reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

starania się - watpliwości..

czesc dziewczynki
DZIEWCZYNY PORADZCIE COS!!!!!!!!
Mialam isc dzis do ginka (nie jestem umowiona:no:-wepcham się, tak ujak wczesniej gadałysmy) ale nie wiem czy jest sens bo mam te brązoe plamienia...np.wczoraj nie mialam, dzis jest jakas plamka a sobote niedz bylo troszke więcej na wkladce(sory za szczegoly)
no i co ????????? nie przegoni mnie???????? ze z @ to się nie przychodzi....tylko to nie okres....to plamienia...mowcie szybko kobity bo musze leciec jakby co!!!!!!!!!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
czesc dziewczynki
DZIEWCZYNY PORADZCIE COS!!!!!!!!
Mialam isc dzis do ginka (nie jestem umowiona:no:-wepcham się, tak ujak wczesniej gadałysmy) ale nie wiem czy jest sens bo mam te brązoe plamienia...np.wczoraj nie mialam, dzis jest jakas plamka a sobote niedz bylo troszke więcej na wkladce(sory za szczegoly)
no i co ????????? nie przegoni mnie???????? ze z @ to się nie przychodzi....tylko to nie okres....to plamienia...mowcie szybko kobity bo musze leciec jakby co!!!!!!!!!!
ja bym na twoim miescu walnelabym jeszcze test teraz! i leciala do lekarza
 
czesc dziewczynki
DZIEWCZYNY PORADZCIE COS!!!!!!!!
Mialam isc dzis do ginka (nie jestem umowiona:no:-wepcham się, tak ujak wczesniej gadałysmy) ale nie wiem czy jest sens bo mam te brązoe plamienia...np.wczoraj nie mialam, dzis jest jakas plamka a sobote niedz bylo troszke więcej na wkladce(sory za szczegoly)
no i co ????????? nie przegoni mnie???????? ze z @ to się nie przychodzi....tylko to nie okres....to plamienia...mowcie szybko kobity bo musze leciec jakby co!!!!!!!!!!

Hm jak Ci się nie rozkręci do czasu wizyty plamienie w krwawienie to może Cię nie przegoni :-)

Też się obawiam, że w środę gin mnie nie przebada bo krwawię, a chciałam żeby sprawdził moje pęchęrzyki bo na moje oko owulacja tuż tuż.....

Widzę, że tu atak plamień po weekendzie.
 
Witajci kobitki :-)
Ciekawa jestem czy jeszcze ktoras mnie pamieta...
Chcialam Wam przypomniec moja historie, bo jest dosyc dziwna.
W ciagu ostatnich trzech lat mialam trzy razy poronienia biochemiczne (lagodna hiperprolaktynemia), od grudnia biore Bromergon na obnizenie prolaktyny.
Ostatnia @ mialam 15 grudnia, robilam sobie testy owu i wstepnie wyszlo ze owu byla 30/31 grudnia. No i tu sie zaczynaja jaja :-) Czesc z Was moze sobie przypomina ze tydzien po owu zrobilam z ciekawosci test owu i wyszly dosyc mocne kreski. Bawilam sie z tymi testami tydzien (do terminu @) i kreska testowa byla coraz mocniejsza. W okolicach terminu @ kreska testowa wyszla duuuuuzo mocniejsza od kontrolnej (nigdy nie mialam tak intensywnej krechy). Zrobilam wtedy test ciazowy i oczywiscie pokazal tylko jedna kreske...
Po tygodniu spozniajacej sie @ poszlam na wizyte do mojego ginka - myslalam ze dostane cos na wywolanie @. Po badaniu usg lekarz powiedzial ze owu byla tydzien temu !!! czyli mialam owu w momencie w ktorym spodziewalam sie @ !! Bylam w ciezkim szoku. Oczywiscie nie dostalam niczego na wywolanie, bo mialam jeszcze troche czasu zeby dostac @.
W miedzyczasie wyjechalismy na Slowacje na narty i nie mialam czasu myslec o tym czy sie udalo czy nie i .... dzisiaj zrobilam test ciazowy wyszly dwie piekne krechy !
W srode ide do lekarza i dopiero jak dostane od niego potwierdzenie fasolki bede spokojna.

BABLYSS - ja bym na twoim miejscu poszla do lekarza .

Buziaki
 
łoj...dziewczyny...poczytalam o nim na "zbnany lekarz"...i prawie same negatywy...
bo to jest ten z przychodni, a nie prywatny:no:
 
Witajci kobitki :-)
Ciekawa jestem czy jeszcze ktoras mnie pamieta...
Chcialam Wam przypomniec moja historie, bo jest dosyc dziwna.
W ciagu ostatnich trzech lat mialam trzy razy poronienia biochemiczne (lagodna hiperprolaktynemia), od grudnia biore Bromergon na obnizenie prolaktyny.
Ostatnia @ mialam 15 grudnia, robilam sobie testy owu i wstepnie wyszlo ze owu byla 30/31 grudnia. No i tu sie zaczynaja jaja :-) Czesc z Was moze sobie przypomina ze tydzien po owu zrobilam z ciekawosci test owu i wyszly dosyc mocne kreski. Bawilam sie z tymi testami tydzien (do terminu @) i kreska testowa byla coraz mocniejsza. W okolicach terminu @ kreska testowa wyszla duuuuuzo mocniejsza od kontrolnej (nigdy nie mialam tak intensywnej krechy). Zrobilam wtedy test ciazowy i oczywiscie pokazal tylko jedna kreske...
Po tygodniu spozniajacej sie @ poszlam na wizyte do mojego ginka - myslalam ze dostane cos na wywolanie @. Po badaniu usg lekarz powiedzial ze owu byla tydzien temu !!! czyli mialam owu w momencie w ktorym spodziewalam sie @ !! Bylam w ciezkim szoku. Oczywiscie nie dostalam niczego na wywolanie, bo mialam jeszcze troche czasu zeby dostac @.
W miedzyczasie wyjechalismy na Slowacje na narty i nie mialam czasu myslec o tym czy sie udalo czy nie i .... dzisiaj zrobilam test ciazowy wyszly dwie piekne krechy !
W srode ide do lekarza i dopiero jak dostane od niego potwierdzenie fasolki bede spokojna.

BABLYSS - ja bym na twoim miejscu poszla do lekarza .

Buziaki

WOW trzymam kciuki za środę :-)

A co do owulki w czasie spodziewanego okresu to mnie już nic nie jest w stanie zdziwić....

A co powiesz na krwawienie na 2 tygodnie przed spodziewanym okresem? (co właśnie mam okazję obserwować na sobie...)
 
Witajci kobitki :-)
Ciekawa jestem czy jeszcze ktoras mnie pamieta...
Chcialam Wam przypomniec moja historie, bo jest dosyc dziwna.
W ciagu ostatnich trzech lat mialam trzy razy poronienia biochemiczne (lagodna hiperprolaktynemia), od grudnia biore Bromergon na obnizenie prolaktyny.
Ostatnia @ mialam 15 grudnia, robilam sobie testy owu i wstepnie wyszlo ze owu byla 30/31 grudnia. No i tu sie zaczynaja jaja :-) Czesc z Was moze sobie przypomina ze tydzien po owu zrobilam z ciekawosci test owu i wyszly dosyc mocne kreski. Bawilam sie z tymi testami tydzien (do terminu @) i kreska testowa byla coraz mocniejsza. W okolicach terminu @ kreska testowa wyszla duuuuuzo mocniejsza od kontrolnej (nigdy nie mialam tak intensywnej krechy). Zrobilam wtedy test ciazowy i oczywiscie pokazal tylko jedna kreske...
Po tygodniu spozniajacej sie @ poszlam na wizyte do mojego ginka - myslalam ze dostane cos na wywolanie @. Po badaniu usg lekarz powiedzial ze owu byla tydzien temu !!! czyli mialam owu w momencie w ktorym spodziewalam sie @ !! Bylam w ciezkim szoku. Oczywiscie nie dostalam niczego na wywolanie, bo mialam jeszcze troche czasu zeby dostac @.
W miedzyczasie wyjechalismy na Slowacje na narty i nie mialam czasu myslec o tym czy sie udalo czy nie i .... dzisiaj zrobilam test ciazowy wyszly dwie piekne krechy !
W srode ide do lekarza i dopiero jak dostane od niego potwierdzenie fasolki bede spokojna.

BABLYSS - ja bym na twoim miejscu poszla do lekarza .

Buziaki
Ja też trzymam kciuki powodzenia!!! Wszystkim nam życze 2 kreseczek i pięknej fasolki na usg:-):tak: Właśnie chyba tak to jest że jeśli się o tym tak nie myśli to jest łatwiej zafasolkować.;-):tak:
 
Olica a badania robilas ? Co miesiac masz takie plamienia ?

Na ostatniej wizycie rozmawialam z ginkiem o testach owu i powiedzial ze ona "dzialaja" pod warunkiem ze wszystko jest ok.

Kurcze tak sobie patrze na moj suwaczek - w sumie niezle mi sie pokrecil cykl... niby od poltora miesiaca nie mam @, ale spozniona jest mniej wiecej tydzien...
 
U mnie nadal kochane nie mam@:-Dciesze sie choc strasznie sie denerwuje bo caly czas mysle jak przyjdzoe to nieiwem co wole miec regularnie @ zeby nie bylo bo takie rozne spoznienia to czlowieka wyprowadzaja z rpwnowagio tymi rozczarowaniami eh :baffled: tak sie troszke dopatruje i mam wiecej sluzu strasznie sie boje ze nadchodz:-(trzymajcie kciuki kochane tak bardzpo bym chciala:zawstydzona/y:
A moze powinnas zrobic test lub betke,moze u ciebie to fasolka:tak:a moze @ nieprzychodzi bo zaduzo w psychice siedzi i robi ci nadzieje.Zrob test bedziesz spokojniejsza,jak fasolka to superasnie,jesli nie psychika popusci i @przyjdzie.

ogolnie widze ze jakis dolek panuje na forum! ja dorzucam sie ze swoim i swoja łopatką! :-( dzisiej mnie P. wqrzył to potegi entej ale nawet nie chce mi sie pisac szczegolow w kazdym razie chodzilo o tą zdupną jazdę samochodem! :dry::dry::dry: on uważa ze jak sie kogos upokorzy to dopiero za robote sie wezmie (niby ze to mobilizuje) :crazy:
w ogole jakos taka zła jestem i smutna i .... ehh... i dzisiej jeszcze na uczelnie jade po pracy zobaczyc co ten fagas wymyslił z moim projektem! :no: oj boje sie!
Chyba wiekszosc facetow ma takie podejscie do nas:dry:Moj tez krzyczy,ja mu mowie,ze ani glucha,ani glupia niejestem to on na to bo do ciebie inaczej niedochodz:crazy:Kochana niejestes sama my Wenuki musimy zyc z tymi marsjaninami,ale pomysl o milych chwlach kiedy daja nam przyjemne chwile
;-)
czesc dziewczynki
DZIEWCZYNY PORADZCIE COS!!!!!!!!
Mialam isc dzis do ginka (nie jestem umowiona:no:-wepcham się, tak ujak wczesniej gadałysmy) ale nie wiem czy jest sens bo mam te brązoe plamienia...np.wczoraj nie mialam, dzis jest jakas plamka a sobote niedz bylo troszke więcej na wkladce(sory za szczegoly)
no i co ????????? nie przegoni mnie???????? ze z @ to się nie przychodzi....tylko to nie okres....to plamienia...mowcie szybko kobity bo musze leciec jakby co!!!!!!!!!!

Ja poszlabym tak czy inaczej zobaczyc co mi powie,jak kiedys plamilam to kazal wlasnie przyjsc z plamieniami,zeby zobaczyc jaie on jest.

Witajci kobitki :-)
Ciekawa jestem czy jeszcze ktoras mnie pamieta...
Chcialam Wam przypomniec moja historie, bo jest dosyc dziwna.
W ciagu ostatnich trzech lat mialam trzy razy poronienia biochemiczne (lagodna hiperprolaktynemia), od grudnia biore Bromergon na obnizenie prolaktyny.
Ostatnia @ mialam 15 grudnia, robilam sobie testy owu i wstepnie wyszlo ze owu byla 30/31 grudnia. No i tu sie zaczynaja jaja :-) Czesc z Was moze sobie przypomina ze tydzien po owu zrobilam z ciekawosci test owu i wyszly dosyc mocne kreski. Bawilam sie z tymi testami tydzien (do terminu @) i kreska testowa byla coraz mocniejsza. W okolicach terminu @ kreska testowa wyszla duuuuuzo mocniejsza od kontrolnej (nigdy nie mialam tak intensywnej krechy). Zrobilam wtedy test ciazowy i oczywiscie pokazal tylko jedna kreske...
Po tygodniu spozniajacej sie @ poszlam na wizyte do mojego ginka - myslalam ze dostane cos na wywolanie @. Po badaniu usg lekarz powiedzial ze owu byla tydzien temu !!! czyli mialam owu w momencie w ktorym spodziewalam sie @ !! Bylam w ciezkim szoku. Oczywiscie nie dostalam niczego na wywolanie, bo mialam jeszcze troche czasu zeby dostac @.
W miedzyczasie wyjechalismy na Slowacje na narty i nie mialam czasu myslec o tym czy sie udalo czy nie i .... dzisiaj zrobilam test ciazowy wyszly dwie piekne krechy !
W srode ide do lekarza i dopiero jak dostane od niego potwierdzenie fasolki bede spokojna.

BABLYSS - ja bym na twoim miejscu poszla do lekarza .

Buziaki

Oj znam tekie przypadki ,ze wlasnie poszly na calosc bo niby bezpiecznie bo przed @ ,a tu niespodzianka;-)Po cichu gratuluje:tak:
 
reklama
julitko gdzie ty bylas tyle czasu???????????

marzenixx kochanie jak to powiedziala jedna z dziewczyn: nowy cykl nowe rozdanie!!!!!!!!!!!!!

lolitko tak mi ciebie szkoda...przytulam mocno!

olca moze te plamienia z powodu nadrzerki

Dziewczyny nie wiem co mam teraz robic? czy ja mam te plamienia liczyc jako @? bo jesli tak to powinnam jutro robic te badania hormonalne....matko nie wiem.... no kom. nie mam tel. do gina. nie dal mi...gdzie ja mam teraz isc i kogo pytac?!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:no::angry: do tego do przychodni??? aj tam z niego lekarz...dzwonilam do kol.chodzi do niego, tylko recepty na kolosalną kase wydaje(zreszta to samo o nim pisza) na wizytę prywatną to bezsens...bo zaraz znowu będę musiala isc...Jak pieprzne tym wszystkim o sciane to się skończy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:no::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

matko co ja plote:-D:-D:-D:-D
 
Do góry