~*SaaRaa*~
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Sierpień 2008
- Postów
- 241
alka303 juz poukładałam rzeczy w swojej szafie...ale jest tak mała,ze nie zdołałam wszystkiego pomiescic...Nadal łudze sie,ze bede miała duza szafe w przedpokoju...
Zdecydowalismy,ze konsekwentnie konczymy "wspolprace" z mojego M kolega, ktory niby robi nam szafe od paru miesiecy...W d*** go mamy....ilez mozna czegac? codziennie nas oszukuje,ze zaraz przyjedzie na montaz...paranoja jakas. Mamy namiar na solidna firme, nie tania, ale słowną i cieszaca sie renoma w Olsztynie. Ale niestety tydzien jeszcze firma ma wolne...wiec znow sie odleka ... eh....
M dzis ostatni raz zadzwonił do kumpla i pytał sie o szafe...on oczywiscie powiedział,ze pojawi sie jak tylko skonczy montaz na ulicy obok, wiec za jakies 30 min....wiadomo,ze sie nie pojawi bo codziennie mowi to samo. Jak mozna byc takim klamca i tak wqrzac kobiete w ciazy ? ? ? ?
Zdecydowalismy,ze konsekwentnie konczymy "wspolprace" z mojego M kolega, ktory niby robi nam szafe od paru miesiecy...W d*** go mamy....ilez mozna czegac? codziennie nas oszukuje,ze zaraz przyjedzie na montaz...paranoja jakas. Mamy namiar na solidna firme, nie tania, ale słowną i cieszaca sie renoma w Olsztynie. Ale niestety tydzien jeszcze firma ma wolne...wiec znow sie odleka ... eh....
M dzis ostatni raz zadzwonił do kumpla i pytał sie o szafe...on oczywiscie powiedział,ze pojawi sie jak tylko skonczy montaz na ulicy obok, wiec za jakies 30 min....wiadomo,ze sie nie pojawi bo codziennie mowi to samo. Jak mozna byc takim klamca i tak wqrzac kobiete w ciazy ? ? ? ?