Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
ja wam zaraz pouciekam stąd!!!!zleje dupska i tyle bedzie !!!
ja wlasnie wrocilam ze spaceru z psem, jest u nas cieplutko ale takie wietrzysko ze wywialo mnie z kazdej mozliwej strony
Kiedys juz odeszlam na jakis czas zeby mi nie bylo przykro, ze sie nie staramy, a wokol same staraczki
O to dziwne z ta krwia, mnie sie w zeszlym cyklu tak zdarzylo, ze badalam delikatnie szyjke, wyciagnelam palec i mialam na nim troche rozwodnionej krwi - juz wiedzialam, ze @ idzie... Ale nie sadze zeby to moj palec spowodowal (cudownego zaplodnienia zreszta tez nie powoduje), chociaz u Ciebie moglo byc inaczej
no wlasnie tak pizdzi ze ledwo szlam!!Marzenixx
U mnie tez ak wieje ze cholewa. Slonce swieci ale piz....dzi jak na zadupiu. I GRAD padal
ale ogolnie swieci sloneczko i czuc wiosne
jakiej justynki???
w końcu się uspokoisz!!!;-)
tez tak mysle czasami, i tez wiem ze BB zabiera mi strasznie duzo czasu...... i tez wymyslam zeby tylko czego nie robic, aprace mam do napisania kurka nie moge sie zabrac za robienie ankiety wrrrr
ale jakos tak mi jest dobrze z wami, ze wiem ze zawsze do was moge zajrzec zagadac, poplotkujemy o tym czy o tamtym... i wiem ze dzieki temu ze znamy sie tylko wirtualnie jestesmy szczere i przedewszytskim bardzo sobie zyczliwe co niestety w realu zadko sie zdaza......przejmujemy sie nie swoimi problemami, a preciez nie musimy, z rana dzis jak se obudzilam to pierwsze co to lecialam do kompa zobaczyc co testem hanki
zdaje sobie sprawe ze nakrecam sie czasami bardiej przez to wiedza ktora tu nabylam.... pewnie gdybym 3/4 mniej wiedziala niz wiem to bym zaskoczyla moze szybciej albo poprostu wpadla heheh, i wiem jak to siada na psychike i wiem i wiem wiem to wszystko!! i co tego skoro i tak chce tu byc:-):-)
co ma byc to i tak bedzie...... i ja sie trzymam tego ze zawsze cos jest po cos.....
dokladnie! pieknie to wymyslilas , dokladnie tez sie tak czuje!!!Czuje sie tak samo, jestescie mi blizsze niz kolezanki w realu, bo z nimi nawet nie moge pogadac o bobo, bo one nie wiedza co i jak i tylko by sie w glowe pukaly... Wiesz, ja rano tez myslalam o Hance i nie moglam sie doczekac kiedy wypchne M za drzwi, zeby zobaczyc czy juz cos wiadomo... Tu jest tak jakbysmy siedzialy sobie razem w przytulnej kawiarnii i pijac kawke/herbatke plotkowaly i wspieraly sie...
ja się zapisałam już na czwartek do lekarza po te leki stymulacyjne , miałam przyjść w 3 dc chyba nie szkodzi że przyjdę wcześniej? chyba że jakieś zastrzyki mi przepisze?? a jak teraz nie pójdę to on dopiero przyjmuję w wtorek i wtedy już bedzie zapóźno-chyba???
