NataK
Mamusia Kubusia :-)))
- Dołączył(a)
- 11 Luty 2008
- Postów
- 1 061
Witam dziewczyny po dłuższej nieobecności, znaleźliśmy domek, przeprowadzka w toku, mam teraz mnóstwo latania po wszystkich mozliwych urzędach ze zmianą adresu, no i dwa domy do posprzątania i wyszykowania...mówię Wam przerąbane, do tego dochodzi przeniesienie telefonu, netu, przeprowadzka wszelkich usług jak wywóz śmieci, muszę tez poopłacać rachunki, by być ze wszystkim na zero ...jednym słowem - kolorowo mam 
Obiecuję, ze jak juz się wszystko unormuje, to popiszę częściej, ale teraz fizycznie nie mam na to czasu...ściskam Was wszystkie serdecznie no i zdrówka życzę, a wypoczywającym miłego urlopu paaa;-)

Obiecuję, ze jak juz się wszystko unormuje, to popiszę częściej, ale teraz fizycznie nie mam na to czasu...ściskam Was wszystkie serdecznie no i zdrówka życzę, a wypoczywającym miłego urlopu paaa;-)
. Ten z koleji tez jeszcze chory a na dodatek wczoraj narzekał że go ucho boli. O Olkę sie boję bo ma straszny kaszel i katar. W nocy mi wymiotowała. Ma dużo luźnych stolców. Niewiem czy nie wylondujemy w szpitalu. Nie chce mi nic jeść, nawet mleka nie chce za dużo pić.Tak myślę czy nie spytac pediatry o jakieś sanatorium dla Olki. Moze by nas wysłała nad morze... Ona już chyba 4 raz ma oskrzela boje się żeby to się nie skonczyło astmą.

Tak bylo w tym listopadzie gdzie Olka co tydzień dostawała nowy antybiotyk. Pytałam się lekarza czy to tak można czy nic sie nie stanie. Oczywiscie zapewniała mnie że nie że lepiej dać antybiotyk niż jakby miała dostac zapalenie płuc.
W końcu te chorubsa sie skonczyły ale dostala tej strsznej wysypki do teraz nie wiem co to było czy reakcja na te wszystkie leki czy uczulenie na augmentin bo jego dostała jako ostatni.