Dzisiaj będę do was zaglądała tak z doskoku. Mam strasznie pracowity dzień. W sobote teściowie robią trzydziestolecie ślubu i obiecałam im pomóc w przygotowaniach, dzisiaj np. muszę upiec ok. 75 kotletów, różnych
. Wieczorem przyjeżdża moja mamusia i bliżniaczki
. jutro piekę 2 serniki i robię śledzie i nie wiem czy coś jeszcze. W sobotę rano robię słatki, sosy i inne takie, tragedia. Ale sama się na to zgodziłam, bo ja lubię pomagac, mam nadzieję, że mi wszystko dore wyjdzie, to też mnie będzie cieszyło, jak ludziom bedzie smakowało. A w sobotę wieczorem (na tej imprezie) będę tylko jadła, piła i się bawiła:-):-)
Wygadałam się, to teraz mogę się przywitać - DZIEŃ DOBRY!!



Wygadałam się, to teraz mogę się przywitać - DZIEŃ DOBRY!!