reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Październik 2008

Witam z rana.
Też mnie rozbiła ta informacja o śmierci P. Swayze - a to tylko wierutna bzdura.
Głupi dziennikarze zrobili sobie kawał :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: a aktor mimo walki z chorobą (rak trzustki) jednak żyje.


Jak zwykle nie śpimy od 5.00 i teraz cały czas Sebcio gada mama i mama.
A jeszcze parę dni temu był tata :szok:;-):-D
 
reklama
Czesc Wczoraj ne dalam rady do was wejsc Ja narazie egoistycznie Wczoraj o 5 pojechalam z sasiadem do pracy Pozniej do 17,45 juz w pracy siedzialam Bylo ok Ruchy byl ale nie taki straszny jak zawsze :tak:Nie czulam sie zmeczona Wszystko wsio byolo dobrze No ale tak jak u mnie nie moze byc caly czas rozowo Wiec nie bylo Po skonczeniu przy rozliczeniu kasy wyszlo ze jestem 60 ZL NA PLUSIE tez niedobrze bo okradlam klienta jakiegos Nie wiem co na to szef Ale mam nadzieje ze sie rozejdzie po kosciach teraz mam 3 dni wilnego wiec moze jakos mi sie upiecze :tak:
Pozniej troche po 18 bylam w domu Umylam sie ,zjadlam oado kolacje i ZABAWA ,ZABAWA Z OLI Pozniej jej kapanie Jakis film z mama zobaczylam i lulu W nocy karmienie po 23 ,kolo 3 i o 6 Teraz Oliwka na puzlach ale bedzie miala zaraz drzemke wiec musze sie nia zajac Jak mi pozwoli to postaram sie was poczytac

Dzis planow brak Oprocz spacerow Wczoraj byla okropna pogoda Ja w pracy Dzis ladnie sloneczko swici Ja w domu Wiec trzeba kozystac :tak:
 
Witam z rana.
Też mnie rozbiła ta informacja o śmierci P. Swayze - a to tylko wierutna bzdura.
Głupi dziennikarze zrobili sobie kawał :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: a aktor mimo walki z chorobą (rak trzustki) jednak żyje.


Jak zwykle nie śpimy od 5.00 i teraz cały czas Sebcio gada mama i mama.
A jeszcze parę dni temu był tata :szok:;-):-D
No właśnie ja wczoraj po poscie Evelajny szukałam info o jego:-:)-:)-:)-( a dziś rano znalazłam to Media plotkują o śmierci Particka Swayze - Plotki - Onet.pl Film

Ja dziś dziń na rzęsach. Jeszcze tak okropnej nocy nie miaam:-( KOSZMAR nic nie zmrużyłam oka. Mały na szczescie bez temp ale całą noc miałczał i tylko na rączkach było OK:-( Brak sił i weny na cokolwiek dziś. Chyba pójde w ślady Dorotki i dziś ja wykorzystał kazdą chwilke na drzemkę choć mało realne.
ZĘBY WYŁAŹCIE!!!!!!!!!
 
Ja dzisiaj mam dzień pt. "nie nadaję się na matkę"
Iza w nastroju miaucząco-stękającym doprowadza mnie do szału i jeszcze podskubuje tymi swoimi małymi paluszkami :wściekła/y:

O! Właśnie się zaczęła drzeć w łóżeczku.
Pora na drzemkę, oczy się kleją, a jak mnie zobaczy to zaczyna szaleć.
Jak nie widzi to płacze. :wściekła/y:

Może przynajmniej Wy będziecie miały miły dzień!
 
Ostatnia edycja:
Witam z rana.
Też mnie rozbiła ta informacja o śmierci P. Swayze - a to tylko wierutna bzdura.
Głupi dziennikarze zrobili sobie kawał :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: a aktor mimo walki z chorobą (rak trzustki) jednak żyje.


Jak zwykle nie śpimy od 5.00 i teraz cały czas Sebcio gada mama i mama.
A jeszcze parę dni temu był tata :szok:;-):-D

nie słyszałam nic o Swayze - dziwne...

u nas ani mama ani tata tylko baba na topie :-)

Po skonczeniu przy rozliczeniu kasy wyszlo ze jestem 60 ZL NA PLUSIE tez niedobrze bo okradlam klienta jakiegos Nie wiem co na to szef Ale mam nadzieje ze sie rozejdzie po kosciach teraz mam 3 dni wilnego wiec moze jakos mi sie upiecze :tak:

no to ładnie ;-)

Ja dziś dziń na rzęsach. Jeszcze tak okropnej nocy nie miaam:-( KOSZMAR nic nie zmrużyłam oka. Mały na szczescie bez temp ale całą noc miałczał i tylko na rączkach było OK:-( Brak sił i weny na cokolwiek dziś. Chyba pójde w ślady Dorotki i dziś ja wykorzystał kazdą chwilke na drzemkę choć mało realne.
ZĘBY WYŁAŹCIE!!!!!!!!!

biedny Sami... i Ty oczywiście!!! ściskam mocno

U nas nocka ok. Wróciliśmy po 23 z kina do domu, a Marika obudziała się wcześnie pierwszy raz, bo o 24.30, potem ładnie spała po cycku i buszuje w super humorze od 7. To jest drań! Jak rano leży z nami to łazi raz po mnie, raz po M., wałkuje się po całym łóżku, siada, staje, wspina się po nas, ciągnie za włosy itp., a my chcemy tylko spać... No ale chciało się mieć dziecko to trzeba cierpieć ;-);-);-)Ona chwili nie poleży spokojnie, normalnie jakby jakiś motorek jej się załączył.

Dziś koło południa idziemy do mojej koleżanki i jej 2-mce starszej od Mariki córeczki (ma 3 dzieci) i będziemy buszować po 160-metrowym mieszkaniu i 2 tarasach prawie jak moje mieszkanie. Oj, ludziom to się powodzi... A koleżanka super babka tak nawiasem mówiąc.

Potem mamy pediatrę, więc pewnie się odezwę wieczorem. Będę sama, bo M. wychodzi na piwko z ludźmi z pracy, a ja już nie chcę prosic mamy, żeby została 2-gi dzień z rzędu z Mariką na wieczór. Napisałam do przyjaciółki, żeby wpadła i czekam, czy da znać.

Miłego dnia!!!!!
 
hejka
ja oglądam film, Mariczka śpi do 19.30, a M. pojechał wymienić filtry powietrza w aucie. Jutro mamy dermatologa z Mariką, a wieczorem M. załatwił bilety na "Wojne polsko-ruską" ze Szycem, więc nie wiem, kiedy się odezwę.

Miłego wieczorku kochane!!!
Fajnie tak z kinem Ja juz nie pamietam kiedy w kinie bylam :baffled:
Dobry wieczór i dobranoc!

Dzień z gatunku średnich, bo wkurzona jestem jak nie wiem i nawet nie wiem o co.
Chyba @ będzie wkrótce albo wybuchnę!

Nie zrzędzę już wieczorem tylko buziaki ślę!:tak:
Zycze abys nie wybuchnela :tak:
Cześć Dziewczyny
przepraszam, że Was zaniedbuje ostatnio, ale jestem kompletnie rozbita. Nie potrafię zapanować nad moim życiem, a przede wszystkim nie mogę uporać się z pracą. Za dużo zmian na raz: nowy kierownik, masa obowiązków, a ja na "walizkach" w innej jednostce na przyuczeniu.
Z jednej strony dość mam bycia "wynieś, przynieś, pozamiataj" z drugiej kompletnie nie wiem jak mam się wziąć za jakąś odpowiedzialną robotę żeby nie spieprzyć.
Do tego wiecznie na wszystko czasu brak, bo z pracy gnam do Szymcia a zakupy to jak zdążę rano.

Mam nadzieję, że to przejściowe a jak widzę aktywne mamusie pracujące to tym bardziej wpadam w czarną otchłań :baffled:

Pozdrawiam wszystkie i każdą z osobna, mam nadzieję, że jeszcze mnie pamiętacie:-).
Buziole!
Wiolu poczatki zawsze sa trudne Ja tu zagladam dosc czesto mimo ze pracuje ale ja nie pracuje codziennie tak jak Ty Wiec mama czas aby nadrobic zaleglosci i sie poudzielac NIE GADAJ GLUPSTW PAMIETAMY I NAWET JAKBYS DLUGO SIE NIE ODZYWALA CZEGO NIE ROB :no:TO CIE NIE ZAPOMNIMY ;-)
Ja Was stokrotnie przepraszam - znowu tylko wpis ode mnie. Taka wściekła jestem na siebie i zmartwiona, że nie bardzo mam wenę na odpisywanie. Na lekarzowym się spowiadam co i jak dokładnie. Tuśka waży tylko 6610g. Szukam po necie czegoś pocieszającego.
TUSKA porpstu kruszynka Trzyma linie :tak:Netu nie czytaj bo tam same glupstwa pisza :wściekła/y:Zaraz lece na lekarzowy
hej

Ja tylko wpadłam powiedzieć że nie zaglądam bo generalnie mam doła. @ dalej niet, brzuch mnie boli i mam wszystkiego dość. W ciąży nie jestem sprawdzałam. Muszę znowu iść do lekarza. Dodam tylko że moja magisterka poszła i czekam na odzew a Kacper sam już siada z leżenia.

Odezwę się jak będzie mi lepiej bo nie chce się tu użalać nad sobą.
Uzalaj sie kobieto UZALAJ ILE WLEZIE KOMU JAK NIE NAM MASZ SIE UZALAC?
GRATKI DLA KACPERKA :tak:IDZ SZYBKO DO LEKARZA NIECH COS NA TO ZARADZI
A mi sie tak marzy pospac do 9tej heheheh
A mnie sie marzy przespac do 7 bez ani jednej pobutki
Cześć dziewczynki. My juz w domku. Ale sie za wami stęskniłam. Ide was troszkę poczytać i wpadne później. Pa
WITAMY :tak:
Mama Maksa spóźnione ale szczere życzonka z okazji I rocznicy slubu
Dla cudownej pary, z najlepszymi życzeniami,
By szczęście nie znało miary,
By codziennie świeciło słońce,

a Wasze uczucie było wyjątkowo gorące.
I JA SIE DOLANCZAM DO ZYCZEN :tak:
Kasia za późno. Już swoje wyczytałam, ale takie okropieństwa, że nawet nie zacytuję.
Zrobiłam to wczoraj na noc więc durna trąba nie spałam prawie w ogóle.
Wybiorę się dziś do sklepu ze zdrową żywnością i nakupię nieco warzywek na zupki i obiadki dla młodej. Ale mi brakuje tych ryneczków i jedzonka świeżego :D

P.S. Nadal czytam - ale się działo! Prawie pijaństwa były:-p
Oj Ty niemadra na noc czytac takie zeczy ?
jestem.zyje.sama jednak znowu...:(poczytam Was jak sie ogarne troszke ale pewnie nie nadrobie wszystkiego:(
WITAJ JAK DOBRZE ZE JUZ JESTES:tak:
No myśle, ze milusich...narobiły bałaganu i poszły;-)
Moja młdoa tez zjadła obiadek i padła...a mi teraz chodaczek chodzi po głowie:sorry2:
:-D
Czarna sama to znaczy ze wrocil do mnie ale znowu odszedl:-(i to z mojej winy...jak pozbieram mysli to na zamknietym napisze dlaczego...
a tutaj fajnie sie nawet mieszka.porobie zdjecia mieszkania i wrzuce na zdjeciowy.dzisiaj byl u mnie koles i zalozyl internet.zlozylam wniosek o dodatek mieszkaniowy ale oczywiscie dokumentow brakuje:wściekła/y:
byla u mnie mama, przywiozla mikrofale bo z podgrzewaczem juz szalu dostawalam....podgrzenie obiadu trwa w tym czyms jak dla mnie stanowczo za dlugo.
mlody spi juz 3 godziny i nie wiem czy go nie obudzic bo troche przegiecie.
pare dni temu spotkalam sie z dziewczyna z Gorzowa z forum gorzowskiego,i naszego zreszta tez.tylko ze u nas Kasia jest rzadko.bylo bardzo milo i jutro chyba tez sie gdzies wybierzemy:tak:
jak narazie to prawie nikogo tu nie znam.przypaletala sie do mnie jedna sasiadka.jest upierdliwa jak cholera.ja latam np z gola dupa w krotkiej pizamce po domu a ona wpada do mnie i widzi ze jest W i cos sie swieci i mimo wszystko wchodzi, zdejmuje buty i gada.....masakra.wogole to osiedle jakies smieszne jest.wiekszosc ludzi to dziadki.co chwile ktos tu umiera i w tym miesiacu do mojego bloku juz 4 mlode parki sie wprowadzily przez to;-)
oho mlody zaczyna gadac....czyli budzic go nie musze
teraz lac u nas zaczelo wiec pizze zamowilam i pierdziele...obiadu nie robie.
aha i ojciec Rafalka znowu mnie zaczal szukac.znalazl mnie na naszej klasie ale na szczescie mam galerie zablokowana i Rafalka nie widzial.nawet W do niego dzwonil i z nim gadal bo ten skubaniec po polsku sie mowic nauczyl!!!jak polamalam stara karte do telefonu zeby mi dal spooj bo tam wydzwaniac zaczal.ale teraz nawt na naszej klasie spokoj, chyba sie W przestraszyl bo go zj.... tak ze masakra.
Oj Asiu Asiu juz nie wiem co z tym W :baffled:
Wiesz tak sobie mysle ze dzielna dziewczyna jestes Wczesniej jak mieszkalas z Rafalkiem i mama to mialas jakas pomoc przy Rafalku A teraz zostalas z nim Sama Tylko mama bedzie jak Was odwiedzi Ja wiem co to znaczy pomoc mamy Jaka by ona nie byla Podziwiam Cie :tak:
napisalam tylko mnie nie bijcie...:/bo glupek ze mnie.i do tego naiwny glupek...
To zaraz lece poczytac
Strzepnęłam...chyba jednak taniej wyjdzie jak Cię czasem odwiedzimy z ciachami - wtedy Hanka skorzysta;-)

Hanka juz troche cięzka na nosidło...dzisiaj z nią spacerowałam i poczułam się jak w 9 miesiącu ciązy;-)
Dobry pomysl A i powod do spotkan bedzie :tak:

Dzieki dziewczyny za zyczenia.:tak:
My już w domu. Musiałam troszkę ogarnąć alee bez szału.;-) Raczej dzis dpoczywam po podróży. Poczytyłam was z grubsza ale przepraszam nie odpisze bo troche żeście naskrobały;-) Nasza wyprawa zdecydowanie należy do udanych. Niuniuś bardzo bardzo grzaeczny. Tamta rodzina widziała go pierwszy raz. Wszyscy zachwyceni. Nikogo sie nie bał. Jak siedzieliśmy na komuni przy stole to przechodził z rąk do rąk i każdy miał kilka minut żeby go potrzymac bo tylu było chętnych:happy2: Podróz też zniósł super tak ze nie mam co nażekać. Niestety katarek nadal sie utrzymuje. To juz prawie dwa tygodnie. Jutro idziemy znów do lekarza. Ale więcej sie tu nie będę rozpisywać bo to nie ten wątek. napisze o tm jutro po lekarzu na odpowiednim wątku.
Tylko jedna mam zła wiadomosć po tej komunii. Przytyłam 1 kg. Jak wcześniej udało mi sie schudnac do 59kg to teraz juz mam 60kg. Ale wszyscy zauważyli ze schudłam bardzo i że powinnam juz tak zostać bo wyglądam b.dobrze ale ja tam swoje wiem i jeszcze 5kg musze zjechać w dół.
Ciesze sie ze Wyjazd udany Katarkiem sie nie przejmuj zbytnio U nas tez byl bardzo dlugo :tak:
 
Hej! U nas pierwsza od niedzieli spokojna noc. Ostatnie dni nie miałam na nic czasu bo Mały tylko jęczał i kwękał, w nocy rączki. Dzis na szczescie pospał. a zębów jak nie widać tak nie widać. Wczoraj byliśmy na imieninkach u wujka a dzis jade do koleżanki. dobra zmykam poczytac co pisałyscie.
p.s. Czarna skąd ja to znam?m oj ostatnio był od 24.00 do 5..00 u mnie na rączkach. do dziś mam zakwasy.
 
Kate wy to latacie jak nie sami to do was. Widze zycie towarzyskie kwitnie:-p

A mi sie dalej nic niechce:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: zjadłam jajeczniczke pije herbatke i kawke a len jak był tak jest:sorry2::sorry2:
 
Witam z rana.
Też mnie rozbiła ta informacja o śmierci P. Swayze - a to tylko wierutna bzdura.
Głupi dziennikarze zrobili sobie kawał :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: a aktor mimo walki z chorobą (rak trzustki) jednak żyje.


Jak zwykle nie śpimy od 5.00 i teraz cały czas Sebcio gada mama i mama.
A jeszcze parę dni temu był tata :szok:;-):-D
Oj dobrze ze On zyje Bo tez sie juz zmartwilam
No właśnie ja wczoraj po poscie Evelajny szukałam info o jego:-:)-:)-:)-( a dziś rano znalazłam to Media plotkują o śmierci Particka Swayze - Plotki - Onet.pl Film

Ja dziś dziń na rzęsach. Jeszcze tak okropnej nocy nie miaam:-( KOSZMAR nic nie zmrużyłam oka. Mały na szczescie bez temp ale całą noc miałczał i tylko na rączkach było OK:-( Brak sił i weny na cokolwiek dziś. Chyba pójde w ślady Dorotki i dziś ja wykorzystał kazdą chwilke na drzemkę choć mało realne.
ZĘBY WYŁAŹCIE!!!!!!!!!
CZARNA wspolczuje nocki Pewnie zaniedlugo beda te zabki Ale sie Sami i wy przy nim nameczycie :baffled:
Ja dzisiaj mam dzień pt. "nie nadaję się na matkę"
Iza w nastroju miaucząco-stękającym doprowadza mnie do szału i jeszcze podskubuje tymi swoimi małymi paluszkami :wściekła/y:

O! Właśnie się zaczęła drzeć w łóżeczku.
Pora na drzemkę, oczy się kleją, a jak mnie zobaczy to zaczyna szaleć.
Jak nie widzi to płacze. :wściekła/y:

Może przynajmniej Wy będziecie miały miły dzień!
Oj jakbym siebie slyszala Czasem to tak bardzi nie mam do niej cierpliwosci I zla jestem sama na siebie Tak szybko sie na nia wkurzam :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Duzo sil zycze
Kate wy to latacie jak nie sami to do was. Widze zycie towarzyskie kwitnie:-p

A mi sie dalej nic niechce:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: zjadłam jajeczniczke pije herbatke i kawke a len jak był tak jest:sorry2::sorry2:
HMMMM jajecznica po mnie chodzi juz od wczoraj A co powiesz na mojego lenia

Wczoraj po pracy zjadlam tylko zupe Wieczorem przed tv chaialo mi sie jajecznicy wlansie ale nie chcialo mi sie robic Teraz tez glodna jestem ale nie chce mi sie jej robic wiec nic nie jem WIDZISZ TAKIEGO LENIA JAK JA TO PEWNIE NIE MASZ :cool2:

OLi ma drzemke pewnie zaraz wstanie Lece na inne watki
 
reklama
Kate wy to latacie jak nie sami to do was. Widze zycie towarzyskie kwitnie:-p

chyba bym zwariowała ciągle w domu, ale najbardziej mnie cieszą wyjścia z M. bez Mariki ;-)

trochę się podłamałam, bo w pt robimy w 4-y pożegananie z ludźmi z pracy i zrzutka po 200zł, a u mnie pusto w portfelu :-:)-:)-(, ale przecież nie wypnę się na dziewczyny.... myślałam, że wybiorą tańszy lokal, albo po piwie dla każdego i tyle... a tu ponad 40 osób potwierdziło i one chcą tak trochę bardziej "na bogato". No cóż...
 
Do góry