reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2008

Motylku dobrze ze jestes spokojna Kurcze ja sie chyba za ciebie deberwuje :-(
Fajnie bo zaniedlugo bedziesz tulila swoja coreczke w ramionach :-)

PPATQA no ja zawsze musze miec cos nie tak U mnie nigdy nie moze byc dobrze :-(
 
reklama
Dziewczyny jak u was ze szwami?po nacieciu?u was w szpitalach są rozpuszczalne?bo ja sie dzis dowiedziałam ze bede musiała przyjsc na zdjecie szwów, a to znaczy ze niema w szpitalu rozpuszczalnych:-:)-:)-(a tak sie nastawiłam.
Ewela24 u nas wewnątrz dają rozpuszczalne, ale na zewnątrz zwykłe:baffled:
beza trzymam jutro kciuki za Jaśka, żeby się wyjaśniło co go tak uczuliło.
dorotko dobrze że wizyta udana. A z tym długiem to współczuję, ale dziwne to jakieś jak już się wyprowadziliście to sobie przypomniał.:sorry2:
motylek6 to chyba już u Ciebie blisko spotkanie z córeczką;-) Trzymam kciuki, żebyś szybko się rozdwoiła.Leż i obserwuj swoje ciało.
Ja wysprzątałam w domu, powycierałam podłogi, pastowanie na jutro zostawiłam. Mojego M jeszcze nie ma w domu.Byłam u koleżanek w pracy-jakaś dziwna atmosfera przed tymi zwolnieniami:confused: Już nie czuć takiej sympatii między nimi jak wcześniej. Na szczęście kierowniczki nie widziałam:laugh2: Teraz ma moja sis do mnie na kawę przyjechać. Miłego wieczorka.:-)
 
Anetko miłego wieczorku.

Ja siedzę sama i z nudów oglądam jakieś filmy - mój synuś od kilku dni jest taki ruchliwy - kiedy śpi to nie wiem, chyba w nocy wtedy kiedy ja :-D
Bo ciągle się rozpycha - ciasno mu już ale musi poczekać jeszcze jakieś dobre 2 tygodnie.
Jak leżę jest ok, ale tylko jak usiądę albo wstanę to brzuszek napina się i ciężko oddychać.
To nie skurcze bo nie boli.
 
kurcze cos sie tu dzieje:tak::tak::tak:Motylku ja tez trzymam kciuki:tak:to juz niedlugo:tak::tak::tak:
ja juz po wizycie ale to nie na tym watku.
do Gorzowa nie pojechalam bo zle juz sie czulam.siedzialam 2.5 godz i czekalam na lekarza bo tam nie ma zapisow:confused:mimo ze prywatnie i trzeba czekac:-(
Dorotko to niefajnie tamten wlasciciel zrobil...aM nie mieszka w Belgii.on napisal mi tylko cos ze tam jedzie ale o co mu chodzilo to iewiem bo nieby o tym chcial ze mna gadac.w d...to mam gdzie on jedzie. a on mieszka 200 m ode mnie w Wawie. i tak strasznie nie mial nigdy czasu zeby przyjsc.a teraz sie dziwi ze pojechalam.kretyn jeden...
 
Ja tak tylko z doskoku bo składam modele dla smerfa:)))
Motylku boziu to naprawde juz u Ciebie teraz to juz kwestia czasu:tak: Moze teraz spokoj nie umyc okienko:-p wysprzatac łazienke co by nie myslec a wspomóc cała akcje. trzymam kciuki
Dorotka kurde normalnie szkoda mi ciebie dziewczyno:-( A nie mwoiłąs ze masz ogrzewanie gazowe????? wiec takie rachunki chyba do ciebie powinny przyjsc?? Cos kurde nie kumam chyba:baffled:
Patrycja moze jutro sie uda z anastazjologiem
Anetko miłego wieczoru z sis;-)
 
ale mam doła masakrycznego.tak chce mi sie wyć jak nigdy dotąd. cały dzień szwędam sie po domu bez celu a teraz jeszcze dowiedziałam sie mój brat, mega kłamca, mydli oczy rodzicom a oni we wszystko jemu wierzą i zawsze go usprawiedliwią czyms, ale mi sie nie podobał sie kolor zas...ej kołdry, która moja mama kupiła to nie chciała ze mna przez telefon gadać a ten kawał fi...a nawet ze zdrady żony sie wykręci. mam taką złość w sobie że nie potrafi tego opisać.i chciałabym cos wiecej powiedziec rodzicom ale boje sie ze na taka odległość tylko bomba z tego wybuchnie.
:crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy:
moja mama przylatuje w piatek i szczerze- wcale za nią nie tęsknie.nigdy nie podejrzewałam że tak zmieni sie mój stosunek do mojej rodziny.:no:
 
Asiu to nadal M cię nęka - co za dupek jeden.
Stęsknił się :baffled:

Czarna miłego składania modeli samolocików.

Ja chyba pomyślę o jakichś obrazkach - podobają mi się takie malowane na szkle - kupić tylko farby i antyramki małe i średnie.

Czy Wam też jest tak nudno przez tą pogodę ???? - dobijająca jak nic :wściekła/y:
 
reklama
Justynka nie zazdroszcze:-(
Magdziunia tez mnie ta pogoda dobija.i spac mi sie ciagle chce. nie moge za nic sie zabrac:baffled:
moj wspol dzisiaj mnie oswiecil ze bujaczka zapomnielismy zabrac z Warszawy:-(wiec wozek i bujaczej bedzie wysylany...skleroze chyba mam...
a dzisiaj wieczorkiem spotkam sie z moja Iga:-):-):-)i moze pogadamy o tym porodzie:tak:
od jakiegos czasu dzwoni do mnie moj daaawny byly, jeszcze przed Cezarym byl i bardzo chyba by cos ode mnie chcial.chce przyjechac, mowi ze on by chetnie zostal tatusiem dla Rafalka, ze jesli chce to bedzie przy porodzie.jego rodzice chca juz do mnie przyjechac bo mnie lubia i fajnego wnuka by mieli....kurcze dlaczego Cezary tak nie robi....
 
Do góry