starania się - watpliwości..

[Betka85]

Kochana to mam nadzieje ze u ciebie wsio wroci do normy!!!! bo zawsze (kiedys) wychodzi słonce obejrzyj jakas komedie mi to dobrze robi! albo dluga cieplutka kąpiel! :-) hmm... rozmarzylam sie! :-) każdy ma co jakis czas zly dzien! jutro juz bedzie lepszy!
spadam na chacjende!

Eve komedia nie pomoze bo tym razem nie jestem w dołku z powodu starań nieowocnych tylko moja mama jest w szpitalu a ja sie bardzo o nia martwię.

Bernadko!!!!! Ciebie też mam do porządku doprowadzić?!?!? To ze nie odnosimy się do każdej wypowiedzi dziewczyn to normalne.... Przeciez się nie da Nie dlatego że Cię nie lubimy. Wręcz przeciwnie Słońce.:-) Ja też nie mam co pisać ciekawego. Bo u mnie nici ze staranek na razie. Po prostu lubie tu być;-)

ja też tu lubie byc tym bardziej że mam sie czym zajac jak siedzę sama w domku!!

martwi mnie tylko to że jest taki mały jak na prawie 20 tydzień..

ja sie nie znam Kasieńko ale też tak sobie pomyślałam ale moze to kwestja twojej budowy a skoro maluszek sie zdrowo rozwija to jest pewnie taki jak ma u ciebie być. A co mówi lekarz mówilaś mu o swoich wątpliwościach?? jak remont kochana zakończony juz??

DOMELKO, ZANIEPOKOJONA - ja swojego czasu rwnież zrobiłam sobie odpoczynk od forum, nie było mnie miesiąc i wróciłam w dwupaku:-):-):-) Nie cche zebyscie to odebrały jako zachętę do ucieczki stąd Ale może odpoczynek i brak ciagłego pisania i myślenia o zafasolkowaniu może komus pomóc.

ja nie chcę uciekać bo mi tu dobrze o moge sie wyżalić ale czasem o tym myślę ale jeszcze nie wiem co zrobie

Oj nie denerwuj mnie nawet!!! wszystkie dziewczyne na forum są cenne!!! i Tak samo ważne!!​

dziekuje kochana jesteś

 

[Ola_PM]

Ja tylko na chwileczkę. Proszę trzymajcie za mnie kciuki - mam o 16.45 wizytę u lekarza.

 

[Betka85]

już zaczynam 3mać PM
co tam kochana u ciebie jak sie czujesz>??

 

[wikulaa]

Ola PM pewnie, że będziemy trzymać, tylko potem daj znać co i jak!!!
Zaniepokojona - a co się stało z mamusią?? trzymaj się kochana...​

 

[Ola_PM]

Źle ogólnie - myślę że na dniach okaże się moje być albo nie być mamą..Być może będzie tak że wszystko się mocno przesunie w czasie..Okaże się..
Dziękuję za zainteresowanie i pamięć..

Napisz mi proszę co u Ciebie, nie mam sił nadrabiać tego co pisałyście..Przepraszam

 

[Betka85]

PM kochana co się dzieję napisz więcej bo sie martwię. A ja też nie najlepiej moja mama trafiła wczoraj do szpitala i może mieć operację ale jeszcze nic pewnego a ja się bardzo o nia boje bo ona jest bardzo schorowana.

Wiktoria dziękuję jakoś się 3mam ale bardzo się o nią boje

 

[Loree]

martwi mnie tylko to że jest taki mały jak na prawie 20 tydzień..

Kochana ty się ciesz,że mały! Jeszcze urosnie! Ja miałam taki do 6 miesiaca Na usg lekarz widział dzidzię i zawsze było ok, rosła jak na drożdżach! Potem wyglądałam jak słoń! Chyba 110 cm w pasie. A przed ciążą 62-64.

Ja tylko na chwileczkę. Proszę trzymajcie za mnie kciuki - mam o 16.45 wizytę u lekarza.

Trzymam kciuki, ale przegapiłam chyba dlaczego ta wizyta?
Dobrze,że jednak jesteś z nami!

 

[Ola_PM]

Bernardko przykro mi strasznie z powodu Twojej Mamy - życzę jej dużo zdrowia, siły i cierpliwości. I przesyłam mnóstwo ciepła...

A co do mojej osoby..chyba mam coś z hormonami, dopóki się nie naprawię nie donoszę żadnej ciąży..Jeszcze nie wiem o co chodzi - idę dziś do lekarza rodzinnego prosić o skierowanie na część badań, a resztę może wybłagam u ginka - planuje iść w środę. Boję się zajść w ciążę..

 

[Betka85]

PM bardzo ci dziekuję aż mi łzy w oczach stanęły

 

[Ola_PM]

PM bardzo ci dziekuję aż mi łzy w oczach stanęły

to sobie płaczemy razem..

Pamietaj że musisz być silna - dla MAMY!