reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Październik 2008

Madziu, ciesze się, że nastrój masz lepszy, Sebuś na pewno szybko nadrobi braki w morfologii, ale i tak zuch z niego chłopak. Najważniejsze, ze Ty się nie dręczysz, tylko działasz. Bravo!

Witam tak na szybko, bo świąteczne gotowanie czas zacząć, pogoda się ładna robi więc i spacerek trzeba zaliczyć, a Szymcio fika koziołki w łóżeczku, aktualnie leży na poprzek :rofl2:.
Wczoraj dorwałam się do naprawiania komputera i straciłam łączność ze światem, z nerwów zasnąć nie mogłam, ale jakoś doszłam do ładu i teraz już się niczego nie tykam. :laugh2:

MIłego dzionka
pa
 
reklama
Wiolu i u mnie sprzątanko całą gębą - teraz wpadłam na chwilę odsapnąć przy kawusi i śniadanku aż wstyd po już po południu a ja dopiero śniadanie.

Mieliśmy jechać na zakupy, ale przyjechał kolega męża i coś tam robią - no cóż może po południu.

Mały w bujaczku fika i zerkam na niego coby przypadkiem nie wyszedł.

Czy u Was też tak zieleń w oczach rośnie - właściwie to dobrze i na chrzcinki 26.04 już będzie zielono napewno :-D

Kate fryzurka super no i ciesze się, że z pracą wyszło tak fajnie.
Jednak potrafią docenić mamy z dziećmi :-)

Czarna oj solarium - ja to sobie pozwolę tak przed chrzcinami ze dwa razy.
 
MAGDZIUNIA super ze że z szymciem sie wyjaśniło. Teraz będzie już tylko lepiej.
My tez idziemy na chrzciny 26.04 i to w twoje okolice. Nie do pruszkowa tylko obok do Piastowa.:tak:
 
Ano jestem. Toche się ochłodziło ale nadal przyjemnie.
Hanuśka demontuje mi te klocki podłogowe...jeszcze troche i zdejmie panele:eek:
A ok 15 ma byc wózio;-)
Nie wiem czemu ale wydaje mi się ze dzisiaj piatek:rofl2:
 
Dalej mi nie działają opcje na bb, więc nie mogę cytować Was. My po spacerku... Marika coś śpiewa w łóżku, a ja jem obiad.Od razu melduję, że odezwę się po świętach, bo jutro koło południa wyjeżdżamy do teściówki (i tu miał być uśmiech, ale go nie mogę wkleić
 
Wesolutka moze daj jednego smoka w buzie a drugiego do rączki.

Hanka dzis 2 razy sie obróciła z pleców na brzuch...skleroze ma bo zapomniała ze juz umie z brzucha na plecy....nio i ryk na tym brzuchu był:rofl2:

U nas to samo.:tak:

Solarka ok dzis lub jutro powtórka bo co da jeden raz:-p:-p:-p Farba jutro bedzie:-D:-D:-D
Czarna ja to mam wrażenie ze Ty z tej solarki to wcale nie wyłazisz :laugh2::rofl2:

Wesolutka u nas jak w nocy jest parcie na smoka to znaczy ze Szymek spragniony, jak sie napije to smoczek wystarczy na chwile i potem juz zbedny.

Pogoda się popsiła i byliśmy krótko na dworzu a od rana było tak ładnie.

Magdziunia u nas tez w oczach wszytko zzieleniało dookoła.
 
My juz po spacerku. Pogoda w kratke raz słońce raz chmury i wiatr. No ale maksio chwile pospał ja książke poczytałam i sie dotleniliśmy.
KAKA ty szukasz pracy to ja dziś dostałam list motywacyjny przeczytaj zebyś wiedziała czego trzeba oczekiwac od pracodawcy i poniżej tych kryteriów pamietaj nie schodź;-):tak::tak::-):-):-)

Tak sie pisze listy motywacyjne...

List motywacyjny na stanowisko handlowca w spedycji:

Witam!

Chciałem zainteresować Państwa swoją ofertą na to stanowisko.Jestem
osobą o 12-letnim doświadczeniu w branży logistycznej. Byłem
spedytorem, hadlowcem i logistykiem. Teraz od 1 stycznia jestem tzw. wolnym
strzelcem, ale pełnym zapału i chęci przedłużenia swoich kontaktów,a mam je

nie-wąskie. Otóż znam wielu logistyków z Dolnego Śląska. Jak się
pracowało w 9-ciu firmach to się zna. Duże rotacje i tak dalej,
wiadomo. Znam ludzi w około stu firmach i jestem w stanie "załatwiać"po
kilkadziesiąt ładunków dziennie. Z logistykami baluję, spotykamsię na
grillach i innych baunsach. W ostatnich latach podczas pracy w firmach
Trenkwalder czy Raben zarabiałem rocznie (mówimy o prowizji z ładuków
dla firmy, nie łącznych obrotach) ok 1,5 mln Euro rocznie dla firmy w
której pracowałem. Ciągle w trasie, ciągle w ruchu, ciągle imprezyi
zabawy, ale płacono mi niewiele jak na taki zarobek.
Zanim prześlę Państwo swoje CV chciałem postawić pewne warunkii od
ich potwierdzenia uzależniam dalsze rozmowy z Waszą firmą, o której
slyszałem wiele dobrego. Warunki dotyczą nie tylko finansów. Tu oczekuję
ok. 5 tys. zł (brutto) podstawy plus prowizja. Oczekuję też firmowego
laptopa np. HP Compaq, bo trzeba się z czymś pokazać (przecież niebędę
robił prezentacji firmy i jej możliwości na Acerze za 2 tys. zł),
dobrego telefonu komórkowego np. PRADA i dobrego samochodu (nie jakiejś
Skody Fabii czy Opla Corsy w kolorze białym). Jestem poważną osobąi
w kregach, w których bywam, dobijam targów, załatwiam zlecenia, balujędo
rana (oczywiście w szeroko pojętym interesie fimy) nie wypada po prostu
być tzw. "dziadem".
A żeby nie być nim to najważniejszy jest służbowy samochód.
Oczekuję samochodu z segmentu D (przeferuję Audi A6, Ford Mondeo,
Opel Vectra C, nowe Renault Laguna Coupe czy Peugeot 407) z mocnym silnikiem
wysokoprężnym np. 2.2 lub 2.4. Nie chce mi się krecić jakiegoś
benzynowca do 4 tys. obrotów (a czasem trzeba przyszaleć lub po prostu
zdążyć na czas na Business-meeting z kontrahentem) z climatronikiem,
ESP, obiciem z Alcantary, Radiem CD ze zmieniarką na minmum 6 płyt
(dużo słucham w podróży za ładunkami, zleceniami), czy podgrzewanychfoteli.
Auto musi być czarne i bez żadnym naklejek firmowych. Po prostu "jakCię
widzą
tak Cię piszą". Oczekuję też funduszu reprezentacyjnegona lunche czy
spotkania
w klubach z potencjalnymi kontrahentami.
Jeśli uważacie, że moje warunki są do przyjęcia to proszęo maila
zwrotnego.

P.S.

Aha ja nie jeżdżę na spotkania w sprawie pracy, na których mogę się
dowiedzieć, że czeka na mnie Skoda Fabia (klienta trzeba czasem sportowo
przewieźć autem, podyskutować)
 
Witam tak na szybko, bo świąteczne gotowanie czas zacząć, pogoda się ładna robi więc i spacerek trzeba zaliczyć, a Szymcio fika koziołki w łóżeczku, aktualnie leży na poprzek :rofl2:.
Wczoraj dorwałam się do naprawiania komputera i straciłam łączność ze światem, z nerwów zasnąć nie mogłam, ale jakoś doszłam do ładu i teraz już się niczego nie tykam. :laugh2:

MIłego dzionka
pa
ja jak kiedys sprzatałam laptopa to wykasowałam wiele plików systemowych:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: i juz tego nie robie:-D:-D
Ano jestem. Toche się ochłodziło ale nadal przyjemnie.
Hanuśka demontuje mi te klocki podłogowe...jeszcze troche i zdejmie panele:eek:
A ok 15 ma byc wózio;-)
Nie wiem czemu ale wydaje mi się ze dzisiaj piatek:rofl2:
wow jak szybciutko:tak::tak::tak:
U
Czarna ja to mam wrażenie ze Ty z tej solarki to wcale nie wyłazisz :laugh2::rofl2:
hehe nie ja srednio raz na 2-3 tyg idu coby nie zbielec:-p:-p:-p

Magdziunia ciesze sie ze to nic powaznego. Internet to fajna sprawa ale ma tez wiele wad:tak::tak::tak:


My po spacerku i zakupach. Teraz czas na kawke i bb:-p:-D
 
reklama
My juz po spacerku. Pogoda w kratke raz słońce raz chmury i wiatr. No ale maksio chwile pospał ja książke poczytałam i sie dotleniliśmy.
KAKA ty szukasz pracy to ja dziś dostałam list motywacyjny przeczytaj zebyś wiedziała czego trzeba oczekiwac od pracodawcy i poniżej tych kryteriów pamietaj nie schodź;-):tak::tak::-):-):-)

Tak sie pisze listy motywacyjne...

List motywacyjny na stanowisko handlowca w spedycji:

Witam!

Chciałem zainteresować Państwa swoją ofertą na to stanowisko.Jestem
osobą o 12-letnim doświadczeniu w branży logistycznej. Byłem
spedytorem, hadlowcem i logistykiem. Teraz od 1 stycznia jestem tzw. wolnym
strzelcem, ale pełnym zapału i chęci przedłużenia swoich kontaktów,a mam je

nie-wąskie. Otóż znam wielu logistyków z Dolnego Śląska. Jak się
pracowało w 9-ciu firmach to się zna. Duże rotacje i tak dalej,
wiadomo. Znam ludzi w około stu firmach i jestem w stanie "załatwiać"po
kilkadziesiąt ładunków dziennie. Z logistykami baluję, spotykamsię na
grillach i innych baunsach. W ostatnich latach podczas pracy w firmach
Trenkwalder czy Raben zarabiałem rocznie (mówimy o prowizji z ładuków
dla firmy, nie łącznych obrotach) ok 1,5 mln Euro rocznie dla firmy w
której pracowałem. Ciągle w trasie, ciągle w ruchu, ciągle imprezyi
zabawy, ale płacono mi niewiele jak na taki zarobek.
Zanim prześlę Państwo swoje CV chciałem postawić pewne warunkii od
ich potwierdzenia uzależniam dalsze rozmowy z Waszą firmą, o której
slyszałem wiele dobrego. Warunki dotyczą nie tylko finansów. Tu oczekuję
ok. 5 tys. zł (brutto) podstawy plus prowizja. Oczekuję też firmowego
laptopa np. HP Compaq, bo trzeba się z czymś pokazać (przecież niebędę
robił prezentacji firmy i jej możliwości na Acerze za 2 tys. zł),
dobrego telefonu komórkowego np. PRADA i dobrego samochodu (nie jakiejś
Skody Fabii czy Opla Corsy w kolorze białym). Jestem poważną osobąi
w kregach, w których bywam, dobijam targów, załatwiam zlecenia, balujędo
rana (oczywiście w szeroko pojętym interesie fimy) nie wypada po prostu
być tzw. "dziadem".
A żeby nie być nim to najważniejszy jest służbowy samochód.
Oczekuję samochodu z segmentu D (przeferuję Audi A6, Ford Mondeo,
Opel Vectra C, nowe Renault Laguna Coupe czy Peugeot 407) z mocnym silnikiem
wysokoprężnym np. 2.2 lub 2.4. Nie chce mi się krecić jakiegoś
benzynowca do 4 tys. obrotów (a czasem trzeba przyszaleć lub po prostu
zdążyć na czas na Business-meeting z kontrahentem) z climatronikiem,
ESP, obiciem z Alcantary, Radiem CD ze zmieniarką na minmum 6 płyt
(dużo słucham w podróży za ładunkami, zleceniami), czy podgrzewanychfoteli.
Auto musi być czarne i bez żadnym naklejek firmowych. Po prostu "jakCię
widzą
tak Cię piszą". Oczekuję też funduszu reprezentacyjnegona lunche czy
spotkania
w klubach z potencjalnymi kontrahentami.
Jeśli uważacie, że moje warunki są do przyjęcia to proszęo maila
zwrotnego.

P.S.

Aha ja nie jeżdżę na spotkania w sprawie pracy, na których mogę się
dowiedzieć, że czeka na mnie Skoda Fabia (klienta trzeba czasem sportowo
przewieźć autem, podyskutować)
Nawet moja branża hehehe

Co do wózia to sie okazało ze się nie dogadałam z M. Troche się w .... ale co tam. mam nadzieje, ze jutro juz będzie.
Czarna a na Styki parasolki były i po ile??;-)
 
Do góry