reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

"ICH PIERWSZY RAZ"- czyli nowe umiejętnosci naszych pociech

To jest właśnie super w rehabilitacji w tym wieku - nasze dzieciaki tak szybko wszystko łapią, że czasem aż strach im coś pokazywać :-) Maja też się rozbrykała dopiero po ćwiczeniach.
I tak samo jak Kasiowy Misiek, Maja odłożona na plecki natychmiast znajduje się w pozycji na brzuszku. Czasem od razu po jedzeniu tak zaczyna ganiać, że aż jej się ulewa, choć wcześniej była raczej z tych nieulewających maluchów. Ale mi też pewnie by uszami poszło, gdybym się ożłopała mleka i natychmiast potem zaczęła się czołgać :-D
 
reklama
Kasia będę wdzięczna za pomoc i wspkazówki :-);-)
my chodzimy do poradni reh ale niestety kolejki sa tak nieziemskie że mamy planowane wizyty raz na 2 miesiące :wściekła/y: a karolka nie kwalifikuje się na rehabilitacje ciągłe więc nie mamy co marzyć o wizytach częstrzych :wściekła/y:
w kazdym razie kasiu napisz mi jak często i jak długo ćwiczysz ze swoją dzidzią bo ja staram się ćwiczyć z karolką min pół godziny dziennie ale powiem szczerze że czasami nie daje rady (tzn karolka strajkuje i nie chce cwiczyć :dry:)
 
bo ja staram się ćwiczyć z karolką min pół godziny dziennie ale powiem szczerze że czasami nie daje rady (tzn karolka strajkuje i nie chce cwiczyć :dry:)
Anik, ćwicz kilka razy po pięć minut, będzie Wam łatwiej. Ja tak robiłam, zresztą kilka razy usłyszałam, że jedna sesja nie powinna trwać dłużej niż 20 minut, żeby dziecka nie przemęczyć. A w sumie to z takich krótkich i do dwóch godzin dziennie można dojść (co mi się nigdy nie udało, szczerze przyznaję ;-)).
 
osiągnięcie mojej córki:

od około miesiąca wszyscy mówią: jaki ładny chłopczyk :-:)-:)-(
non stop sukienek nosić nie może, a różowy kolor widocznie nie jest już wyróżnikiem płci żeńskiej :-:)-:)-(
 
kuleczko nie przejmuj się na moją Oliwię też mówili że śliczny chłopczyk ale to nic że w róż ubrana do tego sukienka i kolczyki w uszkach ha ha

Blania na plecach nie wyleży nawet po zjedzeniu cyca zaraz kula się na brzuch i pełza do tyłu albo wokół własnej osi, w spacerówce siedzi bez gibania. Bardzo chce raczkować bo wskakuje na kolanka ale potem nie wie co zrobić i pada na brzuszek.
 
na Skrzata mówią "laleczka" :-D:-D:-D
w sumie jak siedzi w chuście i macha gołymi nogami, a na głowie ma czapkę "unisex" to hmmmm .....
 
reklama
Do góry