reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

starania się - watpliwości..

reklama
W moim przypadku rajdy samochodowe to tylko pasja, jednak wszyscy w towarzystwie to kierowcy, piloci i sędziowie. To bardziej męska przypadłość ale zarazili mnie kilkanaście lat temu i tak zostało. Na rajdzie też poznałam swojego Pędzelka. O samochodach wiem więcej niż o owulacji.
 
a dlaczego sadzisz,ze sie opozni..?czyzbys miala jakies przeczucia?;-)
no bo jak tak to superrrrr!!!
u mnie zadnych zman moze dlatego tak sie nie udzielam bo nie mam o czym pisac....dawaj znac co i jak!!!
wiesz mam przeczucie boję się tego przeczucia:szok: ale wiesz nie tylko ja bo mój M.też dziwne nie...:baffled:.... boże nie chcę sobie nic wymyslać więc po prostu będę czekała... a może cud jednak się zdarzy... a najlepsze jest to że jakby się udało to termin miałabym na 21.10 a to trzecia rocznica ślubu... ale numer:rofl2:
kurde teraz to będzie długi tydzień!!!!



 
wiesz mam przeczucie boję się tego przeczucia:szok: ale wiesz nie tylko ja bo mój M.też dziwne nie...:baffled:.... boże nie chcę sobie nic wymyslać więc po prostu będę czekała... a może cud jednak się zdarzy... a najlepsze jest to że jakby się udało to termin miałabym na 21.10 a to trzecia rocznica ślubu... ale numer:rofl2:
kurde teraz to będzie długi tydzień!!!!

Nie stresuj się, uśmiech na twarzy i wiara. Trzymamy kciuki.
 
W moim przypadku rajdy samochodowe to tylko pasja, jednak wszyscy w towarzystwie to kierowcy, piloci i sędziowie. To bardziej męska przypadłość ale zarazili mnie kilkanaście lat temu i tak zostało. Na rajdzie też poznałam swojego Pędzelka. O samochodach wiem więcej niż o owulacji.
To ciekawe i oryginalne hobby;-)
To ty taki Kubica w spódnicy jesteś:tak:
Ja bardzo lubię samoloty mój narzeczony jest spotterem i też złapałam bakcyla.
 
To ciekawe i oryginalne hobby;-)
To ty taki Kubica w spódnicy jesteś:tak:
Ja bardzo lubię samoloty mój narzeczony jest spotterem i też złapałam bakcyla.

No jak byłam młodsza to większą frajdę sprawiało. Nie przeszkadzał pył, spanie gdzie popadnie, kąpanie się w stawie. Teraz już bardziej mi to doskwiera.
Kubica to wyścigi a rajdy to np. Hołowczyc (taki bardziej medialny). Ale na Kubicę też jeździmy tylko hałas jest nie do wytrzymania.
A cóż to ten spotter???
 
No jak byłam młodsza to większą frajdę sprawiało. Nie przeszkadzał pył, spanie gdzie popadnie, kąpanie się w stawie. Teraz już bardziej mi to doskwiera.
Kubica to wyścigi a rajdy to np. Hołowczyc (taki bardziej medialny). Ale na Kubicę też jeździmy tylko hałas jest nie do wytrzymania.
A cóż to ten spotter???
No tak :-Dblondynka ze mnie wkońcu:tak:
Mamy sprzęt i fotografujemy samoloty np.pod płotem lotniska:-)
Do tego radyjko do nadsłuchiwania co wystartuje a co wyląduje,czasami trafiają sie perełki.
No i ogólnie lubię lotnictwo jaki samolot co i jak mój pan ma symulator i sobie lata.
Jestesmy z sobą 10 lat no i chciał czy nie przez ten czas mnie zaraził tym wszystkim.:-)
 
Dzięki tobie czegoś nowego się dowiedziałam. Ten symulator to musi być niezła frajda. Mój fanatyk zbudował sobie wnętrze samochodu rajdowego (atrapa) i nawet kupił siedzisko takie jak w rajdówkach, do tego sprzęt (playstation) i jak ma czas to też jeździ do upadłego.
 
reklama
HankaM- kochana ja sie z mezem zaczelam starac w lutym 2008, ale nic nie wychodzilo , moja lekarka twoerdzila ze jestem panikara i musze isc do psychologa doslownie mi tak powiedziala.. zmienilam lekarza, w czerwcu trafilam na swietnego ginekologa ktory od razu dal skierowanie na badania hormonalne, wyszlo mialam pco.. od razu skierowal mnie na laparoskopie ktora mialam 13.08.2008 a 25.09 dowiedzialam sie ze jestem w 4 tygodniu ciazy.. czyli od momentu trafienia do aniola lekarza wszytsko trwalo 3 mc.. :-)

kingus - :-);-):tak::-D:rofl2::-p

a ja sie dziewczynki dzis pobawilam z mezusiem w mala sesje z kubusiem,, efekety mozecie zobaczyc w mojej galerii ale czesc juz tu umieszcze :rofl2:
 
Do góry