PasiastyOgon
Moderator
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2020
- Postów
- 18 508
O matko, serio byłaby zdolna żeby o Twoje badania zapytać?ojej to faktycznie taka nietrafiona reakcja, ale u mnie pewnie będzie podobnie.
W końcu poszłam zrobić bhcg i jak wyszłam z punktu pobrań to akurat wchodziła tam moja teściowa. Oczywiście zagadała po co przyszłam, powiedziałam, że nic strasznego rutynowe badania, ale ciekawa jestem czy w tym punkcie nic jej nie powiedzieli... była zaraz za mną plus to samo nazwisko i pewnie zapytała, chociaż no mam nadzieję, że nie węszyła. Pewnie zadzwoni popołudniu pytać o wyniki.
Zrobiłam sobie tylko bhcg, toksoplazmozę (bo tego się boję, mam małe koty z ulicy), morfologię i glukozę. Resztę badań zrobię już na zlecenie lekarza, może uda się żeby mi coś na NFZ wypisał, bo jednak można trochę tych pieniędzy zostawić w przychodni.
U nas na 5. dziecko nie spodziewam się dobrych reakcji....
A przechodziłaś już kiedyś toksoplazmozę? Prędzej można się zarazić z nieumytych warzyw i owoców niż od kotów
Ja z kolei nigdy nie miałam cytomegalii i tego się boję, a mamy małe dzieci, które chodzą do placówek...