reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Październik 2008

Witaj Wiolu - moje dziecię też jeszcze śpi i nie mam zamiaru go budzić. Później pocycoli troszkę i pojedziemy na zakupy.
Na spacer się nie wybiorę dziś ... trudno.
A słoneczko coraz mocniej zaczyna się przedzierać przez chmurzyska.
 
reklama
i ja się dziś witam:happy:
mam dzis totalnego lenia smroda aaaaaa............ nawet z łóżka jeszcze sie nie wygrzebałam:-p:rofl2: ale czas ruszyc grube dupsko:dry:
miłego dnia dziewczyny, zajrze do was jak uda mi sie dzis jakies tempo załapac, ruchy mam jak żółw a zapał......mmmmm...przeogromny:cool2:
 
Witam wieczorową porą ;-).
Wybaczcie, że dopiero teraz, ale nie dałam rady wcześniej..

No i po rozmowie.. :tak:
Nie była ona łatwa, ale szczera i otwarta...
Trochę oczy się nam szkliły w trakcie.. i czuło się jakieś dziwne napięcie..

Powiedziałam M czego od niego oczekuje i co leży mi na sercu..
On zrobił dokładnie to samo..
Teraz patrzę na to wszystko troszeczkę inaczej..
Oboje postanowiliśmy nie dopuszczać więcej do takich sytuacji, wiemy też nad czym musimy popracować..
Przede wszystkim musimy nauczyć się wzajemnie słuchać i mówić głośno o każdym problemie.. M ma mi poświęcać mi więcej czasu.. Ma być w zasięgu mojej ręki, gdy najdzie mnie ochota by się wyżalić, wypłakać, czy gdy tylko poczuję się samotna..Swoje rozdrażienie tłumaczył ciągłym zmęczeniem..Twierdzi,że musi zrezygnować z dodatkowej pracy w dzień, by mieć czas tylko dla nas.. Nie chce być wiecznie zmęczony i niedospany..Czuje się wypalony gdy wraca do domu.. Przeprosił mnie za swoje ostatnie zachowanie i za brak odwagi, której mu brakło, by przyjść,porozmawiać..
W sumie postanowiliśmy wiele pozmieniać.. , co mam nadzieję,że wyjdzie już tylko na lepsze..Po zakończonej rozmowie, podał mi rękę i wtulił w swoje ramiona.. Leżeliśmy tak ponad godzinę,bez słów, oboje czuliśmy to samo..
Później M wyznał jak bardzo mnie kocha i jak mu było z tym wszystkim źle..
Sytuacja całkowicie się rozładowała..i jestem szczęśliwa..:-)
Ot, przepraszam - jesteśMY szczęśliwi..:-)
Słońce po burzy..

Przepraszam, że tak samolubnie.., ale zanim nadrobię, chciałam się tym z Wami podzielić :tak:;-)

Spokojnej nocy Kochane.., dziś już raczej nie nadgonie..;-)
Ania tak się cieszę, ale zdaje się potrzebna Wam była ta awantura i nieodzywanie, super, że jesteście pogodzeni :tak:

PPATQA zdrówka, zdrówka, zdrówka…
KAKA super zdjęcie Hanulka; a ta dieta ciężka jest i trzeba się jej pilnie trzymać, więc tylko dla wytrwałych
JUSTYNECZKA fajny sposób na zdrowy tryb życia… może się skuszę… tylko, czy mój M. też będzie chciał tak się odżywiać?
MAGDA chyba tez sobie postanowię, żeby do wakacji jeszcze się odchudzić – może uda mi się wrócić do wagi sprzed 10 lat???? Ale to jeszcze bym musiała 7kg zrzucić… żeby było 48 na wadze; 3 lampki wina? Takiej to dobrze – ja 1 Karmi (i nie ma się czym chwalić :-))
MARMA widzę, ze podobnie jak ja nie nadążasz z odpisywaniem – może damy dziewczynom limity np. po 3 wpisy dziennie haha :-D
AGAMIR fajnie, ze dałaś znać
EVELAJNA zawsze mam ubaw jak Cię czytam… 80 pierogów??? Rany…:-):-):-)
CZARNA już „zaspiralowana” jesteś???
MAGDZIUNIA i znalazłaś chętnego do wykonania masażu?
DOROTKA to spacerek 3h tak jak ja wczoraj; 3 dzieci/ fajnie, ale chyba nie z G. (taki głupi żart…) super, że udało Ci się tak taniutko wózek kupić!!!
MALENA uściski i mam nadzieję, że już lepiej się czujesz
WESOLUTKA gratki dla Jagusi za 5 miesięcy… szkoda, że tak smutno u Was…:-(
WANILIA koniecznie wklej foty po piątkowym fryzjerze; mi się marzy balejaż czerwony jak kiedyś…
KINGOLITA witamy!
!
Kasia wtedy każdy post miałby chyba z pół strony ;-), a włosy Ty też masz kręcone, to może dotrzymaj mi towarzystwa i razem zaszalejmy z kolorowaniem ;-):-p
Ja i moje pierogi też harcujemy:-)
???
Evelajna jak po pierożkach??? Ja na popielec też kupiłam pierogi, jak się później okazało z rodzynkami, kto wymyślił żeby do pierogów pchać rodzynki, pfffffffffffeeee!

Dorotko zakup udany jak najbardziej - widziałam fotki.
A z 3 dzieci to fajnie.


Wesolutkaaa przytulam mocno.


Fkatycznie zalatany dzień.
Ale Wioluś Ty jesteś laseczka, szczuplutka i jakoś ciężko mi wyobrazić sobie Ciebie z 10kg nadwagi ;-)


Dobrze, że mąż w zasięgu ręki był i ululał małą.
Co do diety tej to ja już nigdy nie zastosuje - dla mnie za drastyczna.

Dobre :-D


Matko kochana ileż pierogów - mniam :-p


Ciesze się, że nie tylko mnie ;-)
Dobrze, że Kamilkowi poprawiło. Zdrówka dla niego i dla Ciebie.


Witamy :-)


Ach :-)


Niestety :-(

Fakt dzień zalatany. Ciesze się, że Mariczka robi postępy.


Aniu tak bardzo się cieszę.
Potrzebna ta rozmowa była Wam już dawno ... ale lepiej późno niż wcale.
Teraz będzie dużo lepiej.


Takiego smaka złapałam na pierogi :-p
Pewnie, że kochana :-D

Witajcie czwartkowo.
No poczytałam, odpisałam - super.
My dziś na spacerek nie idziemy - coś mży a po południu wybywamy spacerówki zobaczyć.

Mały na moich kolanach wierci się a ja na BB :-D
Śniadako zjedzone.
Wczoraj wieczorkiem padłam jak mucha.
Idę poczytać dalej.
Madzia a co to konkurs na długi post???? ehhhh się napisałaś :tak::tak:, a co do wagi nosiłam kiedyś duże 42, ale po tym incydencie obiecałam sobie że o tego nie wrócę :szok:

I ja sie witam, tylko na sekund piec bo musze szybko ogarnac dom, ma przyjsc lekarz bo mlody ma temperature, i taki kaszel ze ...jak slysze to az mam gesia skorke a to wszystko przez noc. Zadzwonilam do lekarza czy moze przyjsc prywatnie bo nie chce z nim wychodzic a jak mam jeszcze stac w przychodni z innymi chorymi dziecmi to wole zaplacic i miecz glowy.

Anna bardzo sie ciesze ze wszystko sie ulozylo, ja mysle ze taka niezdrowa sytuacja byla wam potrzebna wlasnie zeby uswiadomic sobie pare rzeczy i szczerze pogadac.
Ja po wczorajszym winkowaniu kaca mam:-D:-D:-D Jacekowaty za to byl zadowolony:-D:-D:-D
Ide sprzatac narazie mamuski



AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAa dzisiaj moj Stasieniek 4 miechy konczy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Magda gratulacje dla Stasiulka, u Was też jak nie urok to sraczka, biedny Stasieniek, "jedna bida nie dokuczy", jak to mówi moja mama. :-(

EVELAJNA żyjesz po tych pierogach?
MALENA obudziłam mojego M. po północy, bo zasnął na kanapie – prezenty jak zawsze trafione!
MAGDA gratki dl a Stasia i zdrówka życzymy!
DOROTKA urodziny robimy dopiero jutro, dziś mamy wieczorem usg, zresztą w piątek to można bardziej podrinkować (a ja znowu karmi???); powodzenia dla G w znalezieniu pracy

ja po śniadanku, Marika standardowo złapała sama drzemkę

czekam na mamę - ma zostać z Mariką, a ja mam pocztę, ubezpieczalnię, bank i do centrum po odbiór zabawki z merlina - trochę sie "rozerwę" więc i odpocznę od mojego małego ssaka
Kasia a co kupiłaś M??? czy ramki do zdjęcia? bo kurna nie pamiętam czy pisałaś :zawstydzona/y::zawstydzona/y:

Pati zdrówka, tym razem dla Ciebie, bo chyba Cię rozwaliło na łopatki :baffled:

Justyna już nie pi...ol że nie masz weny, za godzinę napiszesz, że przeleciałaś 16 km ;-);-):-p
Magdziunia udanych zakupków

Dorotka ja dziś na obiad mam wczorajszą rybę ;-):-p

U nas noc dziś masakra, dlatego spijam drugą kawę, za to dziecię odsypia, już ja mu po południu dam popalić żeby mi nowu numeru nie odwalił w nocy.

A wiecie jaki miałam koszmarny sen dzisiaj? Ze dziecko upuściłam przez przypadek i miało kość czaszki pękniętą. Jesssuu na samo wspomnienie mnie ciarki przechodzą. Jak się obudziłam to tak przytulałam i całowałam tego mojego skarba, że aż się rozkrzyczał :crazy:
 
Hej. Mi sie Magdy zawsze podobały...ale mój był uparty na Hanke i już!
Pewnie masz to samo co ja po winku. Mój M też zawsze wtedy zadowolony. Winko dla mnie najlepszy afrodyzjak;-)
A ja czekam na mamuśkę. Hanka dała mi nawet dzisiaj pospać. Dostała ostatni raz o 12stej butle i spała 6tej. Z przerwą bo o 4tej smokol wypadł. O 6tej śniadanko i spała do 8mej. Czyli pięknie.
;-)

Magdy są najlepsze... ale zgadzam się co do charakterku ;-)
Nocka u nas super. Spanie od 21 do 6:30, tylko ze dwa razy trzeba było podać smojka i po główce pogłaskać. Nauczyła się wydawać nowe dźwięki jak ten dzieciak z filmu "Egzorcysta" i jak w nocy usłyszę, to mi serducho chce wyskoczyć.
Strasznie jej się to skrzeczenie i piszczenie spodobało :tak:

A u mnie ostatnio posucha, bo albo ja albo M. odpadamy przed TV.
Trzeba wyrzucić TV :tak:

trzymaj sie!!!!!!
Jestem choc czuje sie h.....Moje @ ogólnie sa bolesne a po wczorajszym dodatkowo dodałam sobie bólu. Normalnie jak po porodzie czuje cała macice:baffled::baffled::baffled::baffled: Załozenie nic nie boli i trwa chwilunie (2 min) Dzis ze wzgledu na moje samopoczucie rezygnuje ze spacerku bo nie wiem kto by wózek dzwigał:sorry2::sorry2::sorry2::sorry2:
A tak po zatym to dzien doberek

Współczuję dolegliwości! Trzymaj się dzielnie!

MAGDASF1 Spoko, moja Madzia to istny aniołek. Przesypia już całe noce i w dzień tez daje pożyć. Chyba,że zmieni się to jak podrośnie...

zmieni, zmieni ;-)

Kurczę cos mi nie wyszło. Muszę pogrzebac i sprawdzić, jak zacytować poprzednia wypowiedz, ale zeby była w ramce.
Madzia obudziła się.Idziemy na spacer

najpierw + przy wypowiedzi, a potem to "odpowiedz" na końcu

Magdziunia boze ile bym dała aby pomyć okna:tak::tak::tak::tak::tak: normalnie niech sie tylko cieplej zrobi i polece z koksem bo az wstyd:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Ogólnie to marzy mi sie sprzedac robaki moje na 2 dni gdzieś i wysprzatac chałupke na cacy:tak::tak::tak::tak: Tylko po pierwsze nikt ich nie chce:-:)-:)-:)-( po drugie ja chyba z tesknoty zamiast sprzatac był obgryzała pazury z nerwów czy aby nie płaczą:-D:-D:-D

Co wy macie z tym sprzątaniem!?
Normalnie jak przed porodem!

i ja się dziś witam:happy:
mam dzis totalnego lenia smroda aaaaaa............ nawet z łóżka jeszcze sie nie wygrzebałam:-p:rofl2: ale czas ruszyc grube dupsko:dry:
miłego dnia dziewczyny, zajrze do was jak uda mi sie dzis jakies tempo załapac, ruchy mam jak żółw a zapał......mmmmm...przeogromny:cool2:

A tam gruba! Nie kokietuj ;-)

My juz po wizycie lekarza, maly dostal antybiotyk bo ma zapalenie oskrzeli, wczoraj zaczal -pokaslywac w nocy to juz naprawde brzydko no i lekarz powiedzial ze bardzo szybko u niego to poszlo idobrze zezadzwonilam bo jutro by juz bylo zapalenie pluc...eh sorki ze tutaj ale jakos tak wyszlo.
Ja czekam na kolezanke, pije kawke a zaraz mykne puscic dymka.
Czarna jak tylko Zocha wroci z przedszkola to zrobie jej fotke w przebraniu prosiaczka, bo z przedszkola dopiero pozniej beda, a z balu w domu zdjecia ma sasiadka wiec jak tylko je dostane to tez wrzuce:tak:
Magdziunia ja tez najbardziej lubie sprzatac jak nikogo nie ma w domu, nikt mi sie nie placze pod nogami;-)
Patqa dobrze ze Kamis dobrzeje teraz tylko ty sie wykuruj

Zdrówka dla Stasiula!
Nie wspominaj mi dymku bo się skręcę!!!! :angry:
Oddam cycki za papierosa :angry:

Mała śpi. Zaraz cycuś i spacerek.
Zdecydowanie jest lepiej, jak spacerujemy.
Aniołek dzisiaj grzeczniutki :tak:
 
Produkcja tekstu w toku a dopiero mnie chwilkę nie było :)

Ciekawa jestem jak sobie mój luby da radę z małym :) Raz został z nim sam na prawie cały dzień jak musiałam jechać i pozałatwiać różne sprawy no ale w tedy młody miał zaledwie niecałe 2 miesiące i generalnie ciągle spał.....

Magda biedny Stasiu ale na pewno szybko mu przejdzie.
 
Dzieńdoberek! Jestem, żyję i chyba nie mam wątroby, bo siedzi cicho;-)
Poczytałam Was, ale odpiszę później, bo Tuuuuśśkaaaaa! Masakra... :-p
 
i ja się dziś witam:happy:
mam dzis totalnego lenia smroda aaaaaa............ nawet z łóżka jeszcze sie nie wygrzebałam:-p:rofl2: ale czas ruszyc grube dupsko:dry:
miłego dnia dziewczyny, zajrze do was jak uda mi sie dzis jakies tempo załapac, ruchy mam jak żółw a zapał......mmmmm...przeogromny:cool2:
Czasem trzeba. Ja tam żadnego grubego dupska nie widzę.

My juz po wizycie lekarza, maly dostal antybiotyk bo ma zapalenie oskrzeli, wczoraj zaczal -pokaslywac w nocy to juz naprawde brzydko no i lekarz powiedzial ze bardzo szybko u niego to poszlo idobrze zezadzwonilam bo jutro by juz bylo zapalenie pluc...eh sorki ze tutaj ale jakos tak wyszlo.
Ja czekam na kolezanke, pije kawke a zaraz mykne puscic dymka.
Czarna jak tylko Zocha wroci z przedszkola to zrobie jej fotke w przebraniu prosiaczka, bo z przedszkola dopiero pozniej beda, a z balu w domu zdjecia ma sasiadka wiec jak tylko je dostane to tez wrzuce:tak:
Magdziunia ja tez najbardziej lubie sprzatac jak nikogo nie ma w domu, nikt mi sie nie placze pod nogami;-)
Patqa dobrze ze Kamis dobrzeje teraz tylko ty sie wykuruj
Zdrówka dla Stasiulka.

No i pochwaliłam pogodę a teraz pada deszcz :crazy::baffled:
Mały marudzi koło mnie.
Właśnie przyniósł mi listonosz książkę "Nie potrafię schudnąć" dr Pierre Dukan.
No i zaczynam na poważnie z dietą - zmieniam cały system żywienia.
Czas najwyższy odtruć swój organizm.
 
reklama
Magdziunia a co Ty chcesz odtruwać, przy karmieniu piersią przecież nie możesz sobie pozwolic na żadne "ustrojstwa".

U nas już po obiadku, Szymon czyta książkę ;-);-);-) a ja sapię, tak się nażarłam.

Blondi ja bardzo proszę odmeldowac się na forum!!!!!!!!
Jak Rafcio po zastrzyku?
 
Do góry