Ja rozumiem Twoje podejście, że chcesz zrobić wszystko żeby się udało

Pierwsza ciąża - bez problemów donoszona, bez żadnych leków, drugą ciążę poroniłam we wrześniu, zrobiłam wtedy badania - trombofilie wykazały tylko mutacje mthrf, homocysteina w porządku, zrobiłam krzywą z insuliną wyszły mi podwyższone wartości ale lekarz stwierdził że to raczej nie problem, na koniec października zaszłam w kolejną ciążę i sam z siebie lekarz zapisał mi progesteron i acard, brałam na trzech wizytach wydawało się że wszystko rozwija się prawidłowo, ale wczoraj na wizycie dowiedziałam się, że serduszko już nie bije

także ten progesteron i acard magicznie nie działają,
Teraz zastanawiam się co jeszcze mogę zbadać żeby znaleźć przyczynę ? Po 8 tygodniach zbadam na pewno pakiet antyfosfolipidowy, co jeszcze mogę sprawdzić ? Badałam po pierwszym poronieniu lipoproteinę która mi mocno podwyższona wyszła, więc może właśnie z krzepnięciem problem ?