Hehe, smacznego!No kurde, mogl chociaz skomentowac, ze dobrze czy cos a on nic. I jak tu miec motywacje??? A mam to juz w czterach literach... Wrabalam na sniadanie 2 porzadne bulki i to nie o 10, tylko juz o siodmej ranoOd razu mi lepiej
![]()

Ja dzisiaj piekę kolejne ciasto, bo po południu przychodzi do nas rodzina mojego męża. I o ile rodzina nie rzuci się na ciasto jak stado wygłodniałych wilków, to pewnie sama będę je potem jeść przez kilka dni ;-) Coraz bliżej pięciokilowego noworodka ;-)
słodkie jem codziennie, ale moje dziecko jakoś nie tyje wraz ze mną - przynajmniej dwa tygodnie temu na usg lekarz się zdziwił, że mała taka chuda
zobaczymy na kolejnym jak się sprawa będzie miała - tyle, że to 4 listopada nastąpi :-(
