Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[Indygo]

Madzia i Anian witam :-)

Jarzębinko my chyba testujemy mniej więcej w tym samym okresie. Chociaż ja mam niemal pewność że tym razem także mi się nie udało. Za pierwszym podejściem miałam prawie wszystkie objawy świadczące o ciąży, łącznie z bieganiem co chwilę do toalety - pewne objawy można sobie wmówić ale nie to że chce się siusiu no ale okazało się że nie wyszło. Za drugim razem objawów ciążowych miałam o połowę mniej a teraz nie mam wcale.

 

[Czarodziejka]

hej babolki
mialam to Was zajrzec ale jakos czasu braklo a teraz poźna pora i juz gały mi sie same zamykają.....
Dzien szalony...zapędzony
Jutro naskrobie..mam nadzieje
Tym czasem Spokonych snow
Aha Indygo- to ze nie masz objawow o niczym nie swiadczy..pamietak ze kazda ciąza jest inna i jesli w pierwszej mialas objawy nie znaczy ze przy drugiej bedzie tak samo
zycze plusika

​

 

[Rusia]

witam;-)

u mnie dzis 26dc-temp.powyzej 37,...test negatywny

 

[jarzebinka]

Ja termin @ mam 22 grudnia za 11 dni. Teraz to chyba za wcześnie. :-(
Dziewczyny a jak to jest z tą owulacją? Teraz pomału zaczynam wymyślać, sama już nie wiem, czytam że nieraz takie pobolewania w boku świadczą o owulacji, a nieraz że owulacja może być dopiero za dzień bądź dwa od bólu. Co Wy o tym sądzicie?

tak jak pisała anuffi, z tym bólem to jest rożnie u każdej dziewczyny, więc pewnie warto choć jeden cykl monitorować, aby wiedzieć, czy ból jest przed czy w trakcie owulki, a kasiążkowo jeżeli termin @ masz na 22 to owulka powinna być 8.12.... a z Twoich obserwacji kiedy była .....

witam;-)
u mnie dzis 26dc-temp.powyzej 37,...test negatywny

tempka obiecująca... a ilu dniowe masz cykle, może troszke za wcześnie jeszcze na test ....... czekamy nadal ......

a moje dziecko chyba zamierza pochorować, wiec dzisiaj siedzę sobie z nim w domku, może jak posiedzi przez weekend to sie choróbsko nie rozwinie i od poniedziałku wróci do przedszkola

a mój M miał wczoraj zachciankę i pyta czy my pracujemy jeszcze nad córeczką, to mu powiedziałam,że troszke za późno na pracowanie, że teraz juz oczekujemy to stwierdził,że można i tak sie postarać - dostałam różyczkę, lody z bita śmietaną na deser .... i był całkiem miły wieczorek

 

[Rusia]

sama mam maciupka nadzieje..bo dzis 9 dzien po owulacji..cykle mam - najkrótsze 26 dniowe, najdłuzsze 33..
martwi mnie tylko, czy oby na pewno bezpieczne było uzycie clotrimazolum(nie wiem czy dobrze napisałam nazwe)- bo po antybiotykach(angina prezd owul):-( musiałam- lekarka wie, ze staramy sie o dziecko powiedziała ze i antybiotyk bezpieczny i globulka i krem clotlimazolum..co o tym sadzicie>?

 

[agnieszka12]

Rusałko w9 dniu po owulacji to mi jeszcze zadna kreska nie wyszła dopiero w 12 po owulacji wyszła mi cieniusienka kreseczka ledwie widoczna i to przy tescie który wykrywa 10hcg -ciezko dostepny test ( firmy "bobo test" niebieski strumieniowy)
ja proponuje Bete wyniki do 3godzin :-):-):-) i wszystko jasne.....

 

[agnieszka12]

A tak wogóle to DZIEN DOBRY WSZYSTKIM;-);-);-):-):-):-)

 

[Medio]

Dzieńdoberek!
A ja biorę wiesiołek i mam ładny śluzik, biorę go bo czytałam że przygotowuje macicę do porodu. Teraz wiem,że biorąc wiesiołek cięzko zaplanować płeć, bo śluz „płodny” jest dłużej niż zwykle i cięzko ocenić. Dlatego straraczkom nie polecam, bo może zmylić.
Pozdrawiam.

 

[Rusia]

Agnieszko moja nadzieja rosnie;-)-dziekuje za odpowiedz.
Niestety pozostaje mi tu czekanie..bo betke w UK..nie ma szans by zrobili(byłam pytałam)
test do tego- ten który wykonałam kosztował na pl...niecałe 2 złwiec moze i lipny...?
nic czekam ...ja tuw tej kwesti cierpliwa jestem;-)

 

[madzia3]

Agnieszko moja nadzieja rosnie;-)-dziekuje za odpowiedz.
Niestety pozostaje mi tu czekanie..bo betke w UK..nie ma szans by zrobili(byłam pytałam)
test do tego- ten który wykonałam kosztował na pl...niecałe 2 złwiec moze i lipny...?
nic czekam ...ja tuw tej kwesti cierpliwa jestem;-)

Ale Ci zazdroszcze takiej cierpliwości. Mi jak będzie się zbliżał termin @ chyba szaleć będę.
A tak w ogóle to witam nowy dzionek, już trochę lepiej się czuje, nie mam takiego kataru, jak wczoraj i mój synek też jakoś lepiej oddycha. Chyba kryzys minął.
Mam jeszcze takie małe pytanie do Was: czy jest możliwość by owulacja była dopiero jak śluz zmieni się na niepłodny. Wiem, może to głupie pytanie, ale wczoraj coś takiego przeczytałam i tak się teraz zastanawiam. Najpierw myślałam, że owulacja zaczyna się wtedy, gdy występuje takie pobolewanie w boku, później przeczytałam, że może być później, a następnie, że jest możliwość by było wtedy, gdy wystąpi nawet niepłodny śluz. No teraz to już się pogubiłam