Napisalam jak glupia i miz zniklo......nich to szlag!
Zajaczku-jakie nie pamietam, nie pamkietam....to ja dopytuje naokraglo o dlugouchatego jak tylko jestem na bb a ty tu fochy strzelasz...ja ci dam!

ciesze sie bardzo, ze badanie bylo ok i bezbolesnie....ze wszystko jest dobrze....a kiedy masz hormony?
teraz nie trac czasu i fikaj z mezem poki go masz obok...a ja 3mam kciuki za male zajaczki by szybko sie zjawily na swiecie!:-)PS jak nie masz jak i kiedy to sie moooocno wypnij i ja cie podrapie
Jestem Kochane!!
Widziałam pęcherzyk tylko na usg...:-( 6 mm.. robił mi przez brzuch usg, nie dopochwowo.
Aga-a badal Cie wogole ginekologicznie czy tylko robil usg?
kochanie masz wczesna ciaze i to normalne, najwazniejsze ze pecherzyk wogole jest! za 2 tyg. bedzie juz serduszko bilo jak dzwon-zobaczysz!
Śniadanko bierz przed komputer

[/CENTER]
....tak tez zrobilam....


W. Kropeczko ja teraz nie pracuje wiec siedzialam w domu to jeszcze dalo sie zniesc te upaly, ale wspolczuje jak ktos musial pracowac. Buziak dla Ciebie.
Dzieki kochanie! Zgadzam sie....najgorzej bylo w metrze i pociagu...moj maz mowil ze sie wytrzymac z duchoty nie dalo...ale jakos przezyl dojazdy:-) w biurze zas klima na maksa i to tez nie za fajnie....na szczescie dzis juz chlodniej:-)
A gdzie Ty siedzisz w domu??? W ktorej czesci miasta? bo ja siedze, Ty siedzisz...to moze posiedzimy razem przy kawusi?
Ja też wróciłam z usg i jestem przerażona, ta cholerna przezierność troszkę duża wyszła, zrobiłam już test podwójny a wyniki dopiero za 5 dni roboczych...
oprócz tego dzidzia (a chyba dzidź! bo to raczej chłopak) fantastyczny, podskakiwał, ssał paluszki, obracał się i dostał czkawki.... popłakałam się na początku ze szczęścia ale teraz.... no nic, może będzie dobrze
Kanka-gluptasie-masz super bobaska pod sercem i nie proboj nawet myslec inaczej!!!! Dzidzia jest ruchliwa, żwawa i radosna i na pewno super zdrowa. A wyniki-tzn. parametry-masz przeciez w normie!!!! Bedzie dobrze, nie stresuj sie na zapas!:-)
czekamy wtedy razem ty 21 lipca a ja 20 lipca:-)
oj to sie beda dobre wiesci sypaly wtedy....a jak sie czujesz Patrysiu?
...15 lipca mam połówkowe i juz się martwię

choć nie mam żadnych podstaw do zmartwień
No i zrozuk tu kobiete...nie ma podstaw ale sie martwi...tak na wszelki wypadek, co??? Kochanie-bedzie i jest ok!!! i tego masz sie trzymac!!!!!!!!!! Buziaki!!!!
Miałam się wam wczoraj pochwalić, ale nie dałam rady...
Otóż obroniłam się wczoraj na 4+, tak więc też juz jestem Pani Magister
Oj teraz to mi wstyd tak ze hohoho






Wikulaa-kochanie ja sie bez bicia przyznaje, ze nie pamietalam o obronie....nie jestem ze wszystkim na biezaco ostatnio na bb i calkiem zapomnialam.....wybacz!
GRATULUJE JEDNAK SZCZERZE I Z GLEBI SERCA-SPISALAS SIE NA MEDAL I Z RADOSCIA WITAM CIE W GRONIE MAGISTROW I UWAGA: HIP HIP HUUUUUURAAA DLA PANI MGR WIKTORII!:-):-)
Dzięki dziewczynki:-)
Eva fajnie być ostatnią, bo teraz wszystkie będziemy o tobie pamiętać i Ci kibicować
jej mam nadzieje, ze nie bylo Ci bardzo przykro ze nie pamietalysmy....co????
Wlasnie Eve-a ty masz juz date obrony?
Ja za rok mgr będę

Aga bedziesz i mgr-em i mamusią!!!!!!!:-);-):-)