reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kuchnia malucha & Przepisy kulinarne mam

...Za granica to dziwne style wychowania maja....W Angli to np dzieciom co jeszcze w wozkach jezdza nie zalkadaja nawet skarpet tylko z golymi nogami na pole :eek: a wiadomo ze tam zimno...
Zakladaja im ubrania prosto ze sklepu bez prania i zabawki tez od razu do rączek :sorry:
hehehe nie tylko zagranicą, Urandzik też ciągle półnagi śmiga. Jurand w wózku z samym bodziaku, spodniach no i bez skarpet :-p:-p:-p, a dziecko obok przykryte po same uszy grubaśnym kocem :-D:-D:-D. Urandzik nie zmarzł i nawet kropeli katarku nie doastał :-):-):-). Czapki też nie nosi, jak jest chłodniej to mu kaptur z bluzy na głowę zakładam.
 
reklama
ja dziś młodej znowu trochę dałam tej marchwianki, zjadła kilka łyżeczek i spokój na jakiś czas :)
fajnie, że mam tego termomixa, w tej książce są takie przepisy dla dzieci, że hoho :)
i muszę powiedzieć, że biegunki się skończyły póki co...zobaczymy jak do wieczora będzie :)
 
Ja jak najwięcej ubieram Zosię bez skarpet, bo ma fazę na wgapianie się w swoje stopy:) A na spacer to juz wogóle, dziecwzyna by się ugotowała, jak jest tak ciepło to samo body i przykrywam nogi pieluchą tetrową żeby promienie słoneczne jej nie opaliły. Natomiast kapelusik ( cieniutki) zawsze zakładamy.
 
My sie glownie cycolimy, ale zdarza sie, ze dziecie zje cos z butelki...my tych butelek nie wygotowujemy ...tylko przelewamy wrzatkiem...gdzies czytalam, ze jak dziecko zaczyna brac wszystko do buzi to juz nie trzeba sterylizowac.
 
yawla i ja przelewam wrzatkiem ;-) nie mam czasu na sterylizowanie - tylko raz na jakis czas to zrobie.... a fakt faktem maluszki coraz wiecej rzeczy do buzi pchaja :-D
wode do mieszanek nadal daje mu mineralna ale juz niedlugo, bo bym majątek wydala na te wody :shocked2:
 
Aga rzadko jest tak jak sobie planujemy. Ja myślałam że po urodzeniu dziecka w moim życiu zagości błogi spokój i wielka sielanka. A karmienie piersią jest łatwiutkie i rzadnych problemów nie będę miec. a tu Gucio, dopiero od miesiąca spokojnie karmię.
 
reklama
Do góry