Julitka
Nadzieja umiera ostatnia
od środka kabel się paliłOj niezle... A czemu sie dymilo??


był Daniela wujek ( elektryk) i mi wszystko zrobił hehe nawet dziure w scianie ;-)Narazie mam lekkiego stresika ;-)Julitka mam nadzieje kochana, że wszystko sie szybko wyjaśni. Badz dobrej mysli:-)

