze....
No to takiego czegos nie kumam.
