:-) naturalnie
Amelcia nie tylko była grubiutka ale też długa bo 59 cm
Niestety po porodzie okazało się że Amelcia ma pęknięty obojczyk 

gdyby zrobili cesarkę nie byłoby takiego problemu!!! na szczęście wszystko jest ok- obojczyk się zrósł :-) ale nie chce myśleć co by było gdybym nie dała rady!!!!
Amelcia nie tylko była grubiutka ale też długa bo 59 cm
Niestety po porodzie okazało się że Amelcia ma pęknięty obojczyk 

gdyby zrobili cesarkę nie byłoby takiego problemu!!! na szczęście wszystko jest ok- obojczyk się zrósł :-) ale nie chce myśleć co by było gdybym nie dała rady!!!!

Amelka ważyła przy porodzie 4600!!! więc reszta to były wody:-)
