reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Archiwum ciążowe-dolegliwości,porody,ciąża przenoszona,cesarka,wieści i nieobecności

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
Uhm, ja boję się że za późno pojadę do szpitala jak już będzie trzeba, bo mam taki okropny charakter, że ból skrywam w sobie i jak coś mnie boli to nikomu o tym nie mówię, tylko np. się położę albo i nie :baffled: np.prawie codziennie w nocy mam skurcze łydek a mąż nawet o tym nie wie bo mu nic nie mówiłam ehh
 
Aha ;-) to może i dobrze bo wtedy zauważą z boku że coś ze mną jest nie tak ;-)
 
magmil masz racje to taki spotęgowany ból miesiączkowy :tak:
Ja bóle miesiączkowe mam okropne i po porodzie pierwszym nic sie nie zmieniło chociaż lekarze mówili że po porodzie będzie lepiej i nie jest,przez pierwsze 2 dni to nie nadaje się do życia ból okropny bywało że i na zastrzyk musiałam jechać bo po scianach chodziłam,moje bóle porodowe były takie same więc ja do nich poprostu jestem przyzwyczajona i teraz niewiem czy miałam je takie lekkie czy poprostu jak dla mnie normalne że poród wspominam rewelacyjnie:rofl2:
 
Eh, a jeśli ja miałam bardzo delikatne bóle miesiączkowe, to powiedzcie mi, że i poród będzie bezbolesny :-D:-D:-D
Agusia ja mam podobnie jak ty, też sie "ukrywam" z bólem, nawet jeśli coś mnie boli mocniej to się schowam gdzieś w kąt i sobie leże, a żeby użyć jakiejś tabletki "antybólowej" to już muszę być albo umierająca, albo jak mi Tomek na siłę do paszczy wciśnie :happy:
 
Ja też w zasadzie jeśli miałam w ogóle jakiekolwiek bóle miesiączkowe (czasem żadnych) to niewielkie. Więc zupełnie nie wiem, jak to sobie wyobrazić, te bóle porodowe...
 
Mam pytanie do mam już rodzących ;-) czy przy porodzie skurcze macicy są podobne co np.skurcze łydek czy jakoś inaczej wyglądają? Może i głupie pytanie ale jestem ciekawa jak to jest :crazy:
tak jak dziewczyny piszą, są to takie bóle podobne do bólu miesiączkowego - boli w dole podbrzusza, napina się wszystko i odpuszcza, w moim przypadku akurat nie były to mega mocne bóle - zaczęło się o 3.40 w nocy, najpierw co 20-30 minut, potem przyspieszyły co 10-15min, jak były mniej niż co 10min to obudziłam męża ;-), potem wzięłam prysznic, zjadłam śniadanie i w szpitalu byliśmy o 9.30 z 5cm rozwarcia :tak:
Eh, a jeśli ja miałam bardzo delikatne bóle miesiączkowe, to powiedzcie mi, że i poród będzie bezbolesny :-D:-D:-D
Agusia ja mam podobnie jak ty, też sie "ukrywam" z bólem, nawet jeśli coś mnie boli mocniej to się schowam gdzieś w kąt i sobie leże, a żeby użyć jakiejś tabletki "antybólowej" to już muszę być albo umierająca, albo jak mi Tomek na siłę do paszczy wciśnie :happy:
magdalenka, życzę Ci żeby był bezbolesny, ale to się chyba nie uda ;-)

a ja się dzisiaj czuję okropnie, aż mi się płakać chce - wszystko mnie boli, spojenie, krocze, biodra... już siły nie mam, chcę żeby był marzec!!! :sorry2:
 
reklama
Mi ból porodowy wydawał się właśnie taki jek przy okresie tylko o wiele bardziej bolesny.Miałam wrażenie jakby brzuch mi pęczniał i miał pęknąć.Coś okropnego.Pierwszy poród trwał 24 godz. a drugi 3 i 40 min.Drugi szybki ale o wiele bardziej bolesny.Więc teraz mimo że to trzeci poród znalazłam już szpital gdzie dadzą mi znieczulenie zo.Ale każdy poród jest inny i niektóre dziewczyny naprawdę bardzo lekko go przechodzą.Moja koleżanka dopiero przy 8 cm rozwarcia poczuła że coś ją boli.Dobrze że mieszkała obok szpitala.:-)
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry