kinguś
Nie poddam się
Czuje się dobrze, wyniki odbieram o 17 bo na 17:15 mam lekarza od razu. Pewnie będę po 18 w domku to napiszę wszystko.witaj Kinguś jak się czujesz? jakieś objawy? o której odbierasz wyniki?!
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Czuje się dobrze, wyniki odbieram o 17 bo na 17:15 mam lekarza od razu. Pewnie będę po 18 w domku to napiszę wszystko.witaj Kinguś jak się czujesz? jakieś objawy? o której odbierasz wyniki?!
Romeczko ale możesz pisać o wszystkim, jak Ci minął dzień itp. Lubię czytać Twoje postyu mnie zadnych zman moze dlatego tak sie nie udzielam bo nie mam o czym pisac....dawaj znac co i jak!!!
wiesz mam przeczucie boję się tego przeczuciaa dlaczego sadzisz,ze sie opozni..?czyzbys miala jakies przeczucia?;-)
no bo jak tak to superrrrr!!!
u mnie zadnych zman moze dlatego tak sie nie udzielam bo nie mam o czym pisac....dawaj znac co i jak!!!
wiesz mam przeczucie boję się tego przeczuciaale wiesz nie tylko ja bo mój M.też dziwne nie...
.... boże nie chcę sobie nic wymyslać więc po prostu będę czekała... a może cud jednak się zdarzy... a najlepsze jest to że jakby się udało to termin miałabym na 21.10 a to trzecia rocznica ślubu... ale numer
kurde teraz to będzie długi tydzień!!!!
To ciekawe i oryginalne hobby;-)W moim przypadku rajdy samochodowe to tylko pasja, jednak wszyscy w towarzystwie to kierowcy, piloci i sędziowie. To bardziej męska przypadłość ale zarazili mnie kilkanaście lat temu i tak zostało. Na rajdzie też poznałam swojego Pędzelka. O samochodach wiem więcej niż o owulacji.
To ciekawe i oryginalne hobby;-)
To ty taki Kubica w spódnicy jesteś
Ja bardzo lubię samoloty mój narzeczony jest spotterem i też złapałam bakcyla.
No takNo jak byłam młodsza to większą frajdę sprawiało. Nie przeszkadzał pył, spanie gdzie popadnie, kąpanie się w stawie. Teraz już bardziej mi to doskwiera.
Kubica to wyścigi a rajdy to np. Hołowczyc (taki bardziej medialny). Ale na Kubicę też jeździmy tylko hałas jest nie do wytrzymania.
A cóż to ten spotter???