reklama
blond_20
Czarownica
Kurcze czy ci ludzie nie maja nic innego do roboty tylko sie przypierdzielac do innych?kolezanke ze spacerow ostatnio tez ktos zaczepil i bylo w druga strone.ze go przegrzewa.i ze gorsze przegrzanie niz przeziebienie.
moj tez oczywiscie na plasko nie lezy tylko na pollezaco jesli zasnie z laska, a jak nie to jest pionowo wlasciwie i sobie oglada swiat.a dzisiaj nawet wsadzilam go w nosidelko i przeszlam sie w kolo domu.i wygladal jak taki maly gapiszon
geba otwarta i tylko glowa chodzila na boki.tak sie napatrzec nie mogl na swiat.slodkie to bylo
moj tez oczywiscie na plasko nie lezy tylko na pollezaco jesli zasnie z laska, a jak nie to jest pionowo wlasciwie i sobie oglada swiat.a dzisiaj nawet wsadzilam go w nosidelko i przeszlam sie w kolo domu.i wygladal jak taki maly gapiszon


wanilia79
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 17 Czerwiec 2008
- Postów
- 1 760
Dorota jak się mieszka na wsi.....WIOLU tak krotko poczta u Ciebie czynna ? U mnie do 20 czynna :-)
Ja nakarmilam Oliwke Postawilam pranie i zaraz zabieram sie za prasowanie jej ciuszkow :-)

No właśnie jak to jest z tymi witaminami? Jak dziecko je butlę to też trzeba dawać cebion multi? przecież tam są już wszystkie niezbędne witaminki.Natusiama - mi też smakuje ten Cebion Multi, a i Szymek chętnie go pije.,
:-)
Ja tam też nie lubie świąt, bo nie dość że kupę sprzątani i szykowania, to potem po gościach też jest rozpierducha w domu, no chyba że całe święta się spdza u kogoś w gościach. Ale obżarstwo mnie też nie rajcuje więc wole zwykłą codzienność zamiast zamieszania.
Coś mi komp szwankuje, wyłącza się stale, nie czyta płyt i już cholera wie co mu dolega, myślałam, że dysk zapchany, ale okazuje się, że ma jeszcze połowę miejsca na dysku niewykorzystanego, więc to nie to. Muszę go zawieźć do jakiego speca.
Łeb mi pęka, kaszel mam taki, że mało płuc nie wypluje, już mam dośc tych chorób!
Idę lulu, dobranoc.
Wanilia - nie mam pojęcia jak to jest na butli....my wciąż cycowi...
Ja lubię święta... nie ze względu na obżarstwo, czy sprzątanie, ale atmosferę.... zawsze świeta spędzałam z rodziną, tylko tą najbliższą (rodzice, siostra, babcie, dziadek + wujek). Zawsze po sniadaniu rodzinką (już tylko rodzice + siostra) szliśmy na spacer, a w lany poniedziałek z reguły narty lub górki...i tam na trawce kub w kosodrzewinie sniadanko Wielkanocne... teraz (rok temu też) jedziemy na świeta do teściów, więc będzie inaczej....też fajnie, tez pójdziemy na spacer.. tyle, że tam wszyscy sa bardziej nastawieni na jedzenie.... i spędzanie czasu przy stole...ale mam nadzieję, że my się wyrwiemy :-)
No a to będą pierwsze święta z Szymciem :-)
Ja lubię święta... nie ze względu na obżarstwo, czy sprzątanie, ale atmosferę.... zawsze świeta spędzałam z rodziną, tylko tą najbliższą (rodzice, siostra, babcie, dziadek + wujek). Zawsze po sniadaniu rodzinką (już tylko rodzice + siostra) szliśmy na spacer, a w lany poniedziałek z reguły narty lub górki...i tam na trawce kub w kosodrzewinie sniadanko Wielkanocne... teraz (rok temu też) jedziemy na świeta do teściów, więc będzie inaczej....też fajnie, tez pójdziemy na spacer.. tyle, że tam wszyscy sa bardziej nastawieni na jedzenie.... i spędzanie czasu przy stole...ale mam nadzieję, że my się wyrwiemy :-)
No a to będą pierwsze święta z Szymciem :-)
Kochane! Dzięki za trzymanie kciukasów - na Was zawsze można liczyć!!!:-)
Egoistycznie napiszę tylko, co u mnie, bo zmęczona...
Było bardzo bardzo miło - wyszłam zadowolona. Pracują tam dwie moje koleżanki (jedna od pon.), więc szepnęły o mnie dobre słowo. Ogólnie ja jestam na TAK jesli przyjmą moje warunki, ale zobaczymy - mają dać znać do końca przyszłego tygodnia, a ja za tydzień mam rozmowę w innej agencji. Tu fajnie - są duże możliwości, bo właściwie bym rozkręcała dział, w którym są 2 osoby. Siedziba w willi z ogródkiem, bardzo przytulnie i do pracy do mojego M. jeden przystanek na piechotkę. Oni wiedzą, że mam małe dziecko i pierwsze pytanie jaki mi zadali to: "jak się maleństwo chowa i czy nie było by mi za daleko dojeżdżać?" Miłe, nie??????? Chcieliby kogoś od już, ale powiedzieli, że jak się zdecydują na mnie to się dogadamy i pójdą mi na rękę.
Uffff... miły dzień, Marika była grzeczniutka i dostała ode nie w nagrodę balonika z helem - bardzo jej się podobał i ciągała go sobie za sznurek
Wieczorem jadła z nowej butli z łyżeczką kaszkę i prawie 2 razy tyle co zawsze, piła też z butli treningowej soczek, ale praę razy się zakrztusiła (mimo to ciągnęła chętnie), potem po kąpieli się przyssała do cyca i tak ciągnęła, że jak ją podniosłam to wszystko na mnie zwymiotowała :-( Przejadła się, umiaru nie ma.... Musiałam przebierać i ją i siebie, ale potem szybko usnęła.
Lecę poczytać resztę...
Na życzenie ja:

Egoistycznie napiszę tylko, co u mnie, bo zmęczona...
Było bardzo bardzo miło - wyszłam zadowolona. Pracują tam dwie moje koleżanki (jedna od pon.), więc szepnęły o mnie dobre słowo. Ogólnie ja jestam na TAK jesli przyjmą moje warunki, ale zobaczymy - mają dać znać do końca przyszłego tygodnia, a ja za tydzień mam rozmowę w innej agencji. Tu fajnie - są duże możliwości, bo właściwie bym rozkręcała dział, w którym są 2 osoby. Siedziba w willi z ogródkiem, bardzo przytulnie i do pracy do mojego M. jeden przystanek na piechotkę. Oni wiedzą, że mam małe dziecko i pierwsze pytanie jaki mi zadali to: "jak się maleństwo chowa i czy nie było by mi za daleko dojeżdżać?" Miłe, nie??????? Chcieliby kogoś od już, ale powiedzieli, że jak się zdecydują na mnie to się dogadamy i pójdą mi na rękę.
Uffff... miły dzień, Marika była grzeczniutka i dostała ode nie w nagrodę balonika z helem - bardzo jej się podobał i ciągała go sobie za sznurek

Lecę poczytać resztę...
Na życzenie ja:

dorota123456789
oliwka,alanek i lilianka
ANIAA wydaje mi sie ze nie jest za wczesnie na spacerowke My sie tez jakos tak przesiedlosmy na nia 
Kubek ma miekki ustnik i nic z iego nie kapie a przynajmniej nie zauwazylam I wyglada jak niekapek ;-)
KAKA no bo moze to dziecko jest CZERWCOWE
ASIU fajny jest ten twoj Rafalek Slodko to musialo wygladac U nas jest podobnie Oli uwielbia obserwowac
WIOLU zdrowka :-)
Ja poprasowalam Oli spi uz od 20 Teraz zaczela plakac wiec moze mleko pomoze I ja sie klade spac
Oliwia tez od wczoraj nie chce spac juz nawet na spacerkach I dzis wieczorem zas byla aria operowa z marudzeniem i placzem Ach ten zabek daje jej we znaki
DOBRANOC

Kubek ma miekki ustnik i nic z iego nie kapie a przynajmniej nie zauwazylam I wyglada jak niekapek ;-)
KAKA no bo moze to dziecko jest CZERWCOWE

ASIU fajny jest ten twoj Rafalek Slodko to musialo wygladac U nas jest podobnie Oli uwielbia obserwowac

WIOLU zdrowka :-)
Ja poprasowalam Oli spi uz od 20 Teraz zaczela plakac wiec moze mleko pomoze I ja sie klade spac

Oliwia tez od wczoraj nie chce spac juz nawet na spacerkach I dzis wieczorem zas byla aria operowa z marudzeniem i placzem Ach ten zabek daje jej we znaki
DOBRANOC
ppatqa
Październikowe mamy'08
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2008
- Postów
- 4 682
jejku super wszystko co napisałam szlag mi trafił, bo komp mi się wyłaczyl
Asiu trzymam kciuki za mieszkanko
Dorotka i jak kubek się sprawuje
kate śliczna fryzurka
Ja na spacerku zaliczyłam cmentarz- zapaliłam znicz u babci i dziadka, bo nie wiem czy w same święta mi się uda podejść. Potem pojechałam do babci i dziadka, babcia zachwycona prawnuczkiem. wróciłam, ja zjadłam obiadek w altance, mały siedział grzecznie w wózku, a potem on dostał obiadek, potem skoczylismy na zakupki- małemy kupiłam ksiązeczke Bajki Fredry bo te co mam to znam już na pamięć
. Potem sprzątania cd. Acha przyszedł ten dmuchany samochodzik i 25 piłek mały zachwycomy, przez 30 minut jakby dziecka nie było
Asiu trzymam kciuki za mieszkanko
Dorotka i jak kubek się sprawuje
kate śliczna fryzurka
Ja na spacerku zaliczyłam cmentarz- zapaliłam znicz u babci i dziadka, bo nie wiem czy w same święta mi się uda podejść. Potem pojechałam do babci i dziadka, babcia zachwycona prawnuczkiem. wróciłam, ja zjadłam obiadek w altance, mały siedział grzecznie w wózku, a potem on dostał obiadek, potem skoczylismy na zakupki- małemy kupiłam ksiązeczke Bajki Fredry bo te co mam to znam już na pamięć
Mama Maksa
październikowa mama
Wanilia zdróweczka, zdróweczka i jeszcze raz zdróweczka
Kate ślicznie wyglądasz. Ciesze sie że jesteś zadowolona. I jeśli ci pasuje to zycze zebys dostała tą prace. I pamiętaj nie ma tego złego...
Ppatqa poprosze zdjęcia z samochodzikiem
A gdzie Czarna sie podziewa czyżby zasnęła na solarce;-)
Maksio smacznie śpi. Obejrzałam YCD. Kurcze ale oni śietnie tańcza.
Lece was dalej poczytać

Kate ślicznie wyglądasz. Ciesze sie że jesteś zadowolona. I jeśli ci pasuje to zycze zebys dostała tą prace. I pamiętaj nie ma tego złego...
Ppatqa poprosze zdjęcia z samochodzikiem
A gdzie Czarna sie podziewa czyżby zasnęła na solarce;-)
Maksio smacznie śpi. Obejrzałam YCD. Kurcze ale oni śietnie tańcza.

reklama
Kochane! Dzięki za trzymanie kciukasów - na Was zawsze można liczyć!!!:-)
Egoistycznie napiszę tylko, co u mnie, bo zmęczona...
Było bardzo bardzo miło - wyszłam zadowolona. Pracują tam dwie moje koleżanki (jedna od pon.), więc szepnęły o mnie dobre słowo. Ogólnie ja jestam na TAK jesli przyjmą moje warunki, ale zobaczymy - mają dać znać do końca przyszłego tygodnia, a ja za tydzień mam rozmowę w innej agencji. Tu fajnie - są duże możliwości, bo właściwie bym rozkręcała dział, w którym są 2 osoby. Siedziba w willi z ogródkiem, bardzo przytulnie i do pracy do mojego M. jeden przystanek na piechotkę. Oni wiedzą, że mam małe dziecko i pierwsze pytanie jaki mi zadali to: "jak się maleństwo chowa i czy nie było by mi za daleko dojeżdżać?" Miłe, nie??????? Chcieliby kogoś od już, ale powiedzieli, że jak się zdecydują na mnie to się dogadamy i pójdą mi na rękę.
Uffff... miły dzień, Marika była grzeczniutka i dostała ode nie w nagrodę balonika z helem - bardzo jej się podobał i ciągała go sobie za sznurekWieczorem jadła z nowej butli z łyżeczką kaszkę i prawie 2 razy tyle co zawsze, piła też z butli treningowej soczek, ale praę razy się zakrztusiła (mimo to ciągnęła chętnie), potem po kąpieli się przyssała do cyca i tak ciągnęła, że jak ją podniosłam to wszystko na mnie zwymiotowała :-( Przejadła się, umiaru nie ma.... Musiałam przebierać i ją i siebie, ale potem szybko usnęła.
Lecę poczytać resztę...
Na życzenie ja:
Zobacz załącznik 127083
Praca całkiem nieżle się zapowiada, ze nie widzą problemu w dziecku. Trzymam kciuki żebyscie sie dogadali

bardzo twarzowa fryzurka. Widać zadowolona i szczęśliwa mamuśka.
jejku super wszystko co napisałam szlag mi trafił, bo komp mi się wyłaczyl
Asiu trzymam kciuki za mieszkanko
Dorotka i jak kubek się sprawuje
kate śliczna fryzurka
Ja na spacerku zaliczyłam cmentarz- zapaliłam znicz u babci i dziadka, bo nie wiem czy w same święta mi się uda podejść. Potem pojechałam do babci i dziadka, babcia zachwycona prawnuczkiem. wróciłam, ja zjadłam obiadek w altance, mały siedział grzecznie w wózku, a potem on dostał obiadek, potem skoczylismy na zakupki- małemy kupiłam ksiązeczke Bajki Fredry bo te co mam to znam już na pamięć. Potem sprzątania cd. Acha przyszedł ten dmuchany samochodzik i 25 piłek mały zachwycomy, przez 30 minut jakby dziecka nie było
![]()
Moja już lekko przynudzona swoimi zabawkami. Musze cos pochować. Dostanie nowe na swieta to potem jak odkopie stare to znowu będą nowe hehehehe
Ja też bym chciała jechac na cmentarz. Nie wiem czy mi sie uda.
Dobry wieczor dziewczynki:-) Podroz bez zadnych niesodzianek, Stasiulek grzeczny 4 godziny siedzial w foteliku i sie bawiljedna inhalacja juz za nami, zero placzu tylko jaki byl zdziwiony:-)Jutro zrobie zdjecia to wkleje, smiesznie wyglada w tej maseczce na yszczku, teraz si juz z moja mama, wiec wyspie sie jak nigdy (od stycznia;-)).
musze konczyc bo slaba baterie mam w laptopie a ladowarka w bagazniku zostala.
Do jutra, naewno do was zajrze![]()
Dobrej nocki. Fajnie, ze szczęśliwie dojechaliście.
U nas nocka ok. Hania obudziła się dopiero o 6tej. Za to ja juz spac nie moge - jestem poddenerwowana szczepieniem.
Podziel się: