Październik 2008

[Marma]

Ula 100 LAT dla Karolinki!!!
Dugo czekaliście na ten domek? Czynsze są tak zabójcze, że sami się zastanawiamy nad zaaplikowaniem.
Magdziunia mój rozmiar jak Patrycjowy - małe B i nawet karmienie nie pomaga
Patrycja długo coś ten deszcz do Was szedł - wysyłałam kilka dni temu
Marma lubię Chmielewską bardzo Ćhwili oddechu Ci życzę, bo widzę, że Potworniasty na ten przydomek sobie zasłużenie zapracował...
Dorotka ależ Wy tam macie obroty A taki "tajemniczy klient" zaraz po macierzyńskim i 100% - WIELKIE GRACIOCHY! Widać, że z obiegu nie wypadłaś
Kasia ja też dziś oklapłam do reszty. Chyba przez pogodę, bo plucha. Bleee
Moli najprawdziwszy rekin z Mikesza. Podziwiam Cię za cycowanie:-)

Komp mi chwilowo zfiksował a mężulo wmawiał, że to bb jest tak ustawione. Ale sobie poradziłam więc sorki - posta zamieniam.
Jutro oddaję Tuśkę do żłoba na 9:30 i przyjadę po nią po 14. W międzyczasie sobie gdzieś pojadę i może zarejestruję się w bezrobociu. Choć nie wiem, czy mogę bo na papierze pracuję do 6 maja. Zobaczymy. A jak będzie ładnie to książka nad morzem. Oj coś mi się odpoczynku należy.
Pozdrówki i dobranocki!

Oja jak mi brakuje tych wypadów nad morze.... Aż Ci zazdroszczę.

Przepraszam ze tak egoistycznie ale mam kryzys w milosci wpadne innym razem i opisze a narazie chce sie pochwalic

No to z M nie fajnie Śliczna lalunia z niej w tych kolczykach . Mój ojciec jak sobie uszy przekłułam to się do mnie przez 2 tygodnie nie odzywał. Za dziecko to by mnie wydziedziczył

Małaulka domek superowy.
Moli mam nadzieje że jednak go zaszczepią to będzie oznaczało że jest zdrowy. Zębole superowe. Macie ich juz troche
Magdziunia czekam na zdjęcia nowego nabytku. Najlepiej juz w całej okazałości z chrzcin. A jak przytyć w cyckach
Ppatka pyszne warzywka będą
Marma obyś znalazła więcej czasu i częściej tu zagladała
Dorota gratki za tajemniczego. Zasłużyłaś na premie i to dużą
Kaia1978 oby jutro u lekarza było wszystko ok
Evelajna to dzionek pełen odpoczynku sie
Minisia niiunia ślicznie wygląda w kolczykach.
A w miłości mam nadzieje że sie wszystko poukłada i wyjaśni. Trzymam kciuki

U nas jakoś dziś zleciało. Mały spał tylko raz w ciągu dnia ale za to 3 godziny. Frida jest w ruchu non stop. Mam nadzieje że mu ten katarek szybko minie. Jutro do lekarza pójdziemy to sie okarze co i jak. Podniosłam mu materacyk troszkę do góry od strony głowy to mu sie lepiej oddycha i narazie sie nie obudził. Mam nadzieje że ta noc będzie ok. Lece spać bo padnięta jestem.

Dziewczyny wiecie co slychac u Agamir bo jakoś dawno sie nie odzywa

Nich nam Maksio szybko do zdrowia wraca.
No właśnie a co u Agi?

No i wczoraj udało mi się iśc w koncu do "frajera" hi hi. Obcieła mnie na tzw. boba Troche krótko, no ale wygodniej mi, tylko sie musze przyzwyczaic znowu... Potem zrobiłam zdjecia i zaniosłam do szkoły. A jutro z Rafałem rano na szczepienie, a potem sprzedaje go dziadkom i jedziemy z Patrykiem na jakies zakupy w koncu... Specjalnie wziął wolne, hi hi. On musi se butki kupic, a ja cos na mature, jakis ciuszek i tez butki.
A mam pytanko dziewczynki. Bo ja mam jutro urodzinki i w sobote zakonczenie roku, i z tej okazji chcemy isc gdzies sie pobawic z klasą. Wiecie może przez ile czasu nie mogłabym karmic, jakbym sobie coś alkoholowego wypiła?? Jakos tak mam ochotke, bo juz prawie 1,5 roku nie piłam Troszke to głupie, ale tak sobie mysle, ze moge raz zaszalec...
Rafałkowi widac juz mocno górne jedynki i dwójke, lada moment wyjdą... Troszke marudny jest, ale na razie dzielnie to znosi, mam nadzieje, ze dalej tak bedzie...

Minisia powodzenia i trzymam kciuki!!

Uciekam, buzka.

Odciągnij mleko i pij do woli Alkohol w organizmie utrzymuje się przez 24h a po 12 godzinach jest duży spadek stężenia.

Ja od dziś przestaje karmić. Mam już samom wodę a nie mleko. Jak dziś w nocy zrobiłam młodemu butelkę to spał mi do rana a wcześniej budził mi się co 40 minut na cycka. Kurde strasznie mi z tym ciężko. Będzie mi tego bardzo brakowało :-(
Kacper szaleje. Nie mogę go stracić z oczu. Dwa razy przywalił mi w kant barku, zaklinował się w ogródku muzycznym tak ze musiałam go rozkładać na części i oczywiście przy tym wszystkim wielki ryk a tu jeszcze 9 niema... A dziś czeka mnie wyjazd do Wrocka i pieczenie ciast na jutro. Mykam do roboty.

Milego dnia zycze

 

[malena81]

Marma ma trzecie miejsce na liście naszych BB pracusiów.
1. Patrycja
2. Czarna
3. Marma
:-)

Współczuję z tym karmieniem :-(

 

[ppatqa]

minisia oj sciskam mocno
mama maksa oj zdrówka dla małego
moli praca dopiero siew zacznie, jak ruszymy z robotą góry, teraz cisza przed burzą i bałaganę
Dorotko ale ty masz nocki ja bym już nieprzytomna chodziła
Marma dasz rade
malena ja się nie zgadzam z ta listą, po pierwsze siedze w domu i szukam roboty z nudow, po drugie ja musze ciś robić
Zębole idą 2 i jeszcze się nie przebiły, jejku ale one ostre. My mielismy jedbna pobudke w nocy ale szybko usnął. teraz męczy gryzaki

 

[dorota123456789]

KATE przelozyli rozmowe z wczoraj na dzis Mamy 3 mac kciuki
sorki ze tak to napisalam ale Oli mi przeszkadza Lcece do gina

 

[dorota123456789]

Pozniej ma gosi i nie czy uda sie jej do nas zajzec

 

[malena81]

po drugie ja musze ciś robić

NO WŁAŚNIE!!!


Ciekawe co u Agamir i Justyneczki....

 

[moli81]

U nas nocka masakra Oli budzila sie co chwile Trzebabylo ja przewracac z brzuszka na plecki bo sama nie umie
Od 2-4 urzadzila sobie pogaduszki,symulacje ze robi kupe I wymioty w lozeczku bo po jedzeniu na brzuszek non stop Wiec trzebabylo sie przebierac
Wczoraj ja pochwalilam a dzis plula mi woda a mleko jej straszie w nocy smakowalo
Rano dala mi pospac do 8 wiec mam nadzieje ze na nocce nie bedzie az tak zle Jutro nianka zostaje do 12/13 wiec cos tam sie po nocce przespie

Zaraz ide sie szykowac I lece z Oli do gina Oczywiscie do gina ja hehehe ale ze z Oli na rekach wiec bez badania tylko po tabletki

no to nocny gaduszek rośnie;-)ja też nie nie wiem już jak nauczyć Mikiego wodę pićbawi się tylko butlą,gryzie ją i wylewa wodę na siebie Spokojnej nocki Dorotko;-)
No ładnie,już myślałam,że chcesz Oli zafundować pierwsza wizytę u gina

Kiedyś pracowałam trochę jako tajemniczy klient.
Niezła zabawa jest ;-)

Ja też mam problem nadmiaru.
Nie mogę stanika dostać. A jak już jest to kosztuje 150zł :-(

Ja piję alkohol. ale tak:
Wieczorem po karmieniu pozwalam sobie czasem na 1/2 lampki wina, kieliszek czegoś 40% albo szklaneczkę piwa. Wiem, że do następnego karmienia jest dużo czasu, a ilość alkoholu znikoma.

Jak idę na imprezę to odciągam wcześniej mleko tak, żebym miała przynajmniej do godz. 15 następnego dnia. A potem od rana ściągam do końca tak 2-3 razy.
Ale też uważam z ilością!!!

U nas dwie nocki gorsze. Hulanki ok 3-5, ale już wiem od czego.
Od sałatki śledziowo czosnkowej i od zębów.
W wózku dalej awantury, aż się odechciewa wychodzić.
Chusta przyszła i przetestowana - dzidzia zadowolon, że hoho.
Wrzucę potem foty.

BUZIAKI

nawet nie wiedziałam,że jest takie coś jak TAJEMNICZY KIENTfajna zabawa,rzeczywiście...tylko dla kogo

ja tam jeszcze boje się alkoholu...tylko Karmi i to tez czasem jak jest jakaś imprezka to na dwa sobie pozwolę i jakoś dziwnie,mam wyrzuty sumienie a wczoraj wzięłam łyczka od M wina,jak nie wiedział oczywiscie,jena jak bym tak dopadła butelkę,to był jej po 5 min nie było
No to,zaszalałaś z tą sałatką ghihi,a i gryzoń widzę rośnie;-)Nie będę sama przynajmniej miała pogryzionych cycoli;-)
Ostatnio znajoma opowiadała,że jej znajomą dziecko tak ugryzło w suta,że przebiło go na wylot i miała krwika i dalej karmiła z tej piersi ja bym chyba nie dała rady

Odciągnij mleko i pij do woli Alkohol w organizmie utrzymuje się przez 24h a po 12 godzinach jest duży spadek stężenia.

Ja od dziś przestaje karmić. Mam już samom wodę a nie mleko. Jak dziś w nocy zrobiłam młodemu butelkę to spał mi do rana a wcześniej budził mi się co 40 minut na cycka. Kurde strasznie mi z tym ciężko. Będzie mi tego bardzo brakowało :-(
Kacper szaleje. Nie mogę go stracić z oczu. Dwa razy przywalił mi w kant barku, zaklinował się w ogródku muzycznym tak ze musiałam go rozkładać na części i oczywiście przy tym wszystkim wielki ryk a tu jeszcze 9 niema... A dziś czeka mnie wyjazd do Wrocka i pieczenie ciast na jutro. Mykam do roboty.

Milego dnia zycze

kurcze,może jeszcze nie odpuszczaj cyca?to,że wodniste to nie znaczy że nie wartościowe...a butlą możesz dokarmiać...mi juz na samą myśl o odstawianiu smutno się robi:-(może masz rację,że teraz chcesz odstawić,sama już nie wiem...

minisia oj sciskam mocno
mama maksa oj zdrówka dla małego
moli praca dopiero siew zacznie, jak ruszymy z robotą góry, teraz cisza przed burzą i bałaganę
Dorotko ale ty masz nocki ja bym już nieprzytomna chodziła
Marma dasz rade
malena ja się nie zgadzam z ta listą, po pierwsze siedze w domu i szukam roboty z nudow, po drugie ja musze ciś robić
Zębole idą 2 i jeszcze się nie przebiły, jejku ale one ostre. My mielismy jedbna pobudke w nocy ale szybko usnął. teraz męczy gryzaki

no to Kamiś bedzie mały szczurek:-)i bedzie gryziołkował mamę:-)
nawet Ci nie zazdroszczę z tym remontem...a oko cieszy się jak widzi ogródek i warzywka swoje

KATE przelozyli rozmowe z wczoraj na dzis Mamy 3 mac kciuki
sorki ze tak to napisalam ale Oli mi przeszkadza Lcece do gina

Dorotko,trzymamy MOCNOOOO kciukaski;-)

a ja szybko na BB,jak nawiedzona,Miki śpi,niedługo ruszamy na szczepienie(oby) na 12,no i ciekawe czy wypisze pediatra ten zasiłek opiekuńczy,dzwoniłam wczoraj do pracy i faktycznie każdej przysługuje 60 dni w roku i płatne jet 80% i jest to to samo co zwolnienie,więc nie chcę latac po wszystkich lek i kombinoważ ze zwolnieniami,mam tylko nadzieję,że pediatra wypisze mi,bo potrzebuje do 19 czerwca
Oki,lecę na inne wątki...Miłego dzionka Mamuśki:-)

 

[wanilia79]

Zaraz ide sie szykowac I lece z Oli do gina Oczywiscie do gina ja hehehe ale ze z Oli na rekach wiec bez badania tylko po tabletki

Kochana a po co Ci tabletki skoro Twoje pożycie z M ponoć nie istnieje? ;-);-);-);-);-)
Malena Justyna dawno już nas olała ;-), a Agamir pewnie zapracowana, chociaż mogłaby się pojawić, bom ciekawa jak się czuję.
A co u Czarnej? mam nadzieję, że Lala zdrowa!I Kaki nie widać....., byke tylko kierownica nie zastrzeliła jej jakimś tekstem.

oj już nie będzie jak na początku, każda z brzucholem siedziała na necie, bo co innego było robić, wtedy produkcja szła pełną parą ;-).

Dziecię mi zasypia a ja się biorę do roboty, mówiłam Wam o mojej nieszczelnej szafie? wczoraj wrzuciłam prawie wszystkie swoje koszule do pralki, co bym miała w co się ubierać do pracy, no i mnie czeka spoooooro prasowania. No i potem spacer, jakiś obiadek. A po wczorajszej wyprawie gardło mnie pobolewa, ja to nie mam zdrowia za cholere, albo się na wieś nie nadaję, bo piździ z każdej strony w tym polu a ja wrażliwia ;-)

 

[malena81]

nawet nie wiedziałam,że jest takie coś jak TAJEMNICZY KIENTfajna zabawa,rzeczywiście...tylko dla kogo

Dla takiego klienta.
Akurat raz tak trafiłam, że mnie laska olewała z góry na dół, bo z jakimś kolesiem romansowała
Ale przeważnie to ok., choć nie zawsze w zgodzie ze standartem.

ja tam jeszcze boje się alkoholu...tylko Karmi i to tez czasem jak jest jakaś imprezka to na dwa sobie pozwolę i jakoś dziwnie,mam wyrzuty sumienie a wczoraj wzięłam łyczka od M wina,jak nie wiedział oczywiscie,jena jak bym tak dopadła butelkę,to był jej po 5 min nie było

Czytałam w jakiej broszurce żywieniowej, że wolno w małych ilościach.
(może Gerbera?)
Więc nie mam wyrzutów.

No to,zaszalałaś z tą sałatką ghihi,a i gryzoń widzę rośnie;-)Nie będę sama przynajmniej miała pogryzionych cycoli;-)

Zapomniałam o diecie, a taka miałam ochotę na matiasy z czosnkiem.
I dziwne, bo to już 3 raz po tej sałatce, że jej brzuch nie boli, tylko spać nie może
Dopiero wczoraj doszukałam się związku ze śledziami ;-)

Ostatnio znajoma opowiadała,że jej znajomą dziecko tak ugryzło w suta,że przebiło go na wylot i miała krwika i dalej karmiła z tej piersi ja bym chyba nie dała rady

Weź nawet mi takich rzeczy nie opowiadaj.
Mnie bez zębów sutki bolą.

kurcze,może jeszcze nie odpuszczaj cyca?to,że wodniste to nie znaczy że nie wartościowe...a butlą możesz dokarmiać...mi juz na samą myśl o odstawianiu smutno się robi:-(może masz rację,że teraz chcesz odstawić,sama już nie wiem...

Ale Marma musi. Bo będą jej okres wywoływać

 

[Aniaaa]

Evelajna - współczuję i gratuluję jednocześnie...dobrze, że w pracy bonusy Ci dali... a w domku zobaczysz, że nie będzie źle diobre z tymi stopami..hehe
Magdziunia - czemu już o 4 wstajesz???? ja o 5:20, ale i tak jest ciężko ...
Kaka - mi się też Szymek budzi, z reguły 2 razy...no i po pracy też poświęcam mu maksymalnie dużo czasu...
Kasia - mam nadzieję, że Martynka już grzeczniejsza ...
Lilunia - współczuję tych nocek...też miałam taki okres i byłam wykończona... a wiesz chociaż czemu się budzi?? czy chce jeść, pić?? czy kręci się w łóżku czy go coś boli?? U nas teraz budzi się z reguły 2 razy, dzisiaj więcej, ale to dlatego, że chce go oduczyć jedzenia w nocy i zamiast cyca dostawał smoka...buntował się, w końcu zasypiał, ale potem znowu się budził... ehhh.....
Wanilia - oj niefajnie jak chce się spać, a dzieciak o 6 rozbudzony..ja tak miałam po pierwszym tygodniu pracy... z utęsknieniem czekałam na sobotę, żeby się wyspać,a Szymcio o 5:30 rozbudzony i rozbawiony...grrrr..obawiam się, że jutro będzie to samo ...
Kasia - fajne plany na weekend majowy:-) oby pogoda dopisała!!
MamaMaksa - dużo zdrówka!!
Małaulka - wow!! fajnie z tym domem!! ekstra!! kiedy byście się wprowadzali??
Moli - też dużo zdrówka!!
cdn jak będę miała znowu chwilkę w pracy....sorki że tak na raty piszę, ale mam tu sporo pracy...ale jeszcze się za chwilkę odezwę !!