🍁🍂🎃 W październiku szykujemy dynie, ogrom dwóch kresek nas nie ominie! 🎃🍂🍁

[Kinga0402]

Co ja mam powiedzieć? Na ranną zmiane wstaję czasem 1:45

O kurde, to bardzo współczuję...toż to środek nocy

 

[Hermeneg]

Co ja mam powiedzieć? Na ranną zmiane wstaję czasem 1:45

O matko tak wcześnie chyba nie wstawałam nigdy ale jak zaczynałam pracę o 4.45 to wstawałam o 2.30 żeby się wyrobić

 

[adori]

A to ja najchętniej pracowałabym tylko na poranne zmiany też kocham spać ale nie kosztem późniejszej popołudniówki
Ale póki nie pracuję to nie będę narzekała

Również wole pracę na rano Lubię swoją pracę, choć teraz sporo na mnie spadnie, ale marzę o chociaż paru dniach wolnego i porankach w domu tylko dla siebie

 

[Jane Doe]

O matko tak wcześnie chyba nie wstawałam nigdy ale jak zaczynałam pracę o 4.45 to wstawałam o 2.30 żeby się wyrobić

Ja bym się chyba nie kładła spać po prostu

 

[Lady Strejser]

Tez niedługo będziemy świniaka zabijać, najlepszy boczuś z wędzarni

Swojski smalec

 

[adori]

Witam się z kawusią dopiero, dziś 34 dc i ani widu ani słychu @, chyba jednak tej owulacji nie było i się tak wszystko przeciąga

 

[Hermeneg]

Również wole pracę na rano Lubię swoją pracę, choć teraz sporo na mnie spadnie, ale marzę o chociaż paru dniach wolnego i porankach w domu tylko dla siebie

U mnie mąż pracuje zdalnie więc poranków samotnych nie mam ale w poniedziałek mąż jedzie na szkolenie do biura więc to będzie pierwszy mój samotny poranek od bardzo dawna

Ja bym się chyba nie kładła spać po prostu

Chyba mi się nigdy nie zdarzyło ale było wiele nocy kiedy kładłam się spać po północy i rano klęłam pod nosem na samą siebie

 

[Kaalaa]

Poranna zmiana już od rana intensywnie. A ja wpuściłam pana od naprawy pompy ciepła o 7 rano, zrobił co miał zrobić i o 7:30 wyszedł to się jeszcze przespałam godzinę nie jestem stworzona do wstawania rano.

I tak w pizamce?
Ja znow 7, to juz tak najpozniej, chyba ze mialam kilkaNocek zarwanych to kolo 8 nie lubie spac rano dlugo, pamietam w hotelu na sniadanie o 8:30 to siedzialam i czekalam juz wyszykowana

 

[Kaalaa]

U mnie mąż pracuje zdalnie więc poranków samotnych nie mam ale w poniedziałek mąż jedzie na szkolenie do biura więc to będzie pierwszy mój samotny poranek od bardzo dawna

A ja lubie takie samotne poranki, gdzie nikt Ci nie przeszkadza, na luzie mozna cos zrobic, jak ktokolwiek jest to juz pozamiatane

 

[adori]

U mnie mąż pracuje zdalnie więc poranków samotnych nie mam ale w poniedziałek mąż jedzie na szkolenie do biura więc to będzie pierwszy mój samotny poranek od bardzo dawna



Chyba mi się nigdy nie zdarzyło ale było wiele nocy kiedy kładłam się spać po północy i rano klęłam pod nosem na samą siebie

EEE to z mężem jeszcze fajniej zazdroszczę