olesia_33
"Rzeczy piekne sa trudne"
A mozesz zdradzic ktora klinika? bo Ty tez jestes w Londynie, prawda?
Wiozyta juz niedluigo-mam nadzijee, ze szybko znajda przyczyny i jak trzeba bedzie to predko ustala IVF...
Klinika jest w szpitalu, Princes Royal University Hospital, Kent. Z doktorem Steer slyszalam o nim od innego lekarza bardzo mi go polecal
jast nadzieja.
a jak nam sie udalo to bylo za pozno. Mina i pol usmieszek babki w lab. mowila sama za siebie. Jakies przygody musza byc.
Ale wiesz co ? Jak juz napiszesz to sie pozegnasz z ta cala nauka raz na zawsze i zaczniesz sie dopiero uczyc...w praktyce. Te wsie szkoly to pic na wode...Ale papier trza miec, bo pomaga