reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

starania się - watpliwości..

Z tego co wiem to były normalne miesiączki, nie budzące żadnych wątpliwości, żadnych podejrzeń. Nie bolały jej piersi, nie miała nudności, nic... Totalnie żadnych objawów. :baffled:
Dopiero jak jej się przytyło to zaczęła miec podejrzenia a własciwie rodzinka w żartach jej mówiła: coś ty tak przytyła...? w ciąży jesteś...?;-)
No i wtedy jak jej się zaczęła wreszcie spózniać @ to zrobiła test i podobno wyszedł wynik negatywny... :baffled:
Parę dni minęło i nadal brak @ więc się wybrali do gina i wtedy już się okazało, że jest w bardzo zaawansowanej ciąży. :tak:
Z drugim dzieckiem też miała na początku ciąży @ ale wtedy to już krócej. Chyba dwa pierwsze miesiące, jak dobrze pamiętam. No i drugie dziecko było planowane, więc praktycznie co m-c odwiedzała gina, żeby jak najszybciej wiedzieć czy czasem nie jest już w ciąży pomimo że ma @:-)
Dziwne, ale się zdarza. Ja mam za sobą jedną ciążę i nie wyobrażam sobie nie zauważyć, że się jest w ciąży! I już nawet o @ nie chodzi, tylko o inne objawy, ale naprawdę zdarza się, że kobiety o ciąży nie wiedzą. Moja koleżanka też tak miała, normalnie się czuła, @ regularnie. I tylko wyrzuty sumienia miała bo w dowiedziała się na przełomie 4 i 5 miesiąca i przez ten czas normalnie funkcjonowała, nie oszczędzała się no i żadnych witamin nie łykała. Nawet kwasu foliowego. Dzieciak urodził się za wcześnie, przez rok był rehabilitowany, ale teraz to juz duży chłopczyk i jest ok.
 
reklama
Siemacie Lachony z rańca.

Miałam se dzisiaj pospać no ale się nie da, bo ta pierdzielona męda tak chrapie że trupa by obudził. Któregoś dnia przypadkiem poduszka mi się wymsknie i wyląduje na jego twarzy na 5 min. No nie wytrzymam.

Ja dziś znowu latanie do tego gości będziemy mieć do końca tygodnia więc dla testujących w tym tygodniu niepowtarzalna szansa bo nie będę miała czasu was odwiedzać.

 
Moja koleżanka po kilku latach pracy na umowę o dzieło miała dostać umowę o pracę. I kiedy się zjawiła szczęśliwa, że w końcu ją dostanie, szef wręczył jej wypowiedzenie. Oczywiście wytłumaczył się kryzysem:szok::szok::szok:
Nic sie nie martw, na pewno wszystko się jakoś ułoży:tak:
Kryzys.. Kryzys.. Oni sobie sami ten kryzys napędzają, nakręcają... :angry:
Mój szef to juz mi tak zbrzydł robiąc zebrania i strasząc, ze takie zle czasy nadchodzą... Że się postanowiłam zwolnić sama. siedze na zwolnieniu narazie ale jutro (jak się już upewnię, ze nie jestem w ciąży to zawioze mu wypowiedzenie). Niech qrwa zobaczy, że pomimo kryzysu - ludzi nalezy szanować. Tak samo jak ja zrobiła moja koleżanka. Dodam, że obie pracowałyśmy jako księgowe...
Aż tu w pewein poniedzialek nie pojawiła się żadna z nas... To sie zdziwił.. :szok:
Huj jeden!!!:angry:
 
Witam się znad kawki :-)
Dorwałam moje wyniki badań:
prolaktyna 314 mlU/L - norma 40-530 mlU/L
progesteron 55,3 nmol/l - norma 3,0-76,0 nmol/l
Wytłumaczcie mi proszę dlaczego wy macie progesteron dużo niższy? Nawet normy macie o wiele mniejsze. Ktoś się na tym zna?
wszystko zależy od dnia cyklu w ktorym robilas badania!!!! i jednostki!!!! progesteron robis sie w drugiej fazie cyklu nalepiej ok 7 dni po owu a prolaktyna powinna bac robiona przed owu! ze wzgledu na to ze prolaktyna gdy jest za wysoka moze blokowac wzrost pecherzykow! tzn blokowac owulke!
zajżyj tutaj!
normy_laboratoryjne_dla_kobiet_oraz_interpretacja_wynikow_badan_hormonalnych - Wiki 28dni
 
Kryzys.. Kryzys.. Oni sobie sami ten kryzys napędzają, nakręcają... :angry:
Mój szef to juz mi tak zbrzydł robiąc zebrania i strasząc, ze takie zle czasy nadchodzą... Że się postanowiłam zwolnić sama. siedze na zwolnieniu narazie ale jutro (jak się już upewnię, ze nie jestem w ciąży to zawioze mu wypowiedzenie). Niech qrwa zobaczy, że pomimo kryzysu - ludzi nalezy szanować. Tak samo jak ja zrobiła moja koleżanka. Dodam, że obie pracowałyśmy jako księgowe...
Aż tu w pewein poniedzialek nie pojawiła się żadna z nas... To sie zdziwił.. :szok:
Huj jeden!!!:angry:
Masz rację, że trzeba się szanować, ale ja na twoim miejscu poczekałabym jeszcze trochę. Tylko dlatego, że się starasz i jak już się uda ( miejmy nadzieję, że juz się udało :-D) to po prostu przyniesiesz L4. No chyba że masz juz inną pracę na oku? Ja nienawidziłam swojej pracy a ponieważ starałam się wtedy o pierwszą dzidzię to postanowiłam wytrzymać i z satysfakcją przynieść L4. Udało się ale dopiero po 10 miesiącach. Teraz z perspektywy czasu nie żałuję, bo trochę kasy wpadło, miałam macierzyński i nawet mozliwość powrotu , z której oczywiście nie skorzystałam:no::no::no:
 
Z tego co wiem to były normalne miesiączki, nie budzące żadnych wątpliwości, żadnych podejrzeń. Nie bolały jej piersi, nie miała nudności, nic... Totalnie żadnych objawów. :baffled:
Dopiero jak jej się przytyło to zaczęła miec podejrzenia a własciwie rodzinka w żartach jej mówiła: coś ty tak przytyła...? w ciąży jesteś...?;-)
No i wtedy jak jej się zaczęła wreszcie spózniać @ to zrobiła test i podobno wyszedł wynik negatywny... :baffled:
Parę dni minęło i nadal brak @ więc się wybrali do gina i wtedy już się okazało, że jest w bardzo zaawansowanej ciąży. :tak:
Z drugim dzieckiem też miała na początku ciąży @ ale wtedy to już krócej. Chyba dwa pierwsze miesiące, jak dobrze pamiętam. No i drugie dziecko było planowane, więc praktycznie co m-c odwiedzała gina, żeby jak najszybciej wiedzieć czy czasem nie jest już w ciąży pomimo że ma @:-)

Dziwne, ale się zdarza. Ja mam za sobą jedną ciążę i nie wyobrażam sobie nie zauważyć, że się jest w ciąży! I już nawet o @ nie chodzi, tylko o inne objawy, ale naprawdę zdarza się, że kobiety o ciąży nie wiedzą. Moja koleżanka też tak miała, normalnie się czuła, @ regularnie. I tylko wyrzuty sumienia miała bo w dowiedziała się na przełomie 4 i 5 miesiąca i przez ten czas normalnie funkcjonowała, nie oszczędzała się no i żadnych witamin nie łykała. Nawet kwasu foliowego. Dzieciak urodził się za wcześnie, przez rok był rehabilitowany, ale teraz to juz duży chłopczyk i jest ok.

No moze moze... Ale nie chce mi sie wierzyc, ze bylabym takim przypadkiem ;-) Kusicie mnie dziewuchy... oj kusicie...
Ale moze poczekam jeszcze ze 2-3 dni na spadek tempki...
 
Witam się znad kawki :-)
Dorwałam moje wyniki badań:
prolaktyna 314 mlU/L - norma 40-530 mlU/L
progesteron 55,3 nmol/l - norma 3,0-76,0 nmol/l
Wytłumaczcie mi proszę dlaczego wy macie progesteron dużo niższy? Nawet normy macie o wiele mniejsze. Ktoś się na tym zna?
ja sie nie znam ale progesteron mam 11,7 ng/ml czyli inne jednostki i u mnie norma to 0,95-21,0
 

No moze moze... Ale nie chce mi sie wierzyc, ze bylabym takim przypadkiem ;-) Kusicie mnie dziewuchy... oj kusicie...
Ale moze poczekam jeszcze ze 2-3 dni na spadek tempki...

Ja cie nie będę kusić! Ja tylko piszę, że się zdarza, ale tak naprawdę znam to tylko z opowieści. Ja też jestem innym przypadkiem, bo pomimo 10 miesięcy starań i różnych wyimaginowanych objawów, czułam jak juz naprawdę byłam w ciąży. I od samego początku czułam, że to będzie dziewczynka. I nie pomyliłam się , ale nie potrafię tego wytłumaczyć.
 
reklama
Do góry