reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2008

cześć
mnie dziś od rana bąk w du...e ugryzł (czyt. zła jak osa), M omija mnie szerokim łukiem, Szymek cichutki jak trusia a ja .......:baffled:

Jadę załatwić parę spraw, może na dworze odreaguję.

Poczytam później
paaa
 
reklama
... jak to nic sie njie stało, malo pluc nie wyplułam:) jak staraliśmy się ją złapać
No tak to rozumiem, ale dobrze, że w popłochu nie stratowała.

Justynko to dzień zaplanowany.

Wiolu nerwy w konserwy i wysyłamy na eksport ... ale może faktycznie po spacerku inaczej będziesz się czuła.

A u mnie była przed chwilą teściowa - pogdałyśmy trochę.
Przyniosła serniczek i ... już go nie ma :-D ... to znaczy jest ale w moim brzuszku :-p

Poszłabym na spacer, ale jakoś tak deszczowo jest.
 
justynko ci chyba ta szkkoła nie potrzebna patrząc na zdjęcia :-)
magdzinia a mnie kusi ciasto na stole
 
Witajcie Mamuśki moje kochane :-):-):-).
Strasznie się za Wami stęskniłam.. :tak:.
Wizyta teścia - udana :tak:, a nawet bardzo..:tak:.
Młoda zakochana w dziadku, a on w niej..
Przed chwilą go pożegnaliśmy.. :-(

Nie bardzo wiem od czego zacząć.. :sorry2:- nie wiedząc co u Was..:baffled:
Mam nadzieję, że Paździoszki zdrowiutkie i nie dają za bardzo popalić.. ;-)
Wszystkim Zębaczom ;-) ,4 i 5 miesięczniakom - ogromne gratulację..

Allllle mam ogon.....:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Nadrobić, nie nadrobię :zawstydzona/y:, ale chociaż trochę poczytam...:tak:;-)


Pozdrawiam cieplutko.. :tak:
i do odpisania... hihi
 
Witam po weekendzie, było fajnie ale się skończyło i dziś M leci do PL więc zostaję sama z dzieciakami na caly tydzień!! a w wakacje ustaliliśmy że znów M poleci i zabierze Karolinkę ale aż na 3 tygodnie a ja z Lenką zostajemy tu, M musi bo coś porobi z domem a dla nas wszystkich drogo za bilety, więc my zostajemy;-)
Dziś u nas wiosny ciąg dalszy, super:tak:

Kaka- trzymaj się jakoś:-(
Magdziunia popieram,że nie chcesz takiej chrzestnej dla małego, ja mam tak z Karolinką czasem mówię o cioci Basi a Karolina pyta "a kto to jest????" nawet jej nie zna:no:
Wanilia nie denerwuj się:-)
Justyneczka no to miłego dzionka
Malena no to może już niedługo będzie rodzeństwo dla Izuni:tak::tak:
Marma leć do lekarza szybciutko!
Agamir ale cieszy jak widać takie postępy w budowie własnego domku, ja też tak mam....
Miłego dzionka:-)
 
Witaj Aniu i ciesze się, że wizytka udana.

Ulu racja a dla dziecka to przykre.
Zresztą kolejny chrześniak byłby do kolekcji.
Sama jestem potrójną chrzesną i wiem jak to jest.
 
Dzień dobry.
Weekend minął, ale ostatnio wszystkie dni są jak weekend prawie.

Kaka to niewiele, ale myślami jestem z Tobą.
[*] dla Babci

...Ale teraz w domku po obiedzie ... głowa mnie boli i to chyba przez spadające ciśnienie.
Nie wiem czy mogę wziąć paracetamol, ale chyba tak....

Paracetamol jest dobry na wszysko!! Justyneczka też coś może o tym powiedzieć :-D A na poważnie -można brać przy karmieniu piersią czy w ciąży.
Dziękujemu za grateczki i posyłamy w drugą stronę żółwiki Sebciowi:-D

Chrzestna powinna się interesować chrześniakiem, pamiętać o wszystkich świętach, imieninach, urodzinach, komunii etc. i być podporą, do której można śmiało uderzyć jak rodzice nie kumaci w problemach. To nie jest jakiś zaszczyt czy przywilej zaproponować komuś zostanie rodzicem chrzestnym, tylko zwalenie na tą osobę wielkiego obowiązku. Masz rację co do swojego wyboru i trzymaj się tego!:tak:

Pati konikowe przygode świetne:tak: Wesoło tam macie:-D
A z meblami to masz istny zap...:baffled:
Ja też mam cug do słodyczy jak smok: chyba jednak przez karmienie;-)

...
my też na bezludnej wyspie:rofl2: zapraszam na latte;-):-)
...

Jestem dupa wołowa z geografii - York to na wyspie brytanii, prawda? Chyba by się jakiś prom znalazł...;-)
Kobieto Ty to masz w sobie moc- pierogi, gulasz, ćwiczenia, porządki - u mnie to plany na miesiąc, a u Ciebie na dzień-dwa:szok:

Dorotka ale miałaś noc... Szkoda Oli i Ciebie. Może nie czekaj tylko spróbuj z tym Olbasem- to bardziej jak olejek zapachowy działa więc spokojnie można używać nawet przy innych lekach.

Marma Kamiś też Ci daje popalić - uśmiałabym się jakby któreś z dzieci wyskoczyło z pierwszymi słowami niecenzurowalnymi:-)
A do lekarza w te dyrdy szoruj!!!

Malenka fajnie macie z tym basenem. Też byśmy się popluskały...

Agamir rosną mury domków, rosną dzieciaczki. A na teściową: grrrr! Czasami ni cholery nie można się dogadać...:baffled:

Wiola lepszego humoru!

My się dopisujemy do listy wykończonych mam- pięknie nam szło spanie w łóżeczku przez 3 noce. Potem zaczęły się częste pobudki i płacze nocne. Jak się okazuje chyba przez zębiska: maść na dziąsła można wcierać tonami taka radość.:dry:
Wczoraj ubrdałam sobie, że zrobię odciski stópek i rączek - tak, żeby było 5 miesięcy i 5 lat. Ale nie w glince tylko plakatówką na papierze. Ze stopą poszło niezgorzej: trzy próby i wreszcie się odbiła cała i ze wszystkimi paluchami. Z dłonią było gorzej, bo paluchy zaciskała, albo skrobać chciała. Ale coś w końcu wyszło. Tylko nie zdążyłam zapanować nad łapką w farbie i wszystko miałam utytłane:-) Na szczęście wanienka stała już pełna- pielucha w kosz, młoda do kąpieli i wtedy mnie olśniło: o matko! cała woda bordowa!!! :szok: O mały włos nie dochrapałam się pierwszej pisanki:-D
Po południu idziemy na ważenie. Pogoda miodzio!
 
reklama
heja dziewczyny!wróciliśmy już od lekarza,naszczęście Miki nie ma już świstów,dalej inhalacje i narazie zero spacerków,bo najprawdopodobnie mamy już małego alergika,a teraz podobno lipa kwitnie,no i jeżeli niedługo powtórzy się ta infekcja,to dostaniemy skierowanie do alergologa;-( a ja na 15 też lecę do lekarza,bo chyba Miki zapodał mi tego wirusa i coś źle się czuję,a nie chcę,żeby coś się rozwinęło...:baffled:

marma miałam niedawno coś takiego i nawet trochę poplamiłam,ale nic mi nie wystawało:szok:też muszę iść do grzebologa,bo chyba mam jakąś infekcję grr Pędź kobito do learza:szok:

malena jak ja zazdroszczę baseniku Wam,my mieliśmy niedługo iść z Mikim,ale znowu się wszystko poprzesuwa:-(a u nas kosztuje taki wypad 43zł od 3 osób:szok:drogo,co?:baffled:

evelajna też chcemy zrobić odcisk stópek i rączek,nawet dostaliśmy po porodzie od kumpeli taki gipsik specjalny,ale narazie chyba sobie jeszcze odpuścimy,bo to trzeba chwilę trzymać w tym grabie,a Miki jest strasznie ruchliwy teraz

dorotko bidulka,mam nadzieję,że będzie dobrze,trzymajcie się ciepło i dużo zdrówka dla Oliwci
 
Ostatnia edycja:
Do góry