reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Lipcowe mamy 2026 ❤️

ojej to faktycznie taka nietrafiona reakcja, ale u mnie pewnie będzie podobnie.
W końcu poszłam zrobić bhcg i jak wyszłam z punktu pobrań to akurat wchodziła tam moja teściowa. Oczywiście zagadała po co przyszłam, powiedziałam, że nic strasznego rutynowe badania, ale ciekawa jestem czy w tym punkcie nic jej nie powiedzieli... była zaraz za mną plus to samo nazwisko i pewnie zapytała, chociaż no mam nadzieję, że nie węszyła. Pewnie zadzwoni popołudniu pytać o wyniki.
Zrobiłam sobie tylko bhcg, toksoplazmozę (bo tego się boję, mam małe koty z ulicy), morfologię i glukozę. Resztę badań zrobię już na zlecenie lekarza, może uda się żeby mi coś na NFZ wypisał, bo jednak można trochę tych pieniędzy zostawić w przychodni.
O matko, serio byłaby zdolna żeby o Twoje badania zapytać?:o

U nas na 5. dziecko nie spodziewam się dobrych reakcji....
A przechodziłaś już kiedyś toksoplazmozę? Prędzej można się zarazić z nieumytych warzyw i owoców niż od kotów 😉
Ja z kolei nigdy nie miałam cytomegalii i tego się boję, a mamy małe dzieci, które chodzą do placówek...
 
reklama
O matko, serio byłaby zdolna żeby o Twoje badania zapytać?:o

U nas na 5. dziecko nie spodziewam się dobrych reakcji....
A przechodziłaś już kiedyś toksoplazmozę? Prędzej można się zarazić z nieumytych warzyw i owoców niż od kotów 😉
Ja z kolei nigdy nie miałam cytomegalii i tego się boję, a mamy małe dzieci, które chodzą do placówek...
Ja nie miałam żadnej z tych wirusowek, które się bada. Jedynie różyczka przez szczepienie za dzieciaka.
Ale jakoś nie spędza mi to snu z powiek.
 
O matko, serio byłaby zdolna żeby o Twoje badania zapytać?:o

U nas na 5. dziecko nie spodziewam się dobrych reakcji....
A przechodziłaś już kiedyś toksoplazmozę? Prędzej można się zarazić z nieumytych warzyw i owoców niż od kotów 😉
Ja z kolei nigdy nie miałam cytomegalii i tego się boję, a mamy małe dzieci, które chodzą do placówek...
Nie przechodziłam, przynajmniej tak mi się wydaje, ale poprzednie wyniki zawsze miałam ok, ale nie pamiętam czy nie miałam czy już odporność.
Mam nadzieję, że nic mi nie wyjdzie złego i tym razem.
Teściowa całkiem realne, że by próbowała zagadać co za wyniki robiłam. Nie zdziwiłoby mnie to niestety.
 
Ja nie miałam żadnej z tych wirusowek, które się bada. Jedynie różyczka przez szczepienie za dzieciaka.
Ale jakoś nie spędza mi to snu z powiek.
Ja się jakoś w ogóle w tej ciąży wszystkiego mam wrażenie będę bała, teraz mnie denerwuje, że już mi te mdłości które tak szybko się pojawiły przeszły 😂
Z oznak ciąży zostały mi tylko nabrzmiałe piersi i zatwardzenie 😂
 
Ja się jakoś w ogóle w tej ciąży wszystkiego mam wrażenie będę bała, teraz mnie denerwuje, że już mi te mdłości które tak szybko się pojawiły przeszły 😂
Z oznak ciąży zostały mi tylko nabrzmiałe piersi i zatwardzenie 😂
ja nie wiem, myślałam, że się będę bardziej bała, a póki co jest raczej luźno 😅 od momentu, kiedy mimo, że nie mam objawów ciążowych ciąża między jednym a drugim usg rozwinęła się książkowo, to jakoś tak mnie uspokoiło.
Jasne, mam od czasu do czasu myśl, że wszystko może się wydarzyć, ale jakoś moja głowa kompletnie się na tym nie skupia. Skupia sę na tym, że mam tyle zdrowych dzieci w otoczeniu, że spodziewam się tego samego 😅
 
@Gr.Ania Hej, trzymam kciuki dziś za Twoją wizytę. Życzę Ci samych dobrych informacji. 😊

Nawiasem - dziś poranek jest dość ciężki. Ratuje się lekkim naparem z mięty. Przez te większe mdłości zaczyna mi się ten mój apetyt mieszać ze wstrętem do jedzenia. 🥴 Jutro będzie 9+0, więc zaczynam pojutrze 10 tc..
@Gr.Ania pisała, że się żegna, bo jest w szpitalu z krwawieniem. Dopytałam jeszcze, czy to na pewno to najgorsze, ale już się nie odezwała :(
 
Ja nie miałam żadnej z tych wirusowek, które się bada. Jedynie różyczka przez szczepienie za dzieciaka.
Ale jakoś nie spędza mi to snu z powiek.
Po 3 porodzie leżałam na sali z dziewczyną, która nie miala badania nawet na cytomegalie w ciąży, a okazało się, że po porodzie wyszły problemy 😞 i że winna cytomegalia...
 
Po 3 porodzie leżałam na sali z dziewczyną, która nie miala badania nawet na cytomegalie w ciąży, a okazało się, że po porodzie wyszły problemy 😞 i że winna cytomegalia...
no ja mam świadomość, że to może się zdarzyć dlatego się badam i uważam :) Nie chciałam, żeby to zabrzmiało tak, ze to olewam czy coś :D
 
reklama
ja nie wiem, myślałam, że się będę bardziej bała, a póki co jest raczej luźno 😅 od momentu, kiedy mimo, że nie mam objawów ciążowych ciąża między jednym a drugim usg rozwinęła się książkowo, to jakoś tak mnie uspokoiło.
Jasne, mam od czasu do czasu myśl, że wszystko może się wydarzyć, ale jakoś moja głowa kompletnie się na tym nie skupia. Skupia sę na tym, że mam tyle zdrowych dzieci w otoczeniu, że spodziewam się tego samei b
I bardzo dobrze :) lepiej jednak mieć pozytywne nastawienie niż się doszukiwać, ja jak zobaczeę serduszko to też raczej odetchnę z ulgą.
 
Do góry