reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

starania się - watpliwości..

Ktosiowa- ostatnie usg ( dowcipne) mialam robione w grudniu. No przeciez chyba niemozliwe, zeby cos od tego czasu zlego zaczelo sie dziac. Piszesz, ze normalne... ale ja pierwszy raz cos takiego mam. Moze ja do tej pory normalna nie bylam ;)
 
reklama
Ktosiowa- ostatnie usg ( dowcipne) mialam robione w grudniu. No przeciez chyba niemozliwe, zeby cos od tego czasu zlego zaczelo sie dziac. Piszesz, ze normalne... ale ja pierwszy raz cos takiego mam. Moze ja do tej pory normalna nie bylam ;)

Jestes pewna, ze mialas owu? Moze pecherzyk nie pekl i robi Ci sie torbiel jak Julitce?
 
Ktosiowa- ostatnie usg ( dowcipne) mialam robione w grudniu. No przeciez chyba niemozliwe, zeby cos od tego czasu zlego zaczelo sie dziac. Piszesz, ze normalne... ale ja pierwszy raz cos takiego mam. Moze ja do tej pory normalna nie bylam ;)

Hehehe, wybacz, powinnam napisać, że ja tak mam co miesiąc.. Ale raczej mniej intensywniej niż w tym cyklu:) We wcześniejszych cyklach miałam tak parę razy na cykl a w tym to duuużo tego było i dla mnie to już jest norma a też zdrowiutka jestem:happy:
 
Olapop- pewnosci co do owulki nie mam- bo nie mialam monitoringu. Na owu w moim przypadku wskazuje tylko skok tempki ( z 36.80 na 37.20 nastepnego dnia), jakby lekkie szczypania jajnikow w niedziele, no i test owulacyjny ( pokazal dwie- prawie tego samego zabarwienia- kreski). Niby powinna byc to owu.Ale dzis to jest cos nie hello. :((
 
Ostatnia edycja:
Olapop- pewnosci co do owulki nie mam- bo mialam monitoringu. Na owu w moim przypadku wskazuje tylko skok tempki ( z 36.80 na 37.20 nastepnego dnia), jakby lekkie szczypania jajnikow w niedziele, no i test owulacyjny ( pokazal dwie- prawie tego samego zabarwienia- kreski). Niby powinna byc to owu.Ale dzis to jest cos nie hello. :((

Kochanie nie martw się na zapas:-) Na pewno jest wsjo oki!:-) A skoro miałaś skok tempki to jakieś tam potwierdzenie jest:tak: Kiedy termin spodziewanej?
 
Ktosiowa- za 9 dni dopiero. Cala wiecznosc! Wkurza mnie ten bol... nie moge sobie miejsca znalezc, a caly dzien na tylku siedze w pracy.A moze sobie na basenie czy rowerze sciegno naciagnelam i nawet nie poczulam i teraz ten bol jakos promieniuje.
 
Wróciłam od lekarza.
Mam torbiel na jajniku.
Dyktuję:
jajnik prawy o wym.33 na 21mm o nieco zatartych granicach,
jajnik lewy o wym 47 na 37 mm z zmianą nyoechogenną o średnicy 28,6 mm-torbiel.
Podobno jajko nie pękło i zrobił się torbiel.Na @ też się nie zapowiada podobno widać to na usg że się nie złuszcza nic i dopiero za jakieś dwa tyg będzie @ na wywolanie nic mi nie dał kazał czekać.
Wiem że Julitka miała to samo:no:
A i jeszcze kazał mi test zrobić za 2tyg. Nie wiecie po co? Co z tego jajka coś może być jescze?
Boję sie czy zafasolkuję przez ten torbiel.
 
Witam dziewczyny, postanowiłam założyć ten wątek ponieważ wiem, że wiele dziewczyn ma problemy z zajściem w ciążę. Pomyślałam, że mogłybyśmy się tutaj wymieniać informacjami o lekarzach i metodach leczenia oraz przede wszystkim wspierać podczas tych wszystkich kuracji. Dla nas droga do upragnionego maleństwa jest długa, a to forum mogłoby nam pomóc czekać.
Na początek moja historia. Jestem po ciąży pozamacicznej:-(. Nie mam jednego jajowodu, drugi okazał się drożny. Teoretycznie wszystko w porządku - badania w normie. Od 1,5 roku dzidziusia brak. Od następnego cyklu zaczynam stymulację do pierwszej inseminacji gonalem f. Podobno po pierwszej inseminacji cudów spodziewać się nie można, ale i tak nadzieja jakaś się tli. Póki co zakupiłam gonalek w penie, waciki i spirytus - zastrzyki będę podawać sobie sama prosto w brzuszek. Mam nadzieję, że nie zemdleję zanim wbiję igłę;-). Jeśli są tu dziewczyny, które już mają w tym wprawę to zapraszam do udzielania rad - najlepiej jak zrobić to bezboleśnie:zawstydzona/y:.
 
reklama
Do góry