reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Słowa, słówka, teksty, tekściki...

reklama
Wczoraj, jak się bawiłam z Jagodą, to w pewnym momencie krzyknęłam sobie „jaba daba duuu” No i oczywiście, Jagodzie się spodobało, tylko że ona chodzi i krzyczy „jebuduuu”
 
joaska to takie fajne wyrazenie ... co ma se mala odmowic ... a ze my dorosli mozemy je zrozumiec calkiem inaczej to juz nasz problem :)

nasza mla gada jak najeta ... buzia jej sie nie zamyka ... wymysla nowe slowa i opowiada niestworzone historie :)
 
uwielbiam, jak Jagoda mówi, że ktoś coś ma np
"tata mać", "mama mać" nie napiszę z czym mi się to kojarzy :cool2:

poza tym przed ślubem mojej siostry, babcia uczy Jagode przyśpiewek. No i na tapecie jest "gorzko, gorzko" i jakieś "niesłodkie, niesłodkie..."
No i Jagoda się potem zawsze pyta:
-babciu, chcesz cukru? :-D

z dziwnie wymawianych słówek są jeszcze pinorki = pomidorki
majstena = maszynista (ile się nad tym namęczyłam, a Jagoda spłakała, że jej nie rozumiałam)
 
bosko :)

no i znam ten bol niezrozumienia dziecka :) ile ona sie musi nagadac, natlumaczyc czy napokazywac zanim my dorosli zrozumiemy ...
oczywiscie michal rozumie ja najlepiej :)
 
Ale tak na prawdę jestem pod wrażeniem, jak dzieci potrafią tłumaczyć o co im chodzi. Na ile sposobów taki mały człowieczek jest w stanie coś tam powiedzieć. Szok!

Prawie jak ja po angielsku - byle do celu :-D
 
Heheh ja juz widze Jagodke spiweajaca gorzko gorzko,normalnie para mloda pojdzie w odstawke :-D
Z tym tlumaczeniem to sie zgodze a ile one maja nerwow przy tym,ach te dzieciaki....

U nas ostatnio na tapecie o nie i o tak Ostatnio tez wszystko wygania mowiac sio nawet nie wiem z kad to wytrzasnal bo my nigdy nie uzywalismy sio nawet do Rozii
 
reklama
u nas jest "sio komarku"
ja dużo rozumiem, że człowiek zdrabnia, ale w życiu by mi nie przyszło do głowy zdrabnianie komara. Zresztą nie zauważyłam, żeby ktoś z nas to robił.

A jeszcze młoda śpiewa "sto lat" i do tego macha ręką, jakby trzymała kieliszek.
I wczoraj też mi tak kazała machać.
Normalnie ubaw mam z niej co chwilę.

I jeszcze zaczęła śpiewać piosenki.
Na początku to były pojedyncze wersy, a teraz już ładnie jej prawie całe zwrotki wychodzą. Ale to tylko "jedzie pociąg z daleka", "ogórek" i "ciotka klotka" - 3 ostatnio ulubione piosenki :)
 
Do góry