reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Czerwcowe mamy 2026

reklama
Jedyne co mogę powiedzieć to to, że rozumiem i u mnie jest podobnie. Plusem jest to, że to drugi sezon chorobowy przed nami więc mam nadzieję, że jednak jakaś odporność syn i ja nabyliśmy. Rok temu chorowałam równo razem z nim :/ a u was to pierwszy sezon chorobowy w żłobku?
Ja już rozumiałam że swoim starym, że musimy się dogadać i jeśli będzie potrzeba to będzie musiał wziąć dzień wolny w pracy, żebym mogła w spokoju zrobić badania. Niestety nikogo bliskiego z rodziny w mieście nie mamy :/ trzymam kciuki z was. Córka złapała jelitowke? Jak wam minęła noc?
W zeszłym roku były próby żłobkowe ale non stop była chora, więc zrezygnowałam. Najprawdopodobniej teraz ma jelitówke bo w żłobku panowała jelitówka, o 1 w nocy przestała wymiotować, dziś raz zwymiotowała, mam nadzieję że już gorzej nie będzie. Teraz to ja się boję że sama się zarażę tą jelitówką a jutro musze iść do pracy
 
W zeszłym roku były próby żłobkowe ale non stop była chora, więc zrezygnowałam. Najprawdopodobniej teraz ma jelitówke bo w żłobku panowała jelitówka, o 1 w nocy przestała wymiotować, dziś raz zwymiotowała, mam nadzieję że już gorzej nie będzie. Teraz to ja się boję że sama się zarażę tą jelitówką a jutro musze iść do pracy
No jelitowka to straszne dziadostwo. Ostatnio corka przyniosla w czerwcu akurat na rozpoczęcie wakacji.. Ja wzielo w niedzielę.. mnie w poniedziałek syna we wtorek i corka w środę. Porazka jakas przez dobę wymioty i bol okropny zoladka i goraczka.. nienawidze jelitowek:/
 
W zeszłym roku były próby żłobkowe ale non stop była chora, więc zrezygnowałam. Najprawdopodobniej teraz ma jelitówke bo w żłobku panowała jelitówka, o 1 w nocy przestała wymiotować, dziś raz zwymiotowała, mam nadzieję że już gorzej nie będzie. Teraz to ja się boję że sama się zarażę tą jelitówką a jutro musze iść do pracy
dużo zdrowia i sił dla Was 😘
 
No u mnie dwoje szkolnych i jedno przedszkolne więc te zarazki.. masakra no nienawidze:( dziś akurat na 8 cala 3 podstawilam do placówek i migiem poszlam badania zrobic bo tak to ta moja mała też często w domu siedzi..
Ciężki czas przed nami :/ oby jak najdłużej w zdrowiu.
Od sierpnia podaje synowi probiotyki żeby trochę jego odporność podreperować, ale póki co siedzimy w gilem w domu 😅
 
W zeszłym roku były próby żłobkowe ale non stop była chora, więc zrezygnowałam. Najprawdopodobniej teraz ma jelitówke bo w żłobku panowała jelitówka, o 1 w nocy przestała wymiotować, dziś raz zwymiotowała, mam nadzieję że już gorzej nie będzie. Teraz to ja się boję że sama się zarażę tą jelitówką a jutro musze iść do pracy
Oby cię oszczędziło🤞🏻 Dobrze, że córce już trochę lepiej. U nas jelitówka rok temu trwała jeden dzień ale po niej byliśmy bardzo osłabieni przez tydzień
 
reklama
Do góry