reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

starania się - watpliwości..

Młoda chyba powinnaś trochę wyluzować. Plamienia mogą się zdarzyć w ciąży. Ale zamiast się zadręczać- zrób badanie z krwi. Test ciążowy zrobiłaś za wcześnie i teraz będziesz się katować domysłami.


Olica
całkiem normalna jesteś!:-D
Ja też nie wierzę w różne przesądy. Jak mówiłam,że będę mieć dziewczynkę, to nikt mi nie wierzył- "bo za ładnie wyglądam!"
Paranoja jakaś.
 
reklama
Ciążowe fluidy raz: ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~


Dziewczynkowe fluidy dwa: ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Ta moja Gineo ma niezly sprzet, i dokładnie nam tłumaczyła jak to zrobić żeby zobaczyć i rzeczywiście bardo długo trwało zanim wydała werdykt: No dla mnie to babeczka jak nic!. Zresztą jutro umieszcze filmik dla przyjaciół i znajomych na YT i tam zaznacze kiedy widać że to babeczka. Oczywiście zawsze może wyjść facecik :)

A co do zabobonów - OLICA to to przemożny wpływ socjologii - odczarowuje nam rzeczywistość i w efekcie nie wierzymy w bociany :)

Ps - robie doktorat...
PPs - rusza się, rusza... i kopie i ma na imię: Ida
 
Cześć dziewczynki!
Rzadko tu zaglądam ostatnio, więc nie wiem co się dzieje.
Czytanie netu w ciąży powinno być surowo zakazane.
Cholera, chyba niektórzy lubią sprzedawać takie historie żeby wszystkie baby w ciąży się miały czego bać. Tak więc ograniczam siedzenie przy kompie.
Cześć Loree. zamiast czytać pierdoły jakieś posiedź i pogadaj z nami:-):-) Albo poczytaj dowcipy, cokolwiek tylko nie czytaj bzdur!!!
 
Cześć Loree. zamiast czytać pierdoły jakieś posiedź i pogadaj z nami:-):-) Albo poczytaj dowcipy, cokolwiek tylko nie czytaj bzdur!!!

Cześć Zajączku!Widzisz jakoś teraz po prostu bardziej się boję o ciążę, tyle się naczytałam.BRRRR....

Na dodatek zaraziłam chyba moją córcię i przez ostatnie dni leżałyśmy w łóżku. Antybiotyk mi nie pomógł- dopiero syrop z 4 cebul i czosnku mnie jakoś postawił na nogi. Jak kaszlałam- cały brzuch mnie bolał- masakra jakaś! A córcia miała gorączkę kilka dni.
Na szczęście dziś już jesteśmy obie w lepszym stanie:-):-):-)
 
Passingby, dzięki za fluidki ciążowe:):) Zbieram do słoja.
PS. imię śliczne.
Olica..Nie przejmuj się gadaniem. CIesz się że nie pytaja " a kiedy wy?? To już masz za sobą:):)
Moja siostra w I ciązy wyglądała jak słonica, cera fatalna i cała napuchnięta - córcia, w drugiej zgrabniutki brzuszek, troszkę przytyła, cera normalna, wygladała super - córcia..tak więc...:):)
 
Loree... Słońce, uważaj na siebie!! Nie ma jak lekarstwa naturalne, tylko zastanawia mnie czy mąż się mógł do was zblizyć??:):) ALe najważniejsze że działają:)
 
Młoda chyba powinnaś trochę wyluzować. Plamienia mogą się zdarzyć w ciąży. Ale zamiast się zadręczać- zrób badanie z krwi. Test ciążowy zrobiłaś za wcześnie i teraz będziesz się katować domysłami.



Loree ja jeszcze nie robilam testu ciazowego nie katuje sie tylko troszke sie zamartwiam
 
WITAM:-)
Dzień dobry! Witam się wczesnym rankiem i życzę wszystkim miłego dnia :-)

Mój nie zaczął się miło. Otóż śpię sobie, godzina 6:00 a tu dzwoni mój M z wiadomością, że wjechał w jakiegoś gościa i rozwalił auto... Krew mnie zalała. Przyjechał do domu po kasę, żeby się jakoś z gościem dogadać, bo to wina mojego M... Na szczęście nic nikomu się nie stało, ale jestem taka wkurzona, bo sto razy go prosiłam, żeby jeździł ostrożnie a nie wariował tym samochodem. A on w kółko swoje, że nic się nie stanie, że to, że tamto... Grrr... No i masz... Nasze auto wygląda tragicznie. A mieliśmy je właśnie sprzedawać... Nawet nie chcę myśleć co mogło się stać. Jakbym jechała z nim to bym pewnie była nieźle potłuczona, bo tamten uderzył w stronę pasażera, a i facet też mógł dostać w drzwi... Pominę już fakt, że ciuliłam kasę na wakacje w tym roku i fiuuu poszły... Wiem, że pieniądze i auto - rzecz nabyta, ale po prostu szału dostaję, że on czasami jest taki nieodpowiedzialny...
Chyba czeka nas poważna rozmowa wieczorem...

No nic, zmykam do pracy, odstresuję sie troszkę przy dzieciaczkach.
Buziaki i do wieczorka.


kurka nie dziwie ci się że masz nerwy ja to chyba jakbym zaczeła wrzeszczeć to było by mnie w całym Żukowie słyszeć:-pnie no a teraz tak na serio nie no faktycznie trzeba uważać bo to chwila moment a chłopy jak zawsze mądrzejsze a potem dzieje się własnie to:sorry2:



Cześć laseczki :)

Wczoraj byliśmy całą rodziną na badaniach i USG. Wyniki krwi, moczu i cukier mam w porządku - cały czas jak kobyła, tylko teraz jak kobyła w ciąży :). Jedynie można sę przyczepić do licznych bakterii moczu. Mam brać żurawinę w tabletkach i powtórzyć badanie, jak się nie poprawi to robimy posiew. Na razi enie mam wyokego poziomu leukocytów co oznacza że nie ma stanu zapalnego. Trzeba po prostu pilnować. Reszta wyników - rewelacja.

Lepsza połowa się poryczała bo... będzie księżniczka.
Na 90% mamy Córcię :cool2: Będzie bal!:biggrin2:
Zdjęcia standardowo mam ale jak zwykle nie zeskanowane no i mamy film :).
Mała jest całkowicie zdrowa (mieliśmy coś na kształt badań połówkowych). Następne badanie: 20 lipca 2009.


suuuper to się cieszyć i córeczke juuupiiiiiiiiii:-)


Czy ja jestem dziwna ? :-)
Może jestem dziwna, ale zero we mnie tolerancji dla róznego rodzaju przesądów.
W ogóle w żadne nie wierzę i jestem juz naprawde wku.... na, bo wszyscy mi gadają, że będę mieć córkę, bo "niestety urodę mi odbiera".

Wkurza mnie takie pierniczenie trzy po trzy.
Fakt mam bardzo brzydką cerę w ciąży, może trochę zmieniły mi się rysy twarzy, ale nie jestem wcale jakaś opuchnięta, prawie w ogóle nie przytyłam, a i tak gadają, że będzie dziewczynka...

Dzisiaj w firmie mieliśmy naradę służbową i oczywiście nie mogło się obyć bez komentowania mojej ciąży i tego jaka będzie płeć.

Oby wykrakali, bo chcę córkę, ale do szału mnie doprowadzi jak faktycznie będzie córka i wszyscy będą mówili "A nie mówiłem/ mówiłam, że córa bo odebrała urodę".

Wkurza mnie, że będą potwierdzać te chore przesądy WRRRRRRRR.
No to się wyżyłam :biggrin2:

PS Moja kuzynka za tydzień rodzi i ma cerę i wygląd idealny i będzie miała córkę !!!
I co z tymi przesądami ? :biggrin2:



kochana ja w to wogóle nie wierze mojej siostry szwagierka jest z natury szczupłą osoba a jak zaszła to tak spuchła i krosty miała że można było stwierdzić ze dziewczynka a tu patrz ma synka Jasia tak więc ja w to też nie wierze i już wogóle co do diety ja to jadłam słodkie nabiał mięso a urodziłam synka a kwaśnie jadłam tylko dlatego aby zabić mdłości tak więc te przesądy to tam do kosza;-)


Cześć Zajączku!Widzisz jakoś teraz po prostu bardziej się boję o ciążę, tyle się naczytałam.BRRRR....

Na dodatek zaraziłam chyba moją córcię i przez ostatnie dni leżałyśmy w łóżku. Antybiotyk mi nie pomógł- dopiero syrop z 4 cebul i czosnku mnie jakoś postawił na nogi. Jak kaszlałam- cały brzuch mnie bolał- masakra jakaś! A córcia miała gorączkę kilka dni.
Na szczęście dziś już jesteśmy obie w lepszym stanie:-):-):-)


oj tego mozna się naczytać w tym necie że lepiej naprawde wyluzowac i nieszukać bo jak się naszuka to mozna wyczytać takie rzeczy a potem my sobie to wmawiamy tak jak ja ostatnio z tą cytomegalia :sorry2:
 
reklama
Loree... Słońce, uważaj na siebie!! Nie ma jak lekarstwa naturalne, tylko zastanawia mnie czy mąż się mógł do was zblizyć??:):) ALe najważniejsze że działają:)


Zbliżyć się chyba nie powinien:-) W całym domu smierdzi tym syropem!
Ale ważne,że działa! A mój M dziś wstał połamany i wszystko go boli- chyba sprzedałyśmy mu naszą chorobę! A niech on się męczy zamiast nas!

Młoda chyba powinnaś trochę wyluzować. Plamienia mogą się zdarzyć w ciąży. Ale zamiast się zadręczać- zrób badanie z krwi. Test ciążowy zrobiłaś za wcześnie i teraz będziesz się katować domysłami.



Loree ja jeszcze nie robilam testu ciazowego nie katuje sie tylko troszke sie zamartwiam

Ok- musiałam coś pomieszać- przepraszam.
Plamienia chyba nie są takie jak opisujesz- z jasnej krwi. Ale wiesz- każda z nas jest inna i każda ciąża jest inna. Żadna z nas nie postawi ci tu diagnozy. Poczekaj 3 dni do terminu @ i wtedy zrób test.
Ja zrobiłam test i od razu betę żeby mieć 100 % pewności,że to ciąża. I jest to najbardziej wiarygodne badanie. Bo jak nawet test wyjdzie pozytywnie, to i tak zawsze są obawy , czy to aby na pewno ciąża.
 
Do góry