reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

starania się - watpliwości..

Wiesz Katarzynko ja to czasem sobie mysle, ze juz nie dam rady, poddam sie i niech sie dzieje co ma sie dziać.
Staram się - źle, odpuszczam - to mam wyrzuty sumienia, teraz bezradność.
Poprostu same niepowodzenia i weś tu człowieku normalnie się zachowuj, a wiadomo to tego wszystkiego jakieś problemy codzienne typu praca, dom itp.

A jak wasze egipskie plany juz coś postanowiliście? ;-)
 
reklama
tez uwazam ze jest to troche wydatek, ale czasami warto, ja gdybym sie teraz nie zdecydowala na monitoring to bym nie wiedziala ze mam wczesniej owulacje i bym sie starala tak jak zawsze kiedy bylo juz po owu:szok:


oj ty babo heheh super pomysl:-Dnapewno sie uda!! widze ze my podobny cykl mamy i moze razem bedziemy testowac?? kochana wstaw sobie suwaczek!! jak chcesz to ci go zrobie i podesle czy jakos tak :tak:




jesli robilas wczesniej i wiesz dokladnie kiedy ci wychodzi owulacja to nie ma sensu sie tyle wykosztowac...:tak:

a ja dzis z rana bylam u gina i powiedzial ze mam piekny pecherzyk 22mm i dzis bedzie owulka i mam sie dzis i jutro przytulac!!!:-D takze dzis bedzie sexi bielizna na wieczor!! a jutro i tak bedzie supe bo mamjutro urodzinki 27:szok: i i tak bedzie kolacyjka i saaaame przyjemnosci!!

kingus, tikanis, lilu :****** i wszytskie kobity mam dzis super humor wiec buziaki dla wszystkich :*****
Jak cudownie!
Przytulanka w takiej oprawie na pewno zaowocują piękną fasolką.
Kropeczko strasznie mi przykro że tak cierpisz z tym kolanem.Trzymaj się dzielnie,na pewno szybko wrócisz do zdrowia i zaczniesz starania o fasolkę.
 
Jak cudownie!
Przytulanka w takiej oprawie na pewno zaowocują piękną fasolką.
Kropeczko strasznie mi przykro że tak cierpisz z tym kolanem.Trzymaj się dzielnie,na pewno szybko wrócisz do zdrowia i zaczniesz starania o fasolkę.

no jak planowalismy ze bedziemy sie starac od stycznia to mój mąż zartowal ze na urodzinki mi zrobi dzidziusia heh:-D ale ja sobie wyliczylam ze owu bede miala po urodzinach a tu taka niespodzianka ze jednak bedzie w trakcie i dzien przed :-D:-D moze faktycznie sie uda i bede miala najwspanialszy prezent!!:-Dtak sobie marze:sorry:

zaraz spadam na uczelnie , niestety egzaminy przede mna ale nawet nie stresuje:-)
 
Hei dziewczynki kochane,
Sorki ze nie bylam ostatnio ale pomyslalam ze dobrze to wplynie na mnie i mojego mezulka,bo jak siedzie tu to za duzo mysle a mialam dni owulki wiec pelne rozluznieienie,dalismy czadu ale tak pozadnie,swiatelka,muzyka,zapachy w pokoju,bardzo romantycznie bylo...no coz to teraz trzeba czekac 2 tyg..O BOJ jak dlugo czy tam taka malenka fasoleczka juz jest:-)
Ponadrabiam posty pozniej napisze i do uslyszenia dziewuszki:-)

No to ja nie mam wątpliwosci ze bedzie z tego forumowa fasolka!!! tego Ci życze najmocniej na swiecie kochanie!!!

Katarzynko 1979 Dziecko Drogie Ty sie nie doluj. Masz racje monitoring jest bardzo kosztowny ja ide dzis 3 raz i mam nadzieje ze jestem juz po owulacji. Bo splukalam sie z kasy. Jestem w Londynie wiec zaplacilam za to wszystko lacznie juz £200 i dzis kolejne pieniazki ale przynajmniej bede miala pewnosc ze mam lub nie mam owulacji. U mnie humorek troche lepszy zajelam sie praca i troche zapomnialam. I nawet do mojego M wczoraj przemowilam ludzkim glosem. I rzeczywiscie jak tak wczoraj popatrzylam na niego bez wkurzania sie to on tez jest tym wszystkim troche przybity. Faceci tez to przezywaja tylko ze chowaja te swoje uczucia bardzo gleboko. Milego dnia.
:-):-):-)

W.Kropeczko i co Ci lekarz powiedzial?

Mari-o lekarzu wyzej napisalam..nie za dobrze, ale będe życ...:-)
A gdzie Ty robisz te badania w Lonydnie? jej ...200 funtów to faktycznie wydaje i się że jest dosc drogo - no ale stawki angielskie mają się nijak do polskich...-chodzisz do polskiego gina czy ang? Jakies namiary na przyszlosc moze od Ciebie bym dostala-jeśli to nie kłopot...-czy to godny polecenia lekarz twoim zdaniem?
Co do facetów-popieram Cię w 100%...mys le, ze tez to przezywaja bardzo, tylko jak to faceci-tłumią wszystko w sobie i nie wywalają tak emocji jak my na zewnątrz...nie uzalają się i nie narzekają, ale też się dreczą:-(
Mam nadzieje, ze dzisiejsze badanie powtierdzi u Ciebie owulke-trzymam kciuki!

sama nie wiem....poczekam jeszcze do czerwca. I wtedy moze powazniej pomysle...(chyab ze uda sie wczesniej)...

te naszze strania to takie niezbyt częste...w sumie zawsze 1 raz mniej więcej w okolicach owulacji...mzoe tu jest problem..ale mój M się jakos nei gardnie...

Kasiu1979-niestety noga mnie bardzo dzisiaj boli, ale lekarz powiedzial że po takim zabiegu i blokadzie moze tak być przez 2 dni...a potem moze pobolewac ale juz nie tak mocno...teraz rwie jak glupia i drętwieje jak lekko przekrece ja na bok...mam leki p. bólowe, masci, leki przeciwzapalne bo mam tam stan zapalny w kolanie...a na chrzastkę takie specjały ktore podobno jak jej nie nadbudują to maja zahamować jej ubywanie...a czemu tak sie dzieje-nie mam pojecia również...:-(
Kochanie-nie łam się!!! moze jednak wam sie udało i bedzie tescik z II. Skoro masz owulację i powtierdzili ją na usg to nie musisz robic kolejnego monitoringu juz od razu, poczekaj kilka miesiecy. Mnie ginekolog mówiła że u zdrowych kobiet zdarzaja się cykle bezowulacyjne, moze byc ich nawet 2-3 w roku, a z wiekiem nawet mniej i to całkiem normalne...wiec spokojnie, jak nie styczeń to luty!!! I tak zafasolkujesz przede mną bo ja muszę przez leki wstrzymac sie kilka miesiecy ze starankami...a potem bedziesz mi radzila i mówila jak to było z tobą na poczatku ciaży.. jeszcze zobaczysz sama:-)))).buziaki!

W PIERWSZY DZIEN DOBRZE SIE CZULAM ZJADLAM KOLACJE W TYM CZASIE TABLETKE I W CIAGU 40 MINUT JUZ SPALAM W SYPIALNI :tak: ALE WCZORAJ TAK JAKOS WSZYSTKO MI SIE PRZEDLUZYLO I ZANIM POSZLAM POLOZYC SIE SPAC PO OK 4 GODZIN PO KOLACJI DOPADLY MNIE CHYBA WSZYSTKIE WYMIENIONE DZIALANIA NIEPOZADANE W TRAKCIE LECZENIA METFORMAXEM :szok: MYSLALAM ZE KIPNE :eek: ALE PRZEZYLAM :happy2:
W CHWILI OBECNEJ MAM WZDECIA I BOLA MNIE WSZYSTKIE MIESNIE :dry::shocked2:

Lilu-biedactwo! A ja w tym poscie co mi go wcięło pytalam czy masz jakies skutki uboczne...ale nie mialam pojecia ze to az tak zle moze byc...mam nadzieje, ze to tylko chwilowe i szybko poczujesz sie już dobrze. W kazdym razie-szoku doznalam ze leczy sie owulacje lekami na cukrzyce...kosmos normalnie jak dla mnie jakis...ale jak pomaga to trzeba. Przytulam Cie bardzo mocno!

Kasia chyba szkoda wydawać na monitoring tym bardziej że robiłaś usg i owulka była.
Poczekaj jeszcze i w następnym cyklu więcej starań i na pewno się uda.
Moja koleżanka starała się tak;
dwa dni sex
jeden dzień przerwa
dwa dni sex
Może to jest jakaś myśl?
A potem jej partner miał spokój na 9 miesięcy a Filipek ma już 5 mcy.
Ja też czuje się już na @ syfki na brodzie mi wyskoczyły,cera się świeci.
Moja druga koleżanka miała wszystkie objawy na @ a zamiast małpiska było plamienie i ciąża tak więc dopóki @ nie ma to trzymam kciuki.

Karola-moze i ja taka taktyke od kwietnia wyprobuje......super ze tak im sie udalo...
A u Ciebie moze jednak te swiecenia i syfki to wariactwo hormonkow z fasolka w brzuszku, coooo?:-)

a ja dzis z rana bylam u gina i powiedzial ze mam piekny pecherzyk 22mm i dzis bedzie owulka i mam sie dzis i jutro przytulac!!!:-D takze dzis bedzie sexi bielizna na wieczor!! a jutro i tak bedzie supe bo mamjutro urodzinki 27:szok: i i tak bedzie kolacyjka i saaaame przyjemnosci!!

kingus, tikanis, lilu :****** i wszytskie kobity mam dzis super humor wiec buziaki dla wszystkich :*****

A dla mnie buziaki....??? ja taka obolała, chętnie przyjmę całuska na rozweselenie;-)
Marzenixxx-to super ze taki ladny masz pęcherzyk!!! Zaciskam piastki za powodzenie w tym cyklu! Oj zeby tak ci sie udalo w urodzinki zafasolkowac...ale byłaby pamiątka-taki prezent od meżusia...to marzenie w formacie XXX:-D:-):-D
A u mnie bez zmian na forum nic nie piszę bo właściwie nie ma oczym, moge tylko poczytać co u Was nowego.
Jeszcze 2 miesiące conajmniej musimy sie wstrzymać od staranek i nie mam na to zupełnie wpływu, dobija mnie to, bezradnośc jest straszna............
Wszystkie piszecie o swoich problemach, watpliwościach, a ja nawet teraz takich nie mam.
Ostatnio nie jezdże do znajomych, którzy mają dzieci bo odrazu dostaję doła, przeciez to nie jest normalne !!!!
Chyba mi się na głowę rzuca juz całkiem:eek::cool::eek:

Przepraszam, ze tak smucę ale tylko tu tak naprawdę mogę sie wygadać.:sorry2:

Kropeczko chyba domyslam się co czujesz, ale co my mozemy poradzin na to nnasze zdrowie, pewne rzeczy nie zależą od nas i poprostu musimy się zastosować do zaleceń lekarzy, bo nie ma innego wyjścia.
Jest to denerwujące i płakać się chce.
Bądż dzielna kochana jestem z Tobą.:tak::sorry2::tak:

Pysiu kochanie-jestes...tak właśnie kiedyś myślałam o Tobie...czy na razie nas nie cztasz czy co sie dzieje...ale jestes i bardzo i miło ze się odezwałas. Z tego co piszesz masz jeszcze czekac ze starankami, no jak trzeba to trzeba-lepsze to niz poxniej komolikacje jakieś...to tak jak ja...chyba razem zaczniemy starania na nowo-jakos marzec/kwiecien, ja chyba nawet bardziej kwiecien...Mam nadzieje, ze po takim czekaniu będzie już wszystko dobrze, i u Ciebie i u mnie...ze już nie bedzie II kresek na ciażowym tescie a potem przykrosci...Trzymaj sie dzielnie-też jestm z Tobą Pysiaczku moj kochany!!! Buziaki dla Ciebie mocne!
PS Bierzesz teraz moze jakies leki???




Mi weekend zapowiada się jak zawsze - sprzątanie, gotowanie i telewizja i pewnie@. A raczej przyjdzie bo wkurzam się dziś o byle co - nawet na siebie,że zapomniałam rano odmrozić ryby i nie będzie dziś obiadu-oczywiście dostało się mężczyźnie że to on zapomniał i nie myśli o domu a wiem ile on ma na głowie.
Za oknem śnieżek........jest cudnie i tak jakoś leci.A może akurat ktoś teraz się "stara" kiedy ja "ciężko" pracuję???:confused::-D:-D:-D

No tak...baba przed @ zgrzedna jest i juz...ale nie jesteś sama Laura z tym-ja też tak zawsze mam, albo mam doła i placze z byle powodu albo się wsciekam o byle co przed okresem... Nie bój nic-kilka dni i wrocisz do normy kochana!!! A ryby-wsadź do wody letniej i posól trochę i odczekaj chwilkę, za poł gdziny beda w sam raz na patelnię!
U mnie tez spadl snieg w nocy, jest pięknie, tylko z wjazdem od bramy do domu problem, bo ja nogą nie ruszam, mama po operacji, a tata w pracy...i nie ma kto odsnieżyc:-)...ale za to las wyglada pieknie-na sosnach takie biale sniegowe kuleczki...bajkowa sceneria:-)

kiedys tak mialam jak bylam sama..myslalam e juz nigdy nikogo nie znajde, dookoła same pary, małzeństwa a ja sama..a teraz dla odmiany par nie widze, za to same kobiety w ciązy , których kiedys nie dostrzegałam;-);-)

Kasiu 1979, Pysiu-tez tak mam, jak teraz mysle o bobasku to widzę tylko dzieci, kiedyś jak bylam chwilowo bez drugiej polowki albo w kryzysie w zwiazku jakims czy cos takiego to widzialam tylko przytulonych zakochanych, a nawet jak kupuję auto nowe to tylko takie potem na drodze jezdża...innych nie dostrzegam...chyba z nami cos nie tak:confused:

A ja mam na bóle i cierpienie film na popoludnie-kupilam w tamtym tyg. lejdis, jeszcze nie ogładalam, a podobno fajny, nawet tu ktos wczoraj go wspominał...więc mam nadzieje, ze poprawei sobie humorek w tej niedoli....oj
 
Ostatnia edycja:
...




A dla mnie buziaki....??? ja taka obolała, chętnie przyjmę całuska na rozweselenie;-)
Marzenixxx-to super ze taki ladny masz pęcherzyk!!! Zaciskam piastki za powodzenie w tym cyklu! Oj zeby tak ci sie udalo w urodzinki zafasolkowac...ale byłaby pamiątka-taki prezent od meżusia...to marzenie w formacie XXX:-D:-)
:-D

...


dla ciebie tez kropeczko przepraszam , nie dopisalam :*********** ty biedactwo dla ciebie podwojne zebys sie szybko wykurowala :*****

a co do lejdis to komedia jest masakra zajebista!!!!!!! napewno ci humor sie polepszy!!!!!!!!!
 
W.Kropeczko to straszne z tym kolanem ja bym zeszla na zawal z ta strzykawa. Ja tez mam na razie przerwe od staranek a poza tym zawsze chcialam miec dziecko na wczesna wiosne wiec zaczniemy starania tak na przelomie maja i czerwca. Wiec nie bedziesz sama. Z tego co pamietam i Lilu19 sie do nas dolacza. Nie bedzie tak zle. Glowka do gory przytulam.


... mi lekarz dzis powiedzial ze mam owulacje ale tez powiedzial ze w naszym wieku ja mam prawie 28 lat to tych cykli owulacyjnych jest coraz mniej wiec jak bym rzeczywiscie nie zachodzila w ciaze ponad rok to wtedy mam zrobic 3 miesieczny monitoring i wtedy bedzie wiadomo czy mam te owulacje co miesiac czy akurat tak sie zlozylo ze teraz mialam a nastepne 3 cykle bezowulacyjne. Narazie nie kazal sie stresowac.

mari27-no masz rację, ja bylam na tej lezance biała jak papier-taka strzykawa i igla i wogole...a ja na widok malego patyczka do pobrania krwi z pacla jestem pol żywa...a tu taki sprzęcior:szok: A i jeszcze zanim to wyjal to się pytał mnie jakie mam cisnienie, a ja zawsze mam bardzo niskie, wiec ująl to tak : "to zaraz sie Pani to ciśnienie podniesie" i zaprezentował te swoje zabawki...teraz się smieje z tego, ale wczoraj naprawdę byłam przerazona:no:
A z owulacja to tak też właśnie mowila mi ginka, ze normalnie zdarzyć się mogą cykle bez owulacji -nawet u młodych kobiet moze byc ich parę (tzn. moze 1 moze 2) w roku-ale z wiekem moze byc ich wiecej...tzn. mniej tych z owulacją, wiecej pustych...niestety...czas dziala tu na niekorzysć, dlatego trzeba działać-A tobie moja kochana Katarzynko 1978-radzę moze troszkę jednak się przemóc i zwiększyć czestotliwosć przytulanek, bo raz na cykl to faktycznie moze byc trudno trafic w ten moment który trzeba...nawet z monitoringiem...
Kropeczko strasznie mi przykro że tak cierpisz z tym kolanem.Trzymaj się dzielnie,na pewno szybko wrócisz do zdrowia i zaczniesz starania o fasolkę.

Dziękuje kochana...mam nadzieje ze bedzie dobrze...przynajmniej za kilka dni...teraz jest bardzo bolesnie ale krece się na krzesle i jakos siedze...a z fasolką jasne ze sie nie poddaje, jak tylko skoncze leki to do dzieła ostro sie biorę...i polecą wióry:-D:-):-Doj polecą...na pol londynu:-)))

zaraz spadam na uczelnie , niestety egzaminy przede mna ale nawet nie stresuje:-)
Powodzenia kochanie na egzaminie!!! Taka napromieniowana pozytywnym mysleniem i humorem napewno zdasz na 5!

PS Tikanisku kochany-ja jestem wycięta teraz przez to kolano z podrózy i nie dam rady jechać do Ciebie...pozostanie nam chyba dopiero lato-jak nie u Was to w moich okolicach...może ognisko...wtedy juz z malusziem! Ile jeszcze to super-chruper-wypasionego usg pozostało??? 5 czy 6 dni??? bo chyba poplątalam terminy...
 
Ostatnia edycja:
No to ja nie mam wątpliwosci ze bedzie z tego forumowa fasolka!!! tego Ci życze najmocniej na swiecie kochanie!!!


Lilu-biedactwo! A ja w tym poscie co mi go wcięło pytalam czy masz jakies skutki uboczne...ale nie mialam pojecia ze to az tak zle moze byc...mam nadzieje, ze to tylko chwilowe i szybko poczujesz sie już dobrze. W kazdym razie-szoku doznalam ze leczy sie owulacje lekami na cukrzyce...kosmos normalnie jak dla mnie jakis...ale jak pomaga to trzeba. Przytulam Cie bardzo mocno!


JA TEZ SZOKU DOZNALAM GDZIE LEKI NA CUKRZYCE A OWULACJA :shocked2: ALE MAM NADZIEJE ZE MI POMOZE NA OWULKE, NIESTETY NIE BEDE MONITOROWAC CYKLU WIEC NIE BEDE MAIALA 100 % PEWNOSCI CZY MI TEN LEK POMOZE, ALE MAM CICHA NADZIEJE W SERDUSZKU ZE TAK :cool2:
A Z DNIA NA DZIEN MOZE ORGANIZM PRZYZWYCZAI SIE DO METFORMAXU I NIC MI NIE BEDZIE JUZ DOLEGAC :sorry2:

KOCHANA KIEDY WRACASZ DO MEZUSIA ? DOSC DLUGIIIII MASZ TEN URLOP :tak:
 
...ja to czasem sobie mysle, ze juz nie dam rady, poddam sie i niech sie dzieje co ma sie dziać.
Staram się - źle, odpuszczam - to mam wyrzuty sumienia, teraz bezradność.
Poprostu same niepowodzenia i weś tu człowieku normalnie się zachowuj, a wiadomo to tego wszystkiego jakieś problemy codzienne typu praca, dom itp.

A jak wasze egipskie plany juz coś postanowiliście? ;-)

Pysiu kochana-nie można tak, ze się nie da rady-trzeba próbować kochanie, trzeba!!! Nadzieja zawsze umiera ostatnia i nie wolno jej nie miec. Odczekamy ile trzeba i bedzie dobrze...kazdy ma zapisana jakas misje i moze dla nas poprostu jeszcze nie ten czas na mamusiowanie...ale jak juz sie doczekamy to zapiescimyi zacałujemy nasze malenstwa!!! Zobaczysz ze tak bedzie, bo w koncu sie doczekamy-wszystie na forum!!!

Kinguś-trzymam kciuki za pecherzyk i za weekendowe przytulanko, moze zacznijcie działać już dzisiaj:confused:...Ile zwykle miał Twoj pecherzyk przed pęknieciem, badałas???
.
Widze, ze mamy troche tych owulacji w ten weekend...i wiele z nas spedza mile starankowe godzinki...a moj mąż tak daleko:-(
...ale czuje ze posypią sie nam fluidki w lutym , posypią!!!

dla ciebie tez kropeczko przepraszam , nie dopisalam :*********** ty biedactwo dla ciebie podwojne zebys sie szybko wykurowala :*****

a co do lejdis to komedia jest masakra zajebista!!!!!!! napewno ci humor sie polepszy!!!!!!!!!

No od razu mi lepiej....takie słodkie buziaki...
Film oglądnę popoludniu...mam nadzije,e ze bedzie faktycznie fajny.
Ok ja musze sie juz położyc troszke bo coraz bardziej mnie wyrywa ta noga i muszę odciażyc...ale zajrze tu jeszcze potem!

Buzki do góry i mamy prawie weekend!!!

PS Niunia-jak teścik???
 
JA TEZ SZOKU DOZNALAM GDZIE LEKI NA CUKRZYCE A OWULACJA :shocked2: ALE MAM NADZIEJE ZE MI POMOZE NA OWULKE, NIESTETY NIE BEDE MONITOROWAC CYKLU WIEC NIE BEDE MAIALA 100 % PEWNOSCI CZY MI TEN LEK POMOZE, ALE MAM CICHA NADZIEJE W SERDUSZKU ZE TAK :cool2:
A Z DNIA NA DZIEN MOZE ORGANIZM PRZYZWYCZAI SIE DO METFORMAXU I NIC MI NIE BEDZIE JUZ DOLEGAC :sorry2:

KOCHANA KIEDY WRACASZ DO MEZUSIA ? DOSC DLUGIIIII MASZ TEN URLOP :tak:

Lilu mam nadzieje, ze tak bedzie jak mowisz, ze sie ciało do leku przyzwyczai i bedziesz funkcjonowala normalnie.
Ale w sumie wiesz-takie sa czasem polaczenia w organizmie, jak z tym lekiem a cukrzyca...mnie wczoraj ortopeda kazal tarczyce zbadac:szok: A gdzie tarczyca a gdzie kolano??? A wlaśnie-wiecie cos moze o hormonach jakie się robi na tarczyce, bo nie wiem co mam pobrac...tzn.krwe ale jakie te hormony?

Lilu ja teraz nie pracuje, tzn. mam zarejestrowana wlasna dzialanosc w UK, wiec sama oplacam sobie ubezpieczenie, mam prawo do leczenia itd., leci mi czas pracy, zasilkow żadnych nie biore-nawet nigdy sie nie staralam, bo nie mam jakos dlugiej bardzo przerwy, a po powrocie chce szybko podjac robote...wiec mam czyste sumienie ze nie naciagam królowej...ale teraz nie pracuje, szukalam ostatnio jakiegos kontretnego zajecia, ale ciezko bylo...a tych dorywczych jakie mialam na poczatku w londynie to juz nie chcialam... i w sumie sama teraz sobie reguluje czas, a z poprzednią szefowa wspolprace zakonczylam jakis czas temu, bo sie wyniosla do Kingston poza Londyn i bylo mi bardzo daleko jeżdzić.
Wiec moge na spokojnie teraz majac czas zajac sie naprawem zgruchotanego ciała...ale wracam do meza tak szybko jak sie da...mialam byc w domu tylko pare tygodni zeby zajac sie mamą po operacji, a tak się zlożylo, ze samej mi kolano nawaliło......ale jak tylko bedzie ok z tym kolanem to chce leciec pod koniec stycznia...Ten tydzien zadecyduje, jak znowu zrobi się ten płyn to bedzie zle i tym razem chyba trzeba bedzie czyscic -chyba już nacinajac noge, ale jak go nie bedzie przez tydzien to mam leki i moge leciec do londynu i tam je brac, a za 3 miesiace wrócic i w Olkuszu u tego chirurga-ortopedy ponowic badania.
Wiec mam nadzieje, ze wracam w styczniu-pod koniec miesiaca...oby!
 
reklama
a ja dzis z rana bylam u gina i powiedzial ze mam piekny pecherzyk 22mm i dzis bedzie owulka i mam sie dzis i jutro przytulac!!!:-D takze dzis bedzie sexi bielizna na wieczor!! a jutro i tak bedzie supe bo mamjutro urodzinki 27:szok: i i tak bedzie kolacyjka i saaaame przyjemnosci!!
;-)trzymam kciuki i WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO NA URODZINKI, baw sie dobrze i zycze wam pieknej fasolki
 
Do góry