Passtelova
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Czerwiec 2021
- Postów
- 3 542
Mnie lekarz się już pytał, czy potrzebuję l4. Spojrzałam tylko na niego i powiedziałam, że dla malucha lepiej będzie jak będę siedziała 8h na kompie. Bo na L4 dostanę motorek w tyłku 

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
DobrzeJak będziemy na zamkniętej grupie i jak potwierdzę Ciążę to Ci powiem w jakim wieku mam dzieci
Nic nie szkodzi.Dobrzeprzepraszam że tak zapytałam
![]()
Jeśli chodzi o wizyty na NFZ zależy jaki lekarz jaka przychodzenia. Niektóry lekarz nie drukuje i nie daje Mimo że ma taką możliwość A inny daje co wizytę plik zdjęć.Hej
Byłam dziś na pierwszej wizycie. 7 tydzień wg obliczeń lekarza, serduszko bije- widziałam, ale nadal nie dociera do mnie.
Mam pytanie, może się orientujecie: jeśli poinformuję w pracy o ciąży-prywatna szkoła, umowa do czerwca '26, to nie mogą mnie zwolnić, jest takie zarządzenie w praktyce, że kobieta w ciąży jest chroniona?
Póki co nie czuję potrzeby brać L4, czuje się normalnie.
I jeszcze jedno pytanie: czy chodzicie do ginekologa prywatnie czy na kase chorych?
Ja w poprzednich ciążach chodziłam prywatnie i płaciłam za badania wszelkie i wizyty, otrzymywałam zawsze zdjecie usg.
Dziś poszłam na kase chorych do tego lekarza co zawsze, pani w rejestracji mnie przekonała, że po co płacić skoro to to samo. No ale dziś zdjęcia usg nie dostałam. Byłam w takich emocjach na badaniu, że dopiero po powrocie do domu zorientowałam się że nie dał.
Czy są jakieś jeszcze różnice między wizytami prywatnymi, a na kasę chorych?
Nie można zwolnić kobiety w ciąży.Hej
Byłam dziś na pierwszej wizycie. 7 tydzień wg obliczeń lekarza, serduszko bije- widziałam, ale nadal nie dociera do mnie.
Mam pytanie, może się orientujecie: jeśli poinformuję w pracy o ciąży-prywatna szkoła, umowa do czerwca '26, to nie mogą mnie zwolnić, jest takie zarządzenie w praktyce, że kobieta w ciąży jest chroniona?
Póki co nie czuję potrzeby brać L4, czuje się normalnie.
I jeszcze jedno pytanie: czy chodzicie do ginekologa prywatnie czy na kase chorych?
Ja w poprzednich ciążach chodziłam prywatnie i płaciłam za badania wszelkie i wizyty, otrzymywałam zawsze zdjecie usg.
Dziś poszłam na kase chorych do tego lekarza co zawsze, pani w rejestracji mnie przekonała, że po co płacić skoro to to samo. No ale dziś zdjęcia usg nie dostałam. Byłam w takich emocjach na badaniu, że dopiero po powrocie do domu zorientowałam się że nie dał.
Czy są jakieś jeszcze różnice między wizytami prywatnymi, a na kasę chorych?
mój syn umie chodzić ale jednak uwielbia mnie ciągnąć wszędzie za rączkę i nie wiem czy kiedykolwiek się tego oduczyMy jesteśmy na etapie uczenia się chodzenia bo tupta prowadzona za rączki więc oby szybko poszło![]()
Oduczy, znam to z autopsjimój syn umie chodzić ale jednak uwielbia mnie ciągnąć wszędzie za rączkę i nie wiem czy kiedykolwiek się tego oduczy![]()
Rozumiem CięNic nie szkodzi.po prostu te posty wszyscy czytają każdy ma dostęp
Jeśli chodzi o wizyty na NFZ zależy jaki lekarz jaka przychodzenia. Niektóry lekarz nie drukuje i nie daje Mimo że ma taką możliwość A inny daje co wizytę plik zdjęć.